Banki bezpieczniejsze, ale bardziej skrępowane

Aby zapobiec w przyszłości takiej destabilizacji systemu finansowego, jaka nastąpiła w latach 2007 – 2009 Komitet Bazylejski postanowił opracować wytyczne i rekomendacje, które mają zwiększyć odporność banków. Główny nacisk położono na definicję funduszy własnych – bufora, który ma chronić deponentów banku na wypadek jego likwidacji.
Banki bezpieczniejsze, ale bardziej skrępowane

Stefan Ingves, prezes banku centralnego Szwecji i przewodniczący Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Bankowego (Fot. Sveriges Riksbank)

Postanowienia Bazylei III odnoszą się wprawdzie tylko do największych banków międzynarodowych, jednak przepisy dyrektywy i rozporządzenia UE będą obowiązywały już wszystkie instytucje finansowe mające siedzibę na terenie Unii Europejskiej. Umowa Bazylea III przekształca się więc w prawo UE, powodując tym samym, iż ustawodawstwo UE będzie dotyczyło wszystkich 8300 banków europejskich.

Dlaczego potrzebny większy bufor

Zasadniczym powodem powstania Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Bankowego (BCBS), który stał za propozycją bufora ochrony kapitału (capital conservation buffer, CCB) jest uznaniowa dystrybucja zysku (discretionary distribution of earning) stosowana przez instytucje rynku finansowego. Powoduje ona, że na dywidendy oraz bonusy dla kadry zarządzającej przeznaczają one zawyżone kwoty, która nie odzwierciedlają rzeczywistych wyników danej spółki i dodatkowo obciążają jej bilans.

Niskie dywidendy czy bonusy są bowiem w branży uważane za oznakę słabej kondycji finansowej spółki. Sprawia to, że instytucje finansowe są pod dużą presją by wypłaty zawyżać tak, aby nie tylko były one wysokie, ale też nie gorsze niż u konkurentów. W okresach napięcia w sektorze finansowym objawia się to wypłukiwaniem rezerw finansowych na rzecz wyższych wypłat z tytułu dystrybucji zysku.

Analitycy wspominali o tym już w 2003 r. Badanie przeprowadzone przez Bank Anglii po kryzysie subprime wykazało zaś, że gdyby część z wypłaconych dywidend została zatrzymana, zaangażowanie banku centralnego i rządu w ratowanie instytucji finansowych nie musiałoby być tak wysokie. Bank Anglii ocenił, że gdyby „dyskretna dystrybucja” była rocznie o 20 proc. niższa w latach 2000 – 2008 banki zachowałyby 75 mld funtów, znacznie więcej niż wynosiła pomoc dla nich z sektora publicznego w czasie kryzysu.

Podsumowując, uznaniowość w dystrybucji zysku jest jednym z czynników, które stoją za wysoką procyklicznością sektora finansowego. Problem opisany powyżej nie dotyczy jedynie instytucji finansowych, ale wszystkich firm, w których istnieje problem pryncypała-agenta. Dlaczego w takim razie bufor wprowadza się tylko na rynku finansowym?

Jak działa bufor

Zgodnie z Porozumieniem Bazylejskim, kapitał regulacyjny, którego zadaniem jest pokrywanie ryzyka ekspozycji przyjmowanych przez bank, ma się składać z kapitału podstawowego Tier1, dodatkowego kapitału Tier1 oraz kapitału Tier2. Kapitał Tier3 charakteryzujący się niską płynnością, nie zostanie zaliczony do kapitału regulacyjnego.

Na podstawie katalogu kryteriów:

Kapitał podstawowy Tier1 będzie obejmował zatrzymane zyski, otwarte rezerwy, fundusze ogólnego ryzyka bankowego oraz wszystkie wyemitowane akcje zwykłe.

W obrębie dodatkowego kapitału Tier1 znajdą się akcje uprzywilejowane oraz hybrydowe instrumenty finansowe, pod warunkiem, iż będą one spełniać odpowiednie kryteria klasyfikacji.

Kapitał Tier2 obejmie długoterminowe zobowiązania podporządkowane, będące do dyspozycji instytucji finansowych przez okres 5 lat oraz prawa do udziału w zyskach, pod warunkiem, iż spełnią one odpowiednie kryteria klasyfikacji.

Wyższe minimalne wymogi kapitałowe dla instytucji weszły w życie z dniem 1 stycznia 2013 r. Biorąc pod uwagę ilościowe wymogi, poziom kapitału podstawowego Tier1 ma ulec stopniowemu zwiększaniu w całkowitym poziomie kapitałów a poziom kapitału Tier2 – zmniejszaniu.

(infografika Darek Gąszczyk/CC by Tax Credits)

więcej: http://www.for.org.pl/upload/file/cep_analizy/bazylea311.pdf (infografika Darek Gąszczyk/CC by Tax Credits)

Według nowych wymagań, dotychczasowy poziom funduszy zasadniczych ulegnie podwyższeniu do poziomu 4,5 proc. ważonych ryzykiem aktywów będących w posiadaniu instytucji. Fundusz będzie akumulowany podczas dobrej koniunktury, by w czasach stagnacji i ewentualnych problemów gospodarczych, mógł służyć, jako potencjalna „poduszka bezpieczeństwa”.

Jak wynika z powyższej tabeli, całkowity poziom kapitału ogółem zostanie utrzymany na tym samym poziomie – 8 proc. (w połączeniu z buforem ochronnym wzrośnie on do 8,625 proc. w 2016 r., a do 10,5 proc. w 2019 r. ). Dodatkowo, instytucje będą zobligowane do gromadzenia i utrzymywania dodatkowego ochronnego bufora kapitałowego. W 2016 r. wynosić ma on 0,625 proc. aktywów ważonych ryzykiem, przez następne lata rosnąć o 0,625 proc. rocznie, by 1 stycznia 2019 r. osiągnąć poziom 2,5 proc. W sumie, całkowity kapitał banków powinien zostać zwiększony do 10,5 proc. wartości aktywów w 2019 r.

