Wyraźna poprawa salda handlowego Polski
Kategoria: Trendy gospodarcze
Wolumen eksportu w I kwartale 2024 r. spadł o 3,3 proc. rdr, głównie przez spadek eksportu środków transportu – podał NBP w omówieniu tendencji w bilansie płatniczym w I kwartale 2024 r.
NBP podaje, że był to czwarty kolejny kwartał spadku wolumenu w porównaniu z rokiem poprzednim. Realny spadek eksportu był nieco niższy niż średnio w Unii Europejskiej.
NBP pisze, że na dominację spadkowych tendencji w eksporcie w I kwartale 2024 r. wskazuje zmniejszenie się jego wartości we wszystkich sześciu głównych kategoriach.
„Największy wpływ na pogłębienie się tendencji spadkowej eksportu ogółem w I kwartale 2024 r. miało zmniejszenie sprzedaży środków transportu, która jeszcze w końcu 2023 r. utrzymywała się w trendzie wzrostowym. Przyczynił się do tego przede wszystkim spadek eksportu części motoryzacyjnych, w tym najbardziej akumulatorów elektrycznych. Niekorzystny wpływ na eksport w tej kategorii miały przede wszystkim spadki w niemieckiej branży motoryzacyjnej” – napisał NBP.
NBP podaje, że I kwartał 2024 r. był czwartym z kolei, w którym odnotowano zmniejszenie wartości importu towarów.
W omawianym okresie obniżyła się ona do 351,1 mld zł, co oznacza spadek o 11,4 proc. rdr. Skala spadku była więc mniejsza niż w III i IV kwartale 2023 r.
„Do jej zmniejszenia przyczyniła się z jednej strony stabilizacja cen w handlu światowym, z drugiej mniejsze spadki wolumenu wynikające z poprawy popytu krajowego, zwłaszcza konsumpcji. Natomiast niekorzystny wpływ na wolumen importu nadal miała niska aktywność w branżach eksportowych, w tym przede wszystkim pogorszenie wyników branży motoryzacyjnej” – podał NBP.
Z kolei wolumen importu zmniejszył się o 4,0 proc. rdr, co było jednym z najniższych spadków w gospodarkach UE.
„Spadek wartości importu nastąpił w pięciu kategoriach, jednak w towarach zaopatrzeniowych, paliwach oraz towarach konsumpcyjnych skala spadków wyraźnie się zmniejszyła. Natomiast tendencja wzrostowa utrzymała się w imporcie środków transportu. Jednak wzrost ten był już znacznie mniejszy niż w poprzednich kwartałach i był ograniczony tylko do aut osobowych” – napisał NBP.
map/ ana/