Wartość eksportu w kwietniu wyniosła 14,49 mld euro, czyli wzrosła o 8,7 proc. rdr, a mdm spadła o 5,4 proc. W złotych eksport wyniósł 58,312 mld, tj. o 7,8 proc. mniej mdm i o 4,6 proc. więcej rdr – wynika z szacunków Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.
„Na podstawie analizy opublikowanych danych o stanie gospodarki w kwietniu oraz zapotrzebowania na usługi Korporacji w zakresie ochrony transakcji eksportowych szacujemy, że w kwietniu eksport z Polski wyniósł 14,490 mld euro” – napisano.
„Był więc o 5,4 proc. mniejszy niż w marcu i jednocześnie o 8,7 proc. większy niż w kwietniu 2014 r. Liczony w złotych eksport wyniósł 58,312 mld tj. o 7,8 proc. mniej niż w marcu i równocześnie o 4,6 proc. więcej niż przed dwunastoma miesiącami” – dodano.
Autorzy raportu zaznaczają, że kwietniowy spadek obrotów jest zjawiskiem typowym.
„Po słabszym początku roku i marcu przynoszącym zazwyczaj silne odreagowanie w górę, w kwietniu sprzedaż ulega wyraźnemu ograniczeniu. No cóż, szczyt zaopatrzenia okołoświątecznego mamy już za sobą i handel w kwietniu raczej stara się zbyć wcześniej nagromadzone zapasy. Również w przypadku przedsiębiorstw, dopasowywanie stanów magazynowych do portfela zamówień na okres wiosny i lata przypada raczej na marzec, w kwietniu zaś intensywność zakupów ulega ograniczeniu” – napisano.
„W roku bieżącym wzrost eksportu w marcu wyraźnie odbiegał na plus od obserwowanych w latach poprzednich. W konsekwencji korekta kwietniowa okazać się może nieco głębsza niż zazwyczaj. Wskazują na to wyniki przemysłu i dane o obrotach handlu hurtowego. W konsekwencji roczna dynamika eksportu mogła okazać się niższa od notowanej w marcu (w miejsce 13,7 proc. pojawi się w statystykach 8,7 proc.)” – dodano.
KUKE zaznacza, że wyniki eksportu z ostatnich miesięcy, zwłaszcza pierwszego kwartału roku bieżącego, systematycznie okazały się lepsze od oczekiwanych.
„Szczególną uwagę zwraca wyższy niż w ostatnich latach stosunek eksportu do produkcji sprzedanej przemysłu. Miało to miejsce w sytuacji wciąż wątłego wzrostu gospodarczego u naszych najważniejszych partnerów z Unii oraz głębokiego regresu sprzedaży na rynki krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Liczne komentarze przedsiębiorców o zmianie pozycji konkurencyjnej naszych towarów wobec dalekowschodniej konkurencji, popierają naszą tezę prezentowaną przed miesiącem” – napisano.
„Wskazywaliśmy wtedy na fakt, iż sprzyja nam wzrost wyceny dolara wobec euro na światowych rynkach. Słabnące euro poprawiło bowiem pozycję konkurencyjną wielu wytwórców z Unii Europejskiej. Wraz ze wzrostem tamtejszej produkcji eksportowej, zwiększył się popyt na dostawy dóbr zaopatrzeniowych realizowanych z Polski. W tym samym czasie nasze dobra zaopatrzeniowe i konsumpcyjne istotnie zyskały na konkurencyjności w stosunku do sprowadzanych z dalekiego wschodu – zwłaszcza z Chin (patrz nasze dobra rozliczane taniejącym euro wobec dalekowschodnich rozliczanych drożejącym dolarem)” – dodano.
Zdaniem autorów raportu prawdopodobne wydaje się zrealizowanie wyższej sprzedaży eksportowej niż zakładano w prognozach sprzed kilku miesięcy.
„Korporacja oczekuje, że w okresie IV–VI 2015 r. eksport okaże się większy niż przed rokiem o 11,7 proc. w euro, a w wymiarze złotowym o 9,3 proc. Aktualne szacunki potencjału gospodarczego polskich wytwórców oraz zmian w popycie na nasze towary w roku 2015 pozwalają oczekiwać wzrostu eksportu do kwoty 177,5 mld euro, co stanowić będzie wynik o 12,8 proc. wyższy niż w roku 2014” – napisano.
„W ujęciu złotowym eksport w roku bieżącym powinien zamknąć się kwotą 727,6 mld, co odpowiadać będzie wzrostowi o 10,4 proc. w stosunku do wyników wypracowanych w roku 2014. (…) W związku z tym dynamika eksportu, mimo wyjątkowo wysokiej bazy z roku 2015, wciąż pozostawać będzie wysoka na poziomie 10,1 proc. w statystykach prowadzonych w euro. Oznaczać to będzie wypracowanie sprzedaży zagranicznej sięgającej 195,4 mld euro. W statystykach złotowych eksport w roku 2016 prognozowany jest na 780,5 mld, co oznaczać będzie wynik o 7,3 proc. wyższy niż w roku 2015” – dodano.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
