Według PwC świat się będzie rozwijał

Zaczynam od raportów PwC na temat gospodarki na świecie do 2050 roku i Deloitte na temat gospodarki polskiej w 2015 r. Nadto o planach rządu greckiego – które są do przyjęcia dla Europy, a które nie, kto jest w Polsce zagrożony porozumieniem transatlantyckim o wolnym handlu, o i dowodach na istnienie bąbli na rynkach aktywów.
Według PwC świat się będzie rozwijał

autorzyPwC zaktualizował swoje prognozy dla świata w 2050 roku (PKB według siły nabywczej). Do pierwszej 10-tki awansują Indonezja, Meksyk i Nigeria, wypadnie Wielka Brytania, z trudem obronią się Niemcy. Stany Zjednoczone spadną na 3 pozycję, znajdą się także za Indiami. Ponadto w czołówce będą jeszcze Rosja i Brazylia. Polska z 23 miejsca aktualnie spadnie na 25 w 2030 roku i 31 w 2050 roku, ale to nie jest wcale zły wynik. Wzrost gospodarczy wyniesie w Polsce do końca tej dekady 3,4 proc. średniorocznie, w kolejnych dwóch 2,8 procent, a w latach 2040-2050 2 procent. To znacznie lepszy wynik niż prognozy Komisji Europejskiej. Najszybsze tempo wzrostu gospodarczego mają mieć – w okolicach 5 procent – Nigeria, Wietnam, Bangladesh i Indonezja, co wynika z korzystnych warunków dla biznesu i dobrych perspektyw demograficznych. Polski wzrost ma być nieco wyższy niż w USA i Wielkiej Brytanii i wyraźnie wyższy niż Rosji, Francji czy Niemiec.

makroekonomiaDeloitte przygotował raport o kierunkach rozwoju polskiej gospodarki w 2015 roku. Będą ją kształtowały wydarzenie w Rosji, ceny ropy i zmienność kursów walutowych. Mamy do czynienia z umacnianiem się kursu dolara wobec euro i innych walut (w tym złotego), co wynika z lepszej sytuacji gospodarki USA niż strefy euro. Na kurs naszej waluty negatywnie wpływa ponadto konflikt rosyjsko-ukraiński, ze względu na fakt postrzegania złotego przez inwestorów jako waluty peryferyjnej (wpływ konfliktu na samą gospodarkę jest ograniczony – ze względu na słabe więzi handlowe – dodają autorzy). Najciekawszy fragment analizy: „Istnieją też wewnętrzne powody zmienności kursu złotego w okresach niepokojów – takie jak dominujący udział kapitału zagranicznego na rynku finansowym, czy słabość finansowa polskiej gospodarki. Indeks samodzielności finansowej (tzw. capital-freeze index) mierzący wrażliwość kraju na gwałtowny odpływ (lub brak napływu) kapitału zagranicznego wskazuje na Polskę, jako jedną z trzech gospodarek spośród krajów rozwijających o najwyższej wrażliwości na odpływ kapitału zagranicznego” – piszą eksperci Deloitte.

Jeśli chodzi o poszczególne branże, to nie będą rosły przychody ze sprzedaży w sektorze telekomunikacyjno-informatycznym oraz handlu detalicznym i hurtowym (po słabym wzroście w 2014 r.), natomiast nadal wysoki będzie wzrost przychodów ze sprzedaży usług w ochronie zdrowia. Zmienność kursu złotego nie powinna wpływać na sytuację firm, o ile tylko będą potrafiły zarządzać ryzykiem kursowym i nie będą próbowały spekulacji, jak miało to miejsce w drugiej połowie 2008 r. – stwierdzają autorzy raportu. Istotną zmianą strukturalną w polskiej gospodarce, jaką możemy zacząć obserwować już w 2015 r., będzie pojawienie się deficytu siły roboczej, gdyż liczba osób wchodzących na rynek pracy będzie niższa niż liczba osób z niego wychodzących. Informację prasową i prezentację można znaleźć tu.

