RPP: Szybkiemu obniżaniu infl. nie sprzyjają uwarunkowania makro

Szybkiemu obniżaniu się inflacji nie sprzyjają różne uwarunkowania makro: wysoki wzrost płac, spodziewane ożywienie PKB, luźna polityka fiskalna, ryzyko wzrostu oczekiwań inflacyjnych – podano w opisie dyskusji ze styczniowego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej. Według RPP odmrożenie cen energii w II poł. 2025 r. może przedłużyć okresu pozostawania inflacji powyżej celu.

„W trakcie posiedzenia zaznaczano, że szybkiemu obniżaniu się inflacji nie sprzyjają dotychczas inne uwarunkowania makroekonomiczne. W tym kontekście wskazywano w szczególności na utrzymujący się wysoki wzrost wynagrodzeń oraz wzrost gospodarczy, który – według prognoz – w 2025 r. ma przyspieszyć. Członkowie Rady zwracali także uwagę na prognozowany na bieżący rok wysoki deficyt sektora finansów publicznych oraz na brak ogłoszenia konkretnych rozwiązań w zakresie sygnalizowanego zacieśnienia polityki fiskalnej w 2026 r.” – napisano.

„Zwracano uwagę, że wydłużanie się okresu utrzymywania się inflacji na podwyższonym poziomie zwiększa ryzyko wzrostu oczekiwań inflacyjnych, co może zwiększać presję płacową i w efekcie utrwalać wysoką dynamikę cen. Ryzyko to może być szczególnie istotne w warunkach ożywienia wzrostu gospodarczego i niskiego bezrobocia. Jednocześnie podkreślano znaczenie niepewności dotyczącej perspektyw aktywności w największych gospodarkach, a także niepewności geopolitycznej, w tym związanej z rosyjską agresją zbrojną na Ukrainę” – dodano.

Dyskutując o perspektywach inflacji, członkowie Rady wskazywali, że według dostępnych prognoz w I połowie 2025 r. inflacja może przekroczyć 5 proc.

„Wskaźnik CPI będzie wciąż podwyższany przez wcześniejszy wzrost cen energii oraz dokonane w 2024 r. i przewidziane na 2025 r. inne działania regulacyjno-podatkowe, w tym wzrost taryf dystrybucyjnych na gaz ziemny, dalszy wzrost akcyzy na papierosy i alkohol oraz wyższe taryfy na dostarczanie zimnej wody i usługi kanalizacyjne” – napisano.

Członkowie Rady zwracali uwagę, że w II połowie 2025 r. mogą nastąpić kolejne podwyżki cen energii, które ponownie podwyższą inflację. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami od lipca 2025 r. zostanie przywrócona tzw. opłata mocowa, natomiast w październiku 2025 r. ma wygasnąć mechanizm ceny maksymalnej na energię elektryczną, co przy obecnym poziomie taryf oznaczałoby istotny wzrost jej cen. Zaznaczano, że możliwa jest obniżka taryf, ale niepewne jest czy do niej dojdzie i w jakim stopniu.

Większość członków Rady oceniła, że w najbliższych kwartałach inflacja utrzyma się wyraźnie powyżej celu inflacyjnego NBP, do czego przyczynią się efekty wcześniejszego wzrostu cen energii, a także wzrosty stawek akcyzy i cen usług administrowanych.

„Jednocześnie podwyższona pozostanie prawdopodobnie także inflacja bazowa. Odmrożenie cen energii w II połowie 2025 r. może przyczynić się do przedłużenia okresu pozostawania inflacji powyżej celu inflacyjnego. W średnim okresie – przy obecnym poziomie stóp procentowych NBP oraz w warunkach oczekiwanego stopniowego obniżania się dynamiki płac – inflacja powinna powrócić do celu NBP” – wskazano.

