Pełczyńska-Nałęcz: KPO musi być renegocjowany z KE

Krajowy Plan Odbudowy musi być renegocjowany – oceniła w niedzielnym wywiadzie dla dziennika Fakt minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

„W tym miesiącu będzie gotowy pakiet renegocjacyjny i w lutym Polska chce usiąść z Komisją Europejską do rozmów” – dodała Pełczyńska-Nałęcz.

Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz pytana była w wywiadzie dla dziennika Fakt czy Polska będzie renegocjować z Komisją Europejską Krajowy Plan Odbudowy (KPO).

„Tak, będzie gotowy pakiet tej renegocjacji już w tym miesiącu. Dostaliśmy ten projekt z gigantycznym opóźnieniem. On się kończy w 2026 r. i ma dwa lata opóźnienia. Teraz po prostu trzeba przejść reforma po reformie, inwestycja po inwestycji, by zobaczyć, czy w tym skróconym czasie to się po prostu da zrobić. A jeżeli się da, w jakim zakresie. Może trzeba coś zmniejszyć albo modyfikować?” – powiedziała Pałczyńska-Nałęcz.

„Teraz pod tym kątem przeglądamy KPO ze wszystkimi resortami i chcemy w lutym usiąść z KE do rozmowy. Oczywiście ten pakiet musi być zaakceptowany przez pana premiera” – dodała.

Minister pytana była też o to, kiedy realnie Polska ma szansę otrzymać pieniądze z KPO.

„Realne pieniądze już otrzymujemy. Właśnie poinformowałam, że 433 mln zł zostały wypłacone na różne projekty. Z tego największa pula, prawie 400 mln zł, poszła na program Czyste Powietrze, który pozwala na termomodernizację i na zmianę sposobu ogrzewania mieszkań” – wskazała.

Dodała, że Polska nie dostała ciągle głównych pieniędzy z KPO, które były blokowane.

„Pierwsza blokada została zdjęta, czyli otrzymaliśmy zgodę na to, żeby złożyć pierwszy formalny wniosek o płatność z KPO. Taki wniosek złożyłam 15 grudnia, będzie jeszcze konsultowany wewnątrz KE” – zaznaczyła Pełczyńska-Nałęcz.

„Jeżeli wszystko będzie dobrze, to na początku kwietnia te pieniądze powinny w Polsce być. Chodzi o 6,9 mld euro” – powiedziała.

Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to program, z którego Polska ma otrzymać 59,82 mld euro (261,4 mld zł), w tym 25,3 mld euro (110,4 mld zł) w postaci dotacji i 34,5 mld euro (151 mld zł) w formie preferencyjnych pożyczek. Większość tych środków będzie inwestowana w formie instrumentów finansowych, co umożliwi realizację projektów po 2026 r., nawet przez kolejne 30 lat.

ab/ apiech/ pr/


Artykuły powiązane

Odbudowa po konflikcie zbrojnym. Wnioski dla Ukrainy

Kategoria: Trendy gospodarcze
Niezależnie od tego, kiedy i na jakich warunkach skończy się wojna w Ukrainie, odbudowa tego kraju będzie zadaniem skomplikowanym i kosztownym. Społeczność międzynarodowa wspierająca ten proces nie musi jednak działać w kompletnej próżni, ponieważ w przeszłości realizowano już przedsięwzięcia o podobnym charakterze. Warto wykorzystać wcześniejsze doświadczenia, nawet jeśli przeszłe uwarunkowania były odmienne od tych, z którymi mamy lub będziemy mieli do czynienia w Ukrainie.
Odbudowa po konflikcie zbrojnym. Wnioski dla Ukrainy

Trudne czasy dla branży budowlanej

Kategoria: Analizy
Branża budowlana zmaga się z problemami. Wcześniej największym wyzwaniem był brak rąk do pracy. Dziś są to coraz wyższe ceny materiałów, problemy kadrowe spotęgowane wojną, rosnące stopy procentowe i pogarszająca się sytuacja ekonomiczna. Firmy czekają też na pieniądze z KPO.
Trudne czasy dla branży budowlanej

Coraz bardziej ambitne cele energetyczne

Kategoria: Ekologia
Udział źródeł odnawialnych w konsumpcji energii wynosi w Polsce około 16 proc. Do 2030 r. powinien on wzrosnąć do 23 proc., a dekadę później co najmniej do 28,5 proc. W obliczu zagrożeń klimatycznych i geopolitycznych oczekuje się, że nasze cele będą bardziej ambitne.
Coraz bardziej ambitne cele energetyczne