wiadomosciZ nowości raportowych mamy także nowy raport „Going for Growth” OECD. Reformy strukturalne od 2013 roku przyhamowały na świecie, zwłaszcza w krajach rozwiniętych. Rozdzialik o Polsce (strony 263-266) docenia deregulację zawodów, zmniejszenie biurokracji i zwiększenie dostępności edukacji przedszkolnej. Zachęca do dalszych działań na rzecz podwyższenia stopnia zatrudnienia, zwłaszcza starszych osób i kobiet, obniżenia barier wejścia oraz reformy procedur upadłościowych. Informacja o raporcie i ścieżka do całości jest tu. Informacje o poszczególnych krajach można pobrać stąd.

przemyslPowoli zaczynamy dowiadywać się, kto czuje się zagrożony porozumieniem o wolnym handlu Unii Europejskiej z Ameryką Północną. „Niekontrolowane zniesienie ceł może doprowadzić do zachwiania bilansu produktowego w UE. Pojawienie się tańszych półproduktów i produktów wytworzonych z wykorzystaniem tańszych surowców i energii może wpłynąć na pozycję konkurencyjną europejskiej chemii, a w szczególności polskiej na rynku UE. W związku z negocjacjami w sprawie TTIP, Polska Izba Przemysłu Chemicznego wskazuje na konieczność wprowadzenia mechanizmów chroniących konkurencyjność polskiego przemysłu chemicznego, np. okresów przejściowych ” – brzmi stanowisko Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego wysłane do Brukseli.

prasaW sprawie Grecji strony się okopują, a Telegraph streszcza plan ministra finansów Varoufakisa: 1)realizacja tylko dwóch trzecich „dobrych” reform z dotychczasowych porozumień z „trojką”, 2) obniżenie nadwyżki pierwotnej z 3-4,5 proc. PKB do 1,5 proc., 3) zamiana 195 mld euro pomocy rządowej i funduszy pomocowych Unii na obligacje powiązane z PKB, zamiana zobowiązań wobec EBC (27 mld euro) na nigdy nie wykupione obligacje perpetualne, które będą po prostu siedziały w bilansie banku centralnego, 4) warty niespełna 2 mld euro awaryjny plan ratunkowy dla ubogich – zasiłki żywnościowe, darmowa energia dla najuboższych gospodarstw domowych. Według Evans-Pritcharda problemem jest punkt 3, oznaczający de facto redukcję długów Grecji o kolejne 100 mld euro.

mobilnaNa deser bąbel… jaki bąbel? Najwyżej mamy anegdotyczne przykłady tego, co Alan Greenspan nazwał irracjonalnym rozbuchaniem (irractional exuberance). Na przykład niejaki pan Biscardi planuje ofertę publiczną akcji, za pomocą której chce zebrać 3 miliony dolarów na poszukiwanie „Wielkiej Stopy” – mitycznej istoty człekopodobnej obecnej w legendach Ameryki Północnej i rzekomo zamieszkującej Góry Skaliste. O planowanym IPO pisze renomowany tygodnik finansowy „Barron’s”. „Barron’s” zauważa także, że wartość dzieł sztuki sprzedawanych na aukcjach wzrosła od 2004 roku czterokrotnie, z 3,9 mld dol. w 2004 roku do 16,2 mld dol. w 2014. Jednak bardziej spektakularny przykład rozbuchania to wycena pewnej już notowanej na giełdzie firmy, zajmującej się grillowanym serem – no tu niestety nie za bardzo rozumiem, co oni robią ( „The company currently operates and licenses grilled cheese food trucks” i drugie objaśnienie: chce być największym operatorem w obszarze „gourmet grilled cheese space”). Wyniki natomiast rozumiem: aktywa 1 mln dol., zobowiązania 3 mln dol., w trzecim kwartale przy obrotach 1 mln dol, straty wyniosły 0,9 miliona, natomiast kapitalizacja giełdowa wynosi…108 milionów dolarów. Komentarz blogera: Baw się dobrze, ale stój blisko drzwi.

autorzy
makroekonomia
wiadomosci
przemysl
prasa
mobilna

Otwarta licencja


Tagi