Jak zmierzyć jakość miejsc pracy

OECD przyjęło nowy system pomiaru i oceny jakości miejsc pracy na podstawie zarobków, bezpieczeństwa, oraz jakości środowiska pracy. Zróżnicowanie między krajami oraz grupami socjoekonomicznymi jest ogromne. Wyraźne są wpływy kryzysu na związek między liczbą miejsc pracy a ich jakością.
Jak zmierzyć jakość miejsc pracy

Przeciętna osoba zatrudniona w kraju należącym do OECD pracuje 32–40 godzin tygodniowo, przy czym spędza w pracy coraz większą część dorosłego życia. Jakość miejsca pracy wpływa na ogólną jakość życia i poziom zadowolenia z niego, może się także w znacznym stopniu przyczynić do zwiększenia łącznego udziału w sile roboczej, wzrostu produktywności i poprawy wyników gospodarczych. Pojęcie jakości miejsca pracy może być jednak nieprecyzyjne, jeżeli ocena nie opiera się na ścisłych danych.

OECD opracowała więc nowy schemat ramowy pozwalający mierzyć i oceniać jakość miejsc pracy. Pomiaru i ogólnej oceny dokonuje się na podstawie obiektywnych i mierzalnych wielkości z trzech wymiarów (zob. How good is your job? Measuring and assessing job quality).

Te trzy wymiary to:

1. Jakość zarobków – ujmuje to, w jakim stopniu zarobki przyczyniają się do zadowolenia osoby zatrudnionej z jej życia. Określa się tę wielkość za pomocą średnich zarobków i ich rozkładu statystycznego w zbiorze osób należących do siły roboczej (rysunek poniżej). Średnie zarobki stanowią istotną wielkość referencyjną pozwalającą ocenić, czy fakt zatrudnienia zapewnia dobre warunki życia, natomiast to, jak wygląda rozkład statystyczny zarobków w zbiorze siły roboczej, ma wpływ na zadowolenie z życia i wyniki gospodarcze;

2. Bezpieczeństwo rynku pracy – ujmuje te aspekty bezpieczeństwa ekonomicznego, które mają związek z ryzykiem utraty zatrudnienia i jej kosztem ponoszonym przez pracowników. Określa się tę wielkość za pomocą ryzyka bezrobocia oraz zasiłku dochodowego otrzymywanego w sytuacji braku zajęcia zarobkowego (rysunek poniżej);

3. Jakość środowiska pracy. Ujmuje pozagospodarcze aspekty jakości miejsca pracy, a wyraża ją poziom stresu w pracy, który może wpłynąć na stan zdrowia zatrudnionych i ich zadowolenie z życia. Stres w pracy występuje, gdy duże wymagania stawiane pracownikom, np. presja czasowa lub niezdrowe warunki pracy, łączą się z niewielkimi dostępnymi zasobami, którymi można im przeciwdziałać, czyli np. brakiem autonomii w pracy albo szkoleń (rysunek poniżej).

Największe są różnice w zarobkach

Wyniki uzyskane dla krajów należących do OECD świadczą o wielkim zróżnicowaniu. Różnice między jakością zarobków są głównie powodowane przez odmienność przeciętnych zarobków. Holandia, Luksemburg i Szwajcaria zajmują najwyższe miejsca w rankingu OECD, a Meksyk, Turcja i Chile są na końcu. Znaczenie ma jednak również to, jak wygląda rozkład statystyczny zarobków w całym zbiorze siły roboczej. Na przykład – mimo wyższej średniej zarobków – w USA jakość zarobków jest porównywalna ze wskaźnikiem irlandzkim, a wynika to ze zdecydowanie większej nierówności zarobków.jakość zarobków

Różnice pod względem bezpieczeństwa na rynku pracy są przede wszystkim wynikiem ryzyka utraty zatrudnienia. Grecja i Hiszpania wyraźnie odbiegają od innych krajów, ale efektywne systemy kompensacyjne mają decydujące znaczenie, jeśli chodzi o ograniczanie niekorzystnego wpływu bezrobocia na dochód.

Wreszcie różnice pod względem jakości środowiska pracy są powodowane przez zdolność krajów do łączenia miejsc pracy cechujących się dużymi wymaganiami z odpowiednimi zasobami pozwalającymi wykonać konieczne zadania.

Na podstawie tych trzech wymiarów stwierdzono, że jakość miejsc pracy jest najwyższa w krajach skandynawskich, Australii, Austrii, Niemczech, Luksemburgu i Szwajcarii. Na drugim krańcu znajdują się kraje Europy Środkowej i Wschodniej oraz śródziemnomorskie.

