BIEC: Na rynku pracy coraz więcej negatywnych zjawisk

Na rynku pracy coraz więcej jest negatywnych zjawisk, ale stopa bezrobocia raczej nie będzie rosła – podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

„Na rynku pracy w ciągu ostatniego roku zauważalne są jednak negatywne zjawiska, takie jak niska podaż nowych miejsc pracy, niskie szanse zatrudnienia dla osób bezrobotnych i znaczna deprecjacja ich kwalifikacji oraz nasilające się zjawisko zwolnień z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy” – napisano w raporcie BIEC.

„Mimo tych negatywnych zjawisk trudno spodziewać się wzrostu stopy bezrobocia, głównie z powodów demograficznych i kurczenia się zasobów pracy” – dodano.

Tworzony przez BIEC Wskaźnik Rynku Pracy (WRP) informujący z wyprzedzeniem o przyszłych zmianach wielkości bezrobocia w październiku wzrósł o 0,3 punktu. Nie licząc nieznacznej korekty odnotowanej w czerwcu br., wartość wskaźnika rośnie od początku bieżącego roku, choć w różnym tempie. Od grudnia 2023 r. wzrósł on o 4 punkty.

BIEC podaje, że aktualnie, podobnie jak przed miesiącem, tylko dwie składowe wskaźnika oddziałują w kierunku spadku jego wartości, a tym samym zapowiadają spadek stopy bezrobocia rejestrowanego. Z kolei, pięć składowych zapowiada wzrost wartości wskaźnika, a tym samym pogorszenie sytuacji na rynku.

W kierunku spadku wartości wskaźnika najbardziej oddziałują zmiany wartości zmiennych obrazujących podstawowe strumienie na rynku pracy: liczba osób rejestrujących się jako bezrobotne oraz wyrejestrowania z urzędu pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia.

„W pierwszym przypadku w ujęciu miesięcznym odnotowano blisko 8-proc. spadek. W drugim przypadku odnotowano we wrześniu w porównaniu do sierpnia blisko 8-proc. wzrost. Wzrost odpływu z bezrobocia do zatrudnienia nastąpił mimo korekty w dół liczby nowo opublikowanych ofert pracy w urzędach pracy (o około 3 proc.)” – napisano.

„Ofert pracy publikowanych jest nieustannie więcej niż osób bezrobotnych, które wyrejestrowują się z urzędu z tytułu podjęcia zatrudnienia. Z kolei, mniejszy napływ do bezrobocia przekładać powinien się na niższą stopę bezrobocia, jeśli weźmiemy jednak pod uwagę przeciętnie stosunkowo niski poziom zatrudnialności osób bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy, to prawdopodobieństwo dopasowania do ofert pracy jest relatywnie niewielkie” – dodano.

BIEC podało też, że bardziej niepokojące informacje płyną z porównania danych dotyczących liczby zarejestrowanych osób zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. Jest to wartość, która sygnalnie wskazuje na trudności funkcjonowania przedsiębiorstw.

„Zmiany choć mają charakter wręcz pełzający, a całkowita liczba takich zarejestrowanych bezrobotnych jest mała (nieco ponad 30 tys. osób), to od kwietnia do września wzrosła ona o ponad 11 proc.” – napisano w raporcie.

Podobnie negatywne sygnały płyną z danych dotyczących kwoty wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych. Początkowo wzrosty były niewielkie i zbiegły się z waloryzacją wysokości zasiłku, ale nadal przyjmują dość wysoki poziom. We wrześniu 2024 r., w porównaniu do sierpnia 2024 r., wypłacono łącznie o 4 proc. więcej zasiłków (całkowita kwota wypłaconych świadczeń), a od kwietnia 2024 r. ten wzrost wyniósł ponad 25 proc.

map/ osz/

 


Artykuły powiązane

Zerwane ogniwo transformacji strukturalnej: rozwój bez zatrudnienia

Kategoria: VoxEU
Trwałe różnice w dochodach na mieszkańca przypisuje się zwykle różnicom w wydajności pracy. Poszczególne kraje osiągają jednak bardzo zróżnicowane wskaźniki zatrudnienia. W artykule wykazujemy, że wyższy wzrost wydajności pracy na rynkach wschodzących i w gospodarkach rozwijających się (ang. EMDE) wiąże się zwykle ze spadkiem wskaźnika zatrudnienia („rozwój bez zatrudnienia”).
Zerwane ogniwo transformacji strukturalnej: rozwój bez zatrudnienia

Pracownicy wciąż poszukiwani

Kategoria: Sektor niefinansowy
Pracodawcy – firmy zatrudniające co najmniej 1 osobę – w I kwartale 2024 r. szukały ponad 411 tys. pracowników i planowały do końca 2024 r. przyjąć do pracy ponad 525 tys. osób, a zwolnić blisko 130 tys. – to wyniki opublikowanej przez GUS drugiej edycji badania o zapotrzebowaniu rynku pracy na pracowników według zawodów (pierwsze zostało przeprowadzone w 2021 r.).
Pracownicy wciąż poszukiwani

Czy roboty nas zastąpią, czy do nas dołączą?

Kategoria: Trendy gospodarcze
Robotyzacja rynku pracy wydaje się nieuchronna. Międzynarodowa Federacja Robotyki w opublikowanych pierwszych podsumowaniach 2023 r. pokazuje, że liczba działających robotów na całym świecie osiągnęła nowy rekord: 3,9 mln sztuk. Tak wiele uruchomionych aplikacji robotycznych nie pozostanie bez wpływu na rynek zatrudnienia w różnych sektorach gospodarki. Pytanie, czy roboty zabiorą nam pracę, jest aktualne jak nigdy i budzi liczne dyskusje oraz analizy ekspertów.
Czy roboty nas zastąpią, czy do nas dołączą?