Autor: Anna Dobrzańska

Doktor nauk ekonomicznych i doradca ekonomiczny w Departamencie Stabilności Finansowej NBP.

Szwajcaria dwa lata po upadku Credit Suisse

Mijają dwa lata od bezprecedensowego wydarzenia, które wstrząsnęło światem finansów. Po 167 latach działalności z krajobrazu bankowego zniknął 19 marca 2023 r. Credit Suisse, który w pośpiesznie przygotowanej akcji ratunkowej został przejęty przez swojego rywala, UBS.
Szwajcaria dwa lata po upadku Credit Suisse

(@Getty Images)

UBS ogłosił, że przejmuje, przy aprobacie i wsparciu władz państwowych, swojego rywala Credit Suisse, ratując tym samym prawdopodobnie nie tylko szwajcarski, ale i globalny system finansowy przed większym załamaniem, jakie wiązałoby się z nieuporządkowanym upadkiem systemowo ważnego banku, jakim był Credit Suisse.

Przejęcie Credit Suisse przy wsparciu państwa

UBS zapłacił za Credit Suisse zaledwie 3 mld CHF, co stanowiło mniej niż połowę wartości rynkowej przejmowanego banku. Operacja ta została przeprowadzona przy wsparciu instytucji szwajcarskiej sieci bezpieczeństwa finansowego. Przypomnijmy, że wsparcie to obejmowało trzy główne elementy:

  • dodatkowe awaryjne wsparcie płynnościowe (emergency liquidity assistance plus, ELA+) Narodowego Banku Szwajcarii (SNB) udzielone Credit Suisse w wysokości 50 mld CHF;
  • wparcie płynnościowe zabezpieczone gwarancją rządu federalnego (public liquidity backstop, PLB) dla Credit Suisse do wysokości 100 mld CHF;
  • gwarancja rządu federalnego udzielona UBS na pokrycie ewentualnych strat (loss protection agreement, LPA).

Powyższe środki przyczyniły się do sprawnego i skutecznego przejęcia Credit Suisse przez UBS oraz szybkiej stabilizacji sytuacji na rynku finansowym. Szczególnie istotne było wsparcie płynnościowe dostarczone przez Narodowy Bank Szwajcarii. Z informacji ujawnionych przez bank centralny post factum wynika, że w okresie od 16 do 20 marca 2023 r. SNB udzielił Credit Suisse nadzwyczajnego wsparcia płynnościowego w wysokości 158 mld CHF, z czego 38 mld CHF w ramach ELA (emergency liquidity assistance), 50 mld CHF w ramach ELA+ oraz 70 mld CHF w ramach PLB. Warto zauważyć, że wszystkie pożyczki płynnościowe udzielone Credit Suisse zostały spłacone. W maju 2023 r. spłacono wsparcie udzielone w ramach PLB, w sierpniu 2023 r. spłacono pożyczki w ramach ELA+, a w 2024 r. wsparcie płynnościowe w ramach ELA.

Zobacz również:
Koniec historii Credit Suisse

Presja czasowa jaka towarzyszyła przejęciu Credit Suisse, uniemożliwiała szczegółowe zbadanie bilansu przejmowanego banku. Stąd też, UBS otrzymał rządowe gwarancje pokrycia ewentualnych strat. Umowa gwarancyjna (LPA), obejmująca tzw. niepodstawowe aktywa (non-core assets), stanowiła, że w przypadku zrealizowania się strat, UBS pokrywa tylko pierwsze 5 mld CHF strat, a kolejne 9 mld CHF strat pokrywa rząd. Jednakże po przeprowadzeniu szczegółowej analizy due diligence, UBS zrezygnował w sierpniu 2023 r. z LPA. Również w sierpniu 2023 r. po przeanalizowaniu sytuacji płynnościowej, UBS dobrowolnie zakończył korzystanie z PLB.

12 czerwca 2023 r. UBS ogłosił zakończenie połączenia z Credit Suisse. Rezultatem połączenia jest megabank, którego aktywa wynoszą 1,45 bln CHF, czyli niemal dwukrotność szwajcarskiego PKB.

Badanie przyczyn kryzysu Credit Suisse

Upadek systemowo ważnego banku był dla Szwajcarii poważnym ciosem, stąd też nic dziwnego, że szereg instytucji państwowych pochyliło się nad zbadaniem nie tylko przyczyny upadku Credit Suisse, ale także potrzeby reformy regulacji bankowych.