Odpowiednie władze krajowe mogą zdecydować się na wprowadzenie wyższych wag ryzyka wobec ekspozycji zabezpieczonych całkowicie na hipotekach bądź nieruchomościach. Do ekspozycji ze „szczególnie wysokim ryzykiem” zaliczane będą „spekulacyjne finansowanie nieruchomości”, którym Bazylejski Komitet Nadzoru Bankowego nadał „rangę” w wysokości 150 proc.

Swoboda instytucji finansowych w rozdysponowywaniu wypracowanego przez siebie zysku będzie zależeć od poziomu bufora ochronnego. W przypadku nieosiągnięcia zalecanego poziomu, wypłaty dywidendy, płatności z tytułu premii uznaniowych dla pracowników instytucji oraz typowych transakcji będą ograniczone. Przykładowo, gdy bufor będzie się utrzymywał na poziomie powyżej 2,5 proc., banku nie będą obowiązywać żadne limity. W momencie, gdy bufor ochronny znajdzie się poniżej poziomu 0,625 proc., bank będzie musiał wstrzymać wypłaty dywidend i premii.

(infograf. DG/ CC BY-SA by 401(K) 2013)

(infograf. DG/ CC BY-SA by 401(K) 2013)

Jak wygląda sytuacja największych banków w Polsce na tle wzrastających wymogów kapitałowych? Ilustruje to poniższy wykres.

(infograf. DG/CC by borman818)

(infograf. DG/CC by borman818)

Jakie są obawy?

Niepowszechne wprowadzenie bufora ochrony kapitału (bądź któregokolwiek z wymogów Bazylei III) prowadzi do pogorszania się pozycji konkurencyjnej krajów. Konsekwencją może być ucieczka kapitału do krajów mniej wymagających i spowolnienie gospodarcze w państwach przychylnych regulacjom. Innym zarzutem wobec nowych regulacji jest to, iż ze względu na ograniczenia w dystrybucji zysku, bufor ten będzie działał w praktyce jak zwykły minimalny wymóg kapitałowy. Jeżeli tak się stanie, okaże się, że zaostrzenia regulacyjne wprowadzono niepotrzebnie, a bufor można byłoby zastąpić wyższymi minimalnymi wymogami.

Krytycy konstrukcji bufora wskazują też, że ze względu na jego działanie jako dodatkowego wymogu, nie posiada on cech kontrcyklicznych. Dokładniej, nie pozwala na wykorzystanie nadbudowanych rezerw na zwiększenie akcji kredytowej, gdyż wiązałoby się to z ograniczeniem dystrybucji zysku. A na to nie zgodziliby się akcjonariusze. Z tego powodu bazylejski nadzór bankowy pozwala państwowemu regulatorowi na zmianę poziomu bufora zależnie od sytuacji ekonomicznej kraju.

Wielu ekonomistów w kontekście walki z procyklicznością (nie dotyczy to tylko bufora). zwraca uwagę, że ustalenie z góry skutecznej reguły jest w ogóle niemożliwe. Pisali o tym w kontekście tzw. dynamic provisioning m.in. Santiago Fernández de Lis i Alicia Garcia-Herrer w 2012 r.

Innym problemem jest legalność takiego rozwiązania. Wielu ekonomistów zarzuca mu, że bufor narusza umowę między zarządem banku, a dostarczycielami kapitału.

Warto również dodać, że bufor kapitałowy może negatywnie wpłynąć na prowadzenie tzw. małych lokalnych instytucji finansowych, które kredytują sektor małych i średnich przedsiębiorstw, będący fundamentem każdej zdrowej gospodarki. Problem polega na tym, że takie instytucje nie mają i nie mogą mieć zdywersyfikowanego portfela aktywów. W efekcie sama zmiana stopy referencyjnej może sprawić, że taki bank przestanie spełniać wymogi adekwatności kapitałowej.

W konsekwencji zamrożona zostanie dystrybucja zysku, co odstraszać będzie dostawców kapitału, mimo, że co do zasady bank jest zdrowy. Doprowadzić to może po pierwsze do spowolnienia gospodarczego ponieważ MŚP zostaną odcięte od kredytów, po drugie zaś do dalszej koncentracji rynku finansowego wokół wielkich banków systemowo ważnych dla globalnych finansów, SIFI. To zaś spowoduje zwiększenie ryzyka systemowego. Z tego względu przedstawiciele małych instytucji finansowych lobbują za tym, aby traktować je mniej restrykcyjnie pod względem wymogów kapitałowych.

Na koniec należy dodać, że bufor kapitałowy nie jest rozwiązaniem zupełnie nowym. Innowacją jest jedynie uzależnienie od pewnej jasno określonej reguły. Przykładem ograniczeń w dystrybucji zysku może być stanowisko Komisji Nadzoru Finansowego z 28 listopada na temat polityki dywidendowej

OF

Stefan Ingves, prezes banku centralnego Szwecji i przewodniczący Bazylejskiego Komitetu Nadzoru Bankowego (Fot. Sveriges Riksbank)
(infografika Darek Gąszczyk/CC by Tax Credits)
Minimalne-wymogi-kapitałowe-w-zależności-od-poszczególnych--składowych-kapitału-regulacyjnego
(infograf. DG/ CC BY-SA by 401(K) 2013)
Maksymalna-kwota-wypłaty,-jako--proc.-wolnego-zatrzymanego-dochodu
(infograf. DG/CC by borman818)
wskaznik wyplacalnosci, aktywa, banki

Otwarta licencja


Tagi