BIEC: W sierpniu ’24 wskaźnik przyszłej inflacji stabilny

W sierpniu 2024 r. wskaźnik przyszłej inflacji jest stabilny, ale nie można mówić o wygaszeniu presji inflacyjnej – poinformowało w raporcie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych.

Autorzy raportu podają, że stabilizacja nastąpiła po trzech kolejnych miesiącach wzrostów, sygnalizujących nasilenie presji inflacyjnej.

„Obecnie, wygasły przede wszystkim tzw. zewnętrzne czynniki sprzyjające wzrostowi inflacji, takie jak np. ceny surowców na światowych rynkach, kurs złotego względem dolara i euro, czy oprocentowanie długookresowych rządowych papierów dłużnych. Ponownie nasiliły się jednak oczekiwania inflacyjne konsumentów oraz menadżerów przedsiębiorstw produkcyjnych” – napis ano w komentarzu do badania.

„Tak więc, pomimo że wzrost wskaźnika zatrzymał się, nie można mówić o całkowitym wygaśnięciu czynników proinflacyjnych” – dodano.

BIEC podaje, że na rynku surowców przemysłowych i żywnościowych nastąpiła w ostatnich miesiącach stabilizacja cen z niewielką, na razie krótkookresową tendencją do ich spadku. Żywność oraz surowce żywnościowe w zdecydowanej większości potaniały zarówno w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca, jak również w porównaniu do sytuacji sprzed roku. Wyjątek stanową: kawa i kakao, których ceny są ponad dwukrotnie wyższe niż w 2023 r.

„Podobną tendencję do krótkookresowego spadku cen obserwujemy w przypadku surowców przemysłowych, zwłaszcza energetycznych, gdzie ceny w ostatnich miesiącach w niewielkim stopniu spadały, jednak ciągle są wyższe o około 6–8 proc. w stosunku do analogicznych miesięcy 2023 r. Brak oznak wyraźnego ożywienia gospodarczego w wiodących gospodarkach świata, a raczej ich stagnacja i ciągłe zagrożenie ewentualną recesją redukują popyt na surowce i sprzyjają niższym cenom surowców” – napisano.

Według BIEC, pomimo korzystnych warunków zewnętrznych, oczekiwania inflacyjne menadżerów przedsiębiorstw sektora przetwórstwa przemysłowego w ostatnim czasie nasiliły się.

„Oczekiwania inflacyjne przedstawicieli przedsiębiorstw wyrażają na ogół ich politykę cenową, która zwykle jest realizowana, jeśli tylko warunki rynkowe na to pozwolą. Odzwierciedleniem zmian w tej polityce jest w pewnym stopniu wskaźnik PPI, który od początku roku, wykazuje coraz wolniejsze spadki, co można traktować jako zapowiedź zmiany dotychczasowego zniżkowego trendu” – podano.

BIEC podaje, że wzrosły oczekiwania inflacyjne konsumentów.

„W największym stopniu zwiększyła się grupa ankietowanych spodziewających się szybszego od dotychczasowego tempa wzrostu cen oraz grupa osób spodziewających się wzrostu cen w tempie niższym niż dotychczasowe. Ubyło zaś osób spodziewających się spadku cen” – zaznaczono w komentarzu do badania.

map/ gor/

 


Artykuły powiązane

Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Kategoria: Trendy gospodarcze
Ceny energii były ważnym czynnikiem niedawnego wzrostu inflacji. W artykule analizujemy związek między szokami cen energii a oczekiwaniami inflacyjnymi gospodarstw domowych i przedsiębiorstw. Okazuje się, że gospodarstwa rozciągają (ekstrapolują) indywidualną percepcję wzrostu cen energii na ogląd całej gospodarki. Z kolei przedsiębiorstwa, które w znacznej części przenoszą wzrost kosztów energii na ceny swoich produktów, nie wykazują wpływu szoku cen energii na oczekiwania inflacyjne. Spostrzeżenia te zdają się potwierdzać istnienie różnic w posiadanej wiedzy ekonomicznej (ang. information frictions), oraz ich roli w wyjaśnianiu różnic między gospodarstwami domowymi a przedsiębiorstwami.
Wpływ cen energii na oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych i przedsiębiorstw

Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych

Kategoria: Trendy gospodarcze
Przedstawiane przez organy nadzoru makroostrożnościowego twierdzenia o przeszacowaniu cen nieruchomości – na przykład w Szwecji – oparte na współczynniku cen nieruchomości do dochodów są często przesadzone. W niniejszym artykule dowodzimy, że dla określenia czynników fundamentalnych kształtujących ceny nieruchomości mieszkaniowych konieczne jest uwzględnienie zrównoważonego poziomu stóp procentowych, lecz żadna konkretna miara przeszacowania lub niedoszacowania nie jest zadowalająca. Do miar tych należy współczynnik kosztów użytkowania do dochodów. Zamiast nich dla potrzeb przeprowadzenia oceny opartej na dowodach wymagane są strukturalne modele empiryczne rynku mieszkaniowego i rynku kredytowego.
Svensson o przeszacowaniu cen nieruchomości mieszkaniowych