Minister finansów Szwajcarii, Karin Keller-Sutter, zapytana w jednym z wywiadów czy politycy ponoszą odpowiedzialność za upadek Credit Suisse, odpowiedziała, że nie należy mylić podpalaczy ze strażakami, porównując tym samym dyrektorów i kadrę kierowniczą Credit Suisse do podpalaczy, a rząd do strażaków, którzy ugasili pożar. Niewątpliwie główną winę za upadek Credit Suisse ponoszą zarządzający bankiem. W grudniu 2023 r. szwajcarski organ nadzoru finansowego (FINMA) opublikował obszerny raport na temat działań nadzoru wobec Credit Suisse w latach 2008-2023. Raport pokazuje jak stopniowe narastanie problemów i skandali wokół banku odbijało się na jego wynikach oraz reputacji, co powodowało coraz większy spadek zaufania wśród jego klientów i inwestorów. Mimo, iż FINMA intensyfikował swoje działania nadzorcze wobec Credit Suisse i wprowadzał coraz bardziej radykalne środki nadzorcze, to okazały się one niewystarczające, by poprawić sytuację banku i w trwały sposób przywrócić zaufanie do niego. Istotną konkluzją raportu jest, iż nadzór szwajcarski osiągnął  granice swoich prawnych możliwości oddziaływania na Credit Suisse, w sytuacji gdy nie było odpowiedniej reakcji ze strony kadry zarządzającej na zidentyfikowane przez nadzór słabości i nieprawidłowości w zarządzaniu bankiem. Stąd też, FINMA stwierdził, że konieczne jest wzmocnienie jego mandatu i rozszerzenie uprawnień nadzorczych.

Zobacz również:
Siła efektu zarażania – dlaczego upadł First Republic Bank?

Również wyniki 18 miesięcy prac specjalnej parlamentarnej komisji śledczej (parliamentary inquiry committee) powołanej do zbadania kryzysu Credit Suisse wskazują na odpowiedzialność kadry zarządzającej banku. Komisja nie dopatrzyła się żadnych błędów po stronie organów państwowych, które mogłyby się przyczynić do problemów Credit Suisse, chociaż skrytykowała FINMA za złagodzenie wymogów kapitałowych Credit Suisse w 2017 r. Ponadto, analizując działania podjęte w marcu 2023 r. Komisja uznała, że instytucje szwajcarskiej sieci bezpieczeństwa finansowego (tzn. rząd, organ nadzoru oraz bank centralny) zapobiegły globalnemu kryzysowi finansowemu. Niemniej, Komisja zaproponowała szereg rekomendacji mających na celu poprawę regulacji bankowych, w szczególności dotyczących banków systemowo istotnych, które zdaniem Komisji zbytnio koncertują się na Szwajcarii i nie uwzględniają kontekstu międzynarodowego. Zarekomendowano także usprawnienia w zakresie zarządzania kryzysowego, w szczególności w obszarze koordynacji działań i wymiany informacji pomiędzy instytucjami sieci bezpieczeństwa finansowego oraz zwiększenie uprawnień nadzorczych FINMA.

Ciemna strona sukcesu – pozwy byłych wierzycieli i akcjonariuszy Credit Suisse

Przymusowe przejęcie Credit Suisse przez UBS zapobiegło większej niestabilności finansowej nie tylko w Szwajcarii, ale i globalnie. Niemniej, nie dla wszystkich deal ten był korzystny, stąd zbiorowe pozwy wymierzone przede wszystkim w trzy podmioty: FINMA, Szwajcarię i UBS.

Najwięcej pozwów skierowanych zostało przeciwko szwajcarskiemu organowi nadzoru (FINMA) w związku z przeprowadzonym umorzeniem instrumentów Additional Tier 1 (AT1) o wartości 16 mld CHF. FINMA wskazała, że podstawą do umorzenia AT1 były zarówno zapisy kontraktowe (wystąpienie tzw. viability event, którym jest m.in. wsparcie państwa), jak i rozporządzenie rządu federalnego z 19 marca 2023 r. przyjęte w trybie pilnym (Emergency Ordinance). Argument FINMA o aktywacji viability event nie przekonuje byłych posiadaczy instrumentów AT1, którzy uważają, że wsparcie państwa było natury płynnościowej, a nie kapitałowej, co nie uprawniało do umorzenia instrumentów AT1. Dodatkowo, byli posiadacze instrumentów AT1 są oburzeni faktem, iż FINMA nie zachował kolejności obciążania stratami wierzycieli, gdyż akcjonariusze banku, którzy byli niżej w hierarchii roszczeń w postępowaniu upadłościowym, nie stracili swoich akcji. Przeciwko FINMA wystąpili też byli pracownicy Credit Suisse, którzy otrzymywali bonusy w formie AT1 i którzy także zostali z niczym.

Zobacz również:
Co zawierają „strategie makroostrożnościowe”? Wnioski z doświadczeń międzynarodowych

Kolejną niezadowoloną grupą są byli akcjonariusze Credit Suisse. Po pierwsze, podnoszą oni, że ich prawo do wypowiedzenia się w kwestii przejęcia Credit Suisse przez UBS zostało pominięte. Po drugie, otrzymali oni jedną akcję UBS za 22,48 akcji Credit Suisse, co uważają za częściowe wywłaszczenie i w związku z tym pozywają rząd Szwajcarii. Kilka kancelarii prawniczych rozpoczęło już w 2023 r. przygotowania do pozwów arbitrażowych przeciwko Szwajcarii za pośrednictwem Międzynarodowego Centrum Rozstrzygania Sporów Inwestycyjnych w Waszyngtonie. Przeciwko Szwajcarii pozwy wnieśli też byli posiadacze obligacji AT1, którzy twierdzą że wydając w trybie pilnym rozporządzenie z 19 marca 2023 r. (Emergency Ordinace), które było podstawą do umorzenia instrumentów AT1, Szwajcaria bezprawnie naruszyła ich prawo własności.

Wreszcie, z roszczeniami wobec UBS wystąpili zarówno byli posiadacze instrumentów AT1 Credit Suisse, jak i akcjonariusze przejętego banku. Ci pierwsi doszukują się roli UBS w umorzeniu instrumentów AT1 i uważają, że nakaz nadzoru by umorzyć instrumenty AT1 Credit Suisse nie był wystarczającą podstawą do takich działań. Z kolei, ci drudzy czują się oszukani i twierdzą, że UBS zrobił świetny biznes na przejęciu Credit Suisse, podczas gdy oni otrzymali ułamek w postaci akcji UBS, przez co domagają się odszkodowania od banku.

Wnioski z upadku Credit Suisse – potrzeba zmiany regulacji bankowych

Już w czerwcu 2023 r. Narodowy Bank Szwajcarii (SNB) w raporcie poświęconym stabilności finansowej apelował o wyciągnięcie wniosków z kryzysu Credit Suisse. Bank centralny zwrócił uwagę na trzy kluczowe kwestie: wymogi kapitałowe, instrumenty AT1 oraz dostęp do płynności w sytuacji kryzysowej.

Po pierwsze, Credit Suisse spełniał wszystkie wymogi kapitałowe dla systemowo ważnych banków. Nawet w najtrudniejszych dla banku momentach współczynniki wypłacalności były powyżej regulacyjnych minimów, a mimo to nie zdołał on odbudować zaufania klientów. Zdaniem banku centralnego zbytnie koncentrowanie się wyłącznie na spełnianiu wymogów kapitałowych może przyczynić się do niedoszacowania potrzeby podjęcia działań naprawczych na wczesnym etapie, gdyż odporność banku ocenia się nie tylko w oparciu współczynniki wypłacalności, ale także, a może przede wszystkim, uwzględniając perspektywę przyszłościową (forward-looking perspective), czyli zdolność banku do podniesienia kapitałów i emisji dług, a także jego prognozowaną zyskowność.

