OECD obniża prognozę wzrostu PKB w Polsce do 2,6 proc.

OECD obniża prognozę wzrostu PKB w Polsce w roku 2016 do 2,6 proc. z 3,0 proc. prognozowanych w czerwcu. Natomiast w 2017 r. polski PKB obniży się do poziomu 3,2 proc. z 3,5 proc. szacowanych wcześniej – wynika z raportu organizacji. Według OECD, deficyt sektora finansów publicznych w Polsce może przekroczyć próg 3 proc. PKB w 2018 r.

„Prognozujemy, że wzrost PKB przyspieszy do około 3 proc. rocznie w latach 2017-2018, dzięki wyższym transferom socjalnym, niskim stopom procentowym i rosnącemu wydatkowaniu środków unijnych. Większy dochód rozporządzalny i konsumpcja oraz przejście na nową perspektywę budżetową UE i wyższe wykorzystanie mocy produkcyjnych powinno doprowadzić do przyspieszenia inwestycji” – napisano w raporcie.

Autorzy raportu prognozują, że deficyt sektora finansów publicznych w Polsce w 2017 i 2018 roku wyniesie po 3 proc. PKB, choć dodano, że w 2018 istnieje ryzyko przekroczenia tego poziomu.

„Rosnące wydatki, odbicie w inwestycjach publicznych oraz planowana redukcja wieku emerytalnego mogą pchnąć deficyt ponad barierę z Maastricht na poziomie 3 proc. w 2018 roku, pomimo dodatkowych podatków nałożonych na banki oraz sklepy. Planowana obniżka podatków dla najuboższych może dodatkowo powiększyć deficyt” – czytamy w raporcie.

„Chociaż ogólnie ścieżka fiskalna pozostaje w dużej mierze odpowiednia, trwające reformy nie sprzyjają długoterminowemu wzrostowi oraz udziałowi kobiet w rynku pracy” – dodano.

OCED oceniło, że mocniejsza sytuacja fiskalna Polski, wypracowywana od 2012 roku, mogłaby jednak zostać wykorzystana by zwiększyć skalę inwestycji zamiast zwiększania bieżących wydatków socjalnych. Byłoby to, w ocenie organizacji, bardziej korzystne dla gospodarki, ponieważ wzmocniłoby wzrost produktywności oraz miało pozytywny wpływ m.in. na kwestie ekologii.

Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) pozytywnie oceniła działania polskiego rządu, zmierzające do poprawy ściągalności podatków oraz ograniczenia zwolnień podatkowych. W raporcie dodano jednocześnie, że obniżenie wieku emerytalnego obniży potencjalne tempo wzrostu polskiej gospodarki i przychody budżetowe, które i tak ucierpią na starzeniu się społeczeństwa.

OECD oczekuje, że NBP będzie stopniowo podwyższał stopy procentowe do końca 2017, w miarę jak presja inflacyjna będzie się wzmagała.

kuc/ nik/ asa/


Artykuły powiązane

Wzrost cen i płac wróży także wzrost podatków

Kategoria: Oko na gospodarkę
Wysoka inflacja to w dużej mierze cena za wyjście gospodarki światowej z kryzysu wywołanego pandemią i wojną w Ukrainie. Nawet w najbardziej rozwiniętych krajach świata wzrost cen zbliża się już do 10 proc. w skali rocznej. Kosztem jest także wzrost długów, a inną realną konsekwencją – wzrost podatków.
Wzrost cen i płac wróży także wzrost podatków