CC BY Joe Lanman
„Wydaje się, że następnym krokiem w rozwijającym się kryzysie strefy euro jest upadek państw na zaległościach od zaciągniętych pożyczek. W tym celu Grecja musi zapłacić za kolejną rundę wykupu obligacji 20 sierpnia, aby w weekend MFW stwierdził, że zawiesza przyszłe transze pomocy dla Grecji z powodu braku reform. 20 sierpnia może być najważniejszym dniem całego lata i równie dobrze może przekształcić się w wydarzenie kredytowe, które przelewa czarę goryczy”.
Taka przepowiednia znalazła się na popularnym blogu Zero Hedge. Nie jest to zwykłe wróżenie z fusów. Autor opiera się bowiem na kalendarium kryzysu rosyjskiego w 1998 roku. To właśnie w kryzysie rosyjskim (czy szerzej azjatyckim) można dostrzec zadziwiająco wiele analogii z tym co obecnie dzieje się w Europie. Rosja i inne kraje południowej Azji przypominają Grecję, Hiszpanię i Cypr.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