Drugą ciekawą obserwacją banku centralnego Szwajcarii jest fakt, że instrumenty AT1 nie spełniły swojej roli. Zgodnie ze szwajcarskimi regulacjami, banki systemowo ważne muszą utrzymywać dodatkowy bufor absorbujący straty, który składa się z kapitału najwyższej jakości (Common Equity Tier 1, CET1) oraz instrumentów AT1, które podlegają konwersji na CET1 w momencie, gdy współczynnik CET1 spadnie poniżej 7 proc. Celem tego bufora jest wzmocnienie sytuacji kapitałowej banku na odpowiednio wczesnym etapie. Jednakże, jak zauważa bank centralny Szwajcarii, instrumenty AT1 Credit Suisse zaabsorbowały straty w ostatnim momencie, gdy bank był na progu upadłości. Przypomnijmy, że decyzją FINMA, na mocy rozporządzenia z 19 marca 2023 r. przyjętego w trybie pilnym (Emergency Ordinace), przejęciu Credit Suisse przez UBS towarzyszyło także umorzenie 16 mld CHF obligacji AT1 Credit Suisse, co wywołało spore kontrowersje. Zdaniem SNB, instrumenty AT1 powinny były zostać skonwertowane na CET1 znacznie wcześniej, jednakże tak się nie stało, gdyż Credit Suisse miał wysoki współczynnik CET1.

Zobacz również:
W przypadku Deutsche Banku skończyło się na strachu

Kolejny wniosek przedstawiony przez SNB dotyczy odpowiedniego przygotowania banków do pozyskania płynności z banku centralnego w sytuacji kryzysowej. Credit Suisse doświadczył dwóch epizodów masowego odpływu środków – w październiku 2022 r. i marcu 2023 r. – przy czym bufory płynnościowe banku wystarczyły tylko do pokrycia odpływu środków w czasie pierwszego runu na bank. W marcu 2023 r. bank, ze względu na niewystarczające bufory płynnościowe, był zmuszony zwrócić się do banku centralnego po wsparcie płynnościowe. Potrzeby płynnościowe Credit Suisse były tak duże, że bank centralny, poza klasycznym awaryjnym wsparciem płynnościowym (ELA), udostępnił także dodatkowe awaryjne wsparcie płynnościowe (ELA+) oraz dostarczył płynność w ramach PLB. Jak zauważa SNB, Credit Suisse nie posiadał wystarczającego zabezpieczenia, które mogłoby być zaakceptowane przez bank centralny, stąd też w przypadku ELA+ zabezpieczeniem była uprzywilejowana pozycja banku centralnego w ewentualnym postępowaniu upadłościowym. Na bazie tych doświadczeń, SNB wskazuje na konieczność odpowiednio wczesnego przygotowania i przedstawienia przez bank puli aktywów, które mogą stanowić zabezpieczenie w operacjach płynnościowych z bankiem centralnym (tzw. pre-positioning) w sytuacji kryzysowej.

W celu wzmocnienia odporności systemowo ważnych banków, już we wrześniu 2023 r. rząd szwajcarski przedstawił propozycję wprowadzenia na stałe public liquidity backstop (PLB), czyli mechanizmu zapewniającego płynność dla systemowo ważnych banków, które doświadczają kryzysu płynnościowego i jednocześnie nie posiadają wystarczającego zabezpieczenia by samodzielnie uzyskać płynność z banku centralnego. Mechanizm ten ma być wsparty gwarancjami rządowymi. Projekt regulacji zakłada też wprowadzenie zryczałtowanej opłaty (lump sum) płatnej na rzecz rządu, która ma stanowić rekompensatę za podejmowane przez państwo ryzyko oraz zniwelować zakłócenia konkurencji. Systemowo ważne banki miałyby uiścić taką opłatę niezależnie od tego czy skorzystają z PLB czy nie. Dodatkowo, w przypadku przyznania pomocy płynnościowej w ramach PLB, bank ma być obciążony dodatkowymi opłatami i odsetkami. Na początku 2025 r. prace nad PLB zostały zawieszone do czasu przedstawienia przez rząd propozycji w zakresie nowych wymogów kapitałowych dla banków systemowo istotnych, które zdaniem części polityków powinny być powiązane z PLB.

Zobacz również:
Kruche fundamenty wyższej rentowności europejskich banków

Swoje przemyślenia odnośnie do regulacji bankowych, które powinny zostać zmienione oraz kierunku tych zmian, rząd przedstawił w kwietniu 2024 r. w obszernym raporcie, w którym wskazano 37 potencjalnych zmian regulacyjnych w sześciu obszarach: nadzór, wymogi kapitałowe, wczesna interwencja, płynność, planowanie resolution oraz zarządzanie kryzysowe. Do dalszego procedowania zarekomendowano 22 propozycje, które mają na celu wzmocnienie skuteczności nadzoru, zapewnienie płynności w sytuacji kryzysowej oraz zwiększenie wymogów kapitałowych dla banków systemowo ważnych. Propozycje konkretnych projektów aktów prawnych mają zostać opublikowane w maju 2025 r.

