Nierówność zagraża Azji

Przez ostatnie ponad 25 lat Azja rosła szybciej niż jakikolwiek inny region na świecie. Paradoksalnie ten sam wzrost, który zredukował skrajną nędzę, stworzył też rozszerzający się klin między bogatymi a biednymi.  To nierówność zagraża dziś cudowi gospodarczemu Azji – przekonują przedstawiciele MFW.

Nierówność zagraża Azji

Fot. CC BY-NC-SA by Iberian Proteus

„Jeśli kraje azjatyckie będą wprowadzać środki polityczne, które rozszerzą korzyści płynące ze wzrostu, zwłaszcza wzmocnią wydatki na zdrowie, podstawową i średnią edukację, stworzą silniejