Mimo spodziewanie niższych wpływów podatkowych w 1. połowie roku wykonanie budżetu na cały 2023 r. wydaje się niezagrożone – poinformowała na portalu X/Twitterze minister finansów Magdalena Rzeczkowska.
„Kluczowe dane, w tym dotyczące maksymalnej wysokości deficytu budżetowego w 2023 r., są znane od początku lipca. Przy nowelizacji budżetu na 2023 r. skorygowaliśmy w dół dochody, bo analizy wskazywały na przejściowe spowolnienie gospodarcze w efekcie walki w inflacją. Najnowsze dane o sprzedaży detalicznej we wrześniu są znacznie lepsze od konsensusu rynkowego. Jak przewidywaliśmy, rośnie apetyt na zakupy gospodarstw domowych i to powinno zwiększyć wpływy z podatków. Ponadto przypominam, że wydatki ujęte w ustawie #budżet2023 określają górny pułap możliwości. Nie wszystkie są wykorzystywane. Dlatego – mimo spodziewanie niższych wpływów podatkowych w 1. połowie roku – wykonanie budżetu wydaje się niezagrożone” – napisała Rzeczkowska.
Deficyt budżetu po wrześniu 2023 r. wyniósł 34,7 mld zł vs -16,6 mld zł po sierpniu.
Maksymalny dopuszczalny deficyt budżetu państwa na 2023 r. po nowelizacji wynosi 92 mld zł.
tus/ gor/