NBP: Luka popytowa wyjdzie na plus pod koniec ’24

Luka popytowa w polskiej gospodarce powróci do dodatnich wartości pod koniec 2024 r. i pozostanie na poziomie powyżej zera do końca 2026 r., co oznacza, że nastąpi wzrost presji popytowej, co będzie ograniczać skalę spadku inflacji CPI – wynika z najnowszego raportu o inflacji NBP.

„W wyniku spowolnienia dynamiki PKB w 2023 r., luka popytowa, stanowiąca syntetyczną miarę presji popytowej w gospodarce, silnie się obniżyła i ukształtowała na ujemnym poziomie (…). Wraz z oczekiwanym wyraźnym ożywieniem gospodarczym w kolejnych kwartałach i założonym utrzymaniem działań osłonowych w zakresie cen energii i gazu dla gospodarstw domowych, luka popytowa powróci do dodatnich wartości pod koniec 2024 r. i pozostanie na poziomie powyżej zera do końca 2026 r.” – napisano.

„Taki kształt luki popytowej oznacza, że w horyzoncie projekcji wraz z odbudową aktywności gospodarczej nastąpi wzrost presji popytowej, co będzie ograniczać skalę spadku inflacji CPI” – dodano.

Projekcja inflacji i PKB została sporządzona z uwzględnieniem danych dostępnych do 15 lutego 2024 r.

tus/ asa/


Artykuły powiązane

Dezinflacja na świecie i w Polsce postępuje

Kategoria: Analizy
Inflację CPI na poziomie 11,9 proc. w 2023 r.; 5,2 proc. – w 2024 r. oraz 3,6 proc. – w 2025 r. zakłada centralna ścieżka projekcji z lipcowego „Raportu o inflacji” Departamentu Analiz i Badań Ekonomicznych NBP. „Nasza projekcja niewiele różni się od marcowej i listopadowej” – mówią eksperci NBP.
Dezinflacja na świecie i w Polsce postępuje

Prezes NBP: Jeśli Fed i EBC obniżą stopy proc. to nie oznacza obniżek w Polsce

Kategoria: Analizy
"Prawdopodobnie w tym roku zaczną się wreszcie obniżki stóp w amerykańskim banku centralnym i w Europejskim Banku Centralnym (…) Z góry uprzedzam, że jeśli one obniżą stopy procentowe, to nie oznacza wcale, że my mamy obniżyć. Bo to jest odmienna sytuacja - główną niepewność u nas powodują ceny administrowane" – zapowiedział prof. Adam Glapiński.
Prezes NBP: Jeśli Fed i EBC obniżą stopy proc. to nie oznacza obniżek w Polsce