Kryzys a jakość miejsc pracy

Niepewność rynku pracy w krajach OECD 550Wyniki świadczą ponadto o znacznym zróżnicowaniu grup socjoekonomicznych pod względem jakości miejsc pracy.

Najgorzej sytuowani są pracownicy młodzi, o niskich kwalifikacjach. Nie tylko wypadają najgorzej, jeśli chodzi o stopy zatrudnienia i bezrobocia, lecz także są na końcu rankingu jakości miejsc pracy, co jest spowodowane niższą jakością zarobków, o wiele większą niepewnością na rynku pracy i wyższym poziomem stresu w pracy (szczególnie w przypadku osób o niskich kwalifikacjach).

Natomiast pracownicy o wysokich kwalifikacjach wypadają dobrze w każdym z trzech wymiarów, co świadczy o tym, że zwroty z kwalifikacji ukazują się nie tylko w postaci wyższych stóp zatrudnienia, lecz także lepszych miejsc pracy.

Różnice między płciami zależą od konkretnego aspektu. Kobiety cierpią z powodu wielkiego zróżnicowania jakości zarobków, ale bezpieczeństwo rynku pracy jest podobne.

Mężczyźni częściej niż kobiety stykają się z wysokim poziomem stresu w pracy.

Nie ulega wątpliwości, że światowy kryzys wpłynął negatywnie na jakość miejsc pracy. Analizując jej trzy wymiary łącznie i próbując wnioskować z pewnych nieuchronnych efektów struktury, dostrzegamy, że wszystkie trzy poprawiły się tylko w Niemczech (jednocześnie pomimo głębokiej, choć krótkotrwałej recesji w latach 2008–2009 wzrosła stopa zatrudnienia).

W znajdującej się na przeciwnym krańcu Grecji odnotowano zarówno duży wzrost stopy bezrobocia, jak i spadek jakości zarobków oraz bezpieczeństwa rynku pracy (nie zmienił się natomiast poziom stresu).

W Wielkiej Brytanii, gdzie po początkowym tąpnięciu w pierwszych latach kryzysu stopa zatrudnienia prawie wróciła do wielkości przedkryzysowej, jakość zarobków pogorszyła się w tym okresie, ale bezpieczeństwo rynku pracy zmalało tylko nieznacznie i nie zmieniła się jakość środowiska pracy.

jakość środowiska pracyW innych krajach OECD efekty kryzysu były zdecydowanie bardziej mieszane. Np. w Portugalii obserwuje się stagnację jakości zarobków, a bezpieczeństwo rynku pracy bardzo zmalało z powodu wzrostu bezrobocia, za to poprawiła się jakość środowiska pracy w przypadku osób nadal zatrudnionych. W Szwecji było odmiennie. Poprawiła się jakość zarobków, ale zmalały bezpieczeństwo rynku pracy oraz jakość środowiska pracy (trzeba jednak dodać, że spadek nastąpił od stosunkowo wysokiego poziomu).

Na koniec należy wspomnieć, że programy mające poprawić jakość miejsc pracy nie muszą oznaczać konieczności kompromisu, który zaszkodziłby w realizacji celu, czyli tworzeniu ich w większej liczbie.

Przeciwnie, możliwe są pewne synergie. Kraje wypadające stosunkowo słabo pod względem jakości miejsc pracy na ogół mają stosunkowo niskie stopy bezrobocia (i odwrotnie). Zależność między liczbą miejsc pracy a ich jakością jest bardziej złożona w krótkim okresie, a szczególnie obecnie, po światowym kryzysie.

Pewne kraje zdołały utrzymać, a nawet poprawić i jakość miejsc pracy, i ich liczbę. W innych, którym kryzys zaszkodził poważnie, zatrudnienie straciło wiele osób o niskich kwalifikacjach i zarobkach, odnotowały pogorszenie części elementów składających się na jakość miejsc pracy (spadek bezpieczeństwa rynku pracy), ale inne pozostały bez zmian, a nawet się poprawiły. Wynikało to częściowo z tego, że ocalały miejsca pracy lepszej jakości.

jakość a liczba miejsc pracy

Stefano Scarpetta kieruje Dyrektoriatem Zatrudnienia, Pracy i Spraw Społecznych w OECD.

Sandrine Cazes jest starszą ekonomistką w OECD.

Andrea Garnero jest ekonomistą w Dyrektoriacie Zatrudnienia, Pracy i Spraw Społecznych w OECD.

Artykuł po raz pierwszy ukazał się w VoxEU.org (tam dostępna jest pełna bibliografia) i można go przeczytać tutaj. Tłumaczenie i publikacja za zgodą wydawcy.

jakość zarobków
Niepewność rynku pracy w krajach OECD 550
jakość środowiska pracy
jakość a liczba miejsc pracy

Tagi