„Czynnikiem niepewności pozostaje wpływ podwyższonej inflacji na oczekiwania inflacyjne i presję płacową, zwłaszcza wobec oczekiwanego ożywienia gospodarczego i niskiego bezrobocia. Na kształtowanie się inflacji w średnim okresie będą miały także wpływ dalsze działania w zakresie polityki fiskalnej i regulacyjnej. W tych warunkach Rada postanowiła utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Rada oceniła, że obecny poziom stóp procentowych NBP sprzyja realizacji celu inflacyjnego w średnim okresie” – dodano.

Członkowie Rady wskazywali, że inflacja CPI, po przejściowym spadku w III kw. 2025 r. pod wpływem efektów bazy, pod koniec roku może ponownie wzrosnąć. Jednocześnie prognozy dostępne RPP wskazują, że średnioroczna inflacja w 2025 r. będzie wyraźnie przekraczała cel inflacyjny Narodowego Banku Polskiego.

Podkreślano ponadto, że inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii może utrzymywać się w 2025 r. na podwyższonym poziomie, zbliżonym do 4 proc.

Członkowie Rady zwracali uwagę, że odmrożenie cen energii w II połowie roku może oddziaływać w kierunku wyższego wskaźnika CPI także przez część 2026 r.

Wskazywano także, że wraz z początkiem 2025 r. weszła w życie kolejna podwyżka płacy minimalnej. W tym kontekście członkowie Rady podkreślali, że choć skala podwyżki płacy minimalnej jest mniejsza niż w 2024 r., to w badaniach ankietowych udział przedsiębiorstw przewidujących wzrost wynagrodzeń w I kw. 2025 r. wzrósł i przekroczył 40 proc.

Na posiedzeniu w styczniu ponownie pojawiła się opinia, że wobec podwyższonej inflacji obecny poziom stóp procentowych NBP jest zbyt niski dla zapewnienia trwałego powrotu inflacji do celu w średnim okresie.

RPP utrzymała w styczniu 2025 r. stopy procentowe na niezmienionym poziomie, z referencyjną w wysokości 5,75 proc.

tus/ ana/

 


Artykuły powiązane

O zdrowy rozsądek w polityce pieniężnej

Kategoria: Analizy
Dziennik „Rzeczpospolita” wyróżnia się regularnym udostępnianiem swych łamów opiniom dotyczącym polityki pieniężnej. W większości autorami tych opinii są byli członkowie Rady Polityki Pieniężnej. Niestety, często zawierają one błędy merytoryczne. Bank centralny poświęcił wiele uwagi ich prostowaniu.
O zdrowy rozsądek w polityce pieniężnej

Zmiany mechanizmów przeniesienia cen a „domknięcie” procesu dezinflacji

Kategoria: Trendy gospodarcze
Stopy inflacji w strefie euro i w USA gwałtownie wzrosły w 2022 r., po części w wyniku poważnych szoków wywołanych zwyżką cen energii. Nasz artykuł zawiera analizę przeniesienia cen energii na inflację bazową w Stanach Zjednoczonych i Niemczech począwszy od lat 70. XX w. Wykazujemy, że siła tego przenoszenia nie jest stała, ale zmienia się w czasie. Wpływ cen energii na inflację w latach 70. XX w. był silny w Stanach Zjednoczonych – w przeciwieństwie do Niemiec. W obu krajach zaobserwowano silne przenoszenie cen energii w 2022 r., która jednak osłabiła się w ostatnich kwartałach, co świadczyłoby o przywróceniu bardziej normalnej dynamiki inflacji.
Zmiany mechanizmów przeniesienia cen a „domknięcie” procesu dezinflacji

Polacy i Niemcy oszczędzają, co wpływa na polskie PKB

Kategoria: Analizy
Listopadowy „Raport o inflacji” NBP, podobnie jak dwa poprzednie w 2024 r., przynosi niższą projekcję wzrostu PKB w I kwartale 2025 r. Ma on wynieść 3,3 proc. (w lipcu spodziewano się wzrostu o 4,3 proc, a w marcu nawet o 5 proc.). Przyczyny to kondycja gospodarki niemieckiej, niższa konsumpcja w Polsce i niższe inwestycje.
Polacy i Niemcy oszczędzają, co wpływa na polskie PKB