Oddalająca się perspektywa nowych regulacji

W ciągu dwóch lat dokładnie zbadano przyczyny upadku Credit Suisse, przeanalizowano podjęte działania ratunkowe oraz potencjalne alternatywne opcje, a wszystko po to, by wyciągnąć wnioski, które pozwolą uniknąć podobnych kryzysów w przyszłość. Teraz czas na konkretne działania legislacyjne, które choć zapoczątkowane, wciąż nie zostały ukończone. Szczególnie wyczekiwana jest propozycja regulacyjna w zakresie wymogów kapitałowych dla systemowo ważnych banków. Z komunikatów ministerstwa finansów Szwajcarii wynika, że wymogi te najprawdopodobniej znacznie wzrosną, co rodzi opór i krytykę ze strony środowiska bankowego, które broni się, podkreślając, że Credit Suisse nie miał problemów kapitałowych. Z informacji prasowych wynika, że publikacja propozycji regulacyjnych planowana jest na maj 2025 r. Jednak wejście w życie nowych wymogów kapitałowych nie będzie zbyt szybkie, gdyż szwajcarskie ministerstwo finansów nie wyklucza przeprowadzenia narodowego referendum w tej sprawie, które odbędzie się nie wcześniej niż w 2028 r.

 

Artykuł wyraża opinię Autorki i nie może być interpretowany jako stanowisko instytucji, w której pracuje.

(@Getty Images)

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane

Niezwykłe zyski UBS w drugim kwartale po przejęciu Credit Suisse

Kategoria: Usługi finansowe
Po wymuszonej akwizycji niesłychanie obolałego Credit Suisse gigantyczny UBS rodem ze Szwajcarii ogłosił bankowy rekord świata, osiągając w II kwartale 2023 r. 29 mld dolarów zysku netto. Zaskoczenie jest tym większe, że zysk jest prawie 30 razy wyższy niż w poprzednim kwartale.
Niezwykłe zyski UBS w drugim kwartale po przejęciu Credit Suisse

Dużo pieniędzy, mało kapitału i niewiele reform – zawirowania na rynku bankowym w 2023 roku

Kategoria: Trendy gospodarcze
Wydarzenia z marca 2023 r. w Stanach Zjednoczonych i Szwajcarii uwidoczniły – nie po raz pierwszy – utrzymującą się kruchość systemów bankowych. Autorzy najnowszego Raportu genewskiego na temat gospodarki światowej oceniają, czy dotychczasowe reformy wystarczą, aby stawić czoło zmianom otoczenia gospodarczego i postępującym przekształceniom strukturalnym oraz jakie dodatkowe reformy systemów bankowych mogą okazać się konieczne. Co prawda konkretne przyczyny słabości banków są różne w rozmaitych jurysdykcjach, ale wiele wniosków zawartych w raporcie dotyczy ogółu systemów bankowych.
Dużo pieniędzy, mało kapitału i niewiele reform – zawirowania na rynku bankowym w 2023 roku

Turbulencje na rynku bankowym i reforma w sferze regulacyjnej

Kategoria: Trendy gospodarcze
Turbulencje na rynku bankowym odnotowane w 2023 r. były pierwszym poważnym wyzwaniem dla pakietu Bazylea III. Niniejszy artykuł przedstawia szósty raport z serii „Przyszłość systemu bankowego”, który analizuje przyczyny tych zawirowań, a także ich konsekwencje dla regulacji finansowych. Raport koncentruje się na trzech głównych zagadnieniach: przyczynach dynamicznego wzrostu i spadku nieubezpieczonych depozytów bankowych, które doprowadziły do tych zawirowań, oraz koniecznych reformach w zakresie ubezpieczenia depozytów i pożyczkodawcy ostatniej instancji; niedociągnięciach w zakresie regulacji, rachunkowości i nadzoru, które doprowadziły do upadku banki uznawane za wypłacalne oraz na zarządzaniu procesami upadłości banków i potencjalnych reformach procedur restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji.
Turbulencje na rynku bankowym i reforma w sferze regulacyjnej