Turcja: Bank centralny podniósł główną stopę proc. o 500 pb.

Bank centralny Turcji (CBT) podniósł o 500 pb. benchmarkową, jednotygodniową stopę repo do poziomu 50 proc. – poinformował bank w komunikacie.

Analitycy ankietowani przez agencję Bloomberg spodziewali się, że stopy proc. pozostaną bez zmian na poziomie 45 proc.

Bank centralny Turcji podał w komunikacie, że może ponownie podnieść stopy procentowe, jeśli perspektywy inflacyjne pogorszą się wyraźnie. Bank dodał, że presja inflacyjna się utrzymuje.

Po dziewięciu ostatnich posiedzeniach bank podniósł główną stopę proc. łącznie o 4400 pb. Od września 2021 r. do lutego 2023 r. bank obniżył stopę proc. łącznie o 1050 pb.

Turecka lira umacnia się względem dolara o 0,79 proc. Za dolara trzeba zapłacić 32,1358 lir. Turecka waluta nadal pozostaje w obrębie najniższego poziomu wobec dolara w historii i osłabiła się o 2,5 proc. w 2024 r. względem dolara.

To drugie posiedzenie z Fatihem Karahanem w roli prezesa banku, który na początku lutego 2024 r. zastąpił na stanowisku Hafize Gaye. Gaye po ośmiu miesiącach urzędowania podała się do dymisji i jako powód podając względy osobiste oraz oszczerczą kampanię skierowaną przeciwko niej w lokalnych mediach. Wcześniej Karahan był wiceprezesem CBT.

kkr/ osz/


Artykuły powiązane

Gospodarki wschodzące nie zagrożą międzynarodowej dominacji dolara

Kategoria: Trendy gospodarcze
Utrzymująca się pozycja dolara amerykańskiego jako dominującej waluty międzynarodowej od lat jest przedmiotem krytyki ze strony gospodarek wschodzących, których udział w światowym PKB i handlu systematycznie wzrastał.
Gospodarki wschodzące nie zagrożą międzynarodowej dominacji dolara

Czy mamy do czynienia z dedolaryzacją?

Kategoria: VoxEU
W niniejszym artykule twierdzimy, że choć istnieją dowody na spadek udziału dolara w alokowanych rezerwach walutowych, doniesienia o upadku dolara jako dominującej globalnej waluty są mocno przesadzone. Czynnikami stojącymi za tym spadkiem są: potrzeba ingerencji banków centralnych w rynki walutowe oraz zmiany stóp procentowych, niewiele jest jednak dowodów świadczących o wpływie sankcji. W większości przypadków odchodzi się od dolara na rzecz nietradycyjnych walut rezerwowych.
Czy mamy do czynienia z dedolaryzacją?