Od „dokładnie na czas” do „na wszelki wypadek” – globalne zaopatrzenie i zapasy firm po pandemii
Kategoria: Trendy gospodarcze
Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w lutym 2025 r. wyniósł 50,6 pkt wobec 48,8 pkt w styczniu 2025 r. – podał S&P Global.
Wskaźnik wzrósł powyżej poziomu 50 pkt po raz pierwszy od kwietnia 2022.
„Ruch w górę indeksu odzwierciedlał odnowiony wzrost nowych zamówień, produkcji i zatrudnienia oraz bliski stabilizacji poziom zapasów pozycji zakupionych. Liczba nowych zamówień płynących do polskich producentów zwiększyła się w lutym, kończąc rekordowy okres spadku trwający od marca 2022. Firmy z sektora wytwórczego zaraportowały poprawę warunków na rynkach, a także ożywienie gospodarcze. Tempo ekspansji było jednak marginalne” – napisano w raporcie.
Nowe zamówienia eksportowe ponownie spadły, choć w wolniejszym tempie.
Wzrost nowych zamówień, który w lutym odnotowano dopiero trzeci raz w ciągu ostatnich trzech lat, odzwierciedlała wyższa produkcja.
„Należy jednak zauważyć, że tempo wzrostu było tylko umiarkowane. Mimo większej liczby nowych zleceń firmy wciąż redukowały zaległości produkcyjne w szybkim tempie. Tymczasem po czterech miesiącach uszczuplania stanów magazynowych, poziom zapasów wyrobów gotowych ustabilizował się. Wraz z poprawą warunków na rynkach w lutym, prognozy na nadchodzące 12 miesięcy uległy dalszej poprawie od początku 2025 r. Nastroje były najlepsze od lutego 2024 r., ponadto od ponad trzech i pół roku wyższy wynik zarejestrowano tylko raz. Firmy przypisywały pozytywne prognozy nowym produktom, rosnącemu popytowi, lepszym warunkom w Niemczech i ożywieniu na rynkach” – podano w komentarzu do badania.
W lutym 2025 r., dzięki nasileniu popytu oraz poprawie prognoz producenci ośmielili się podnieść ceny swoich wyrobów. Koszty produkcji zwiększyły się dopiero po raz drugi w ciągu blisko dwóch lat i to w najsilniejszym tempie od lutego 2023 r. Inflacja cen wyrobów przemysłowych była zgodna ze średnią z badań długoterminowych.
map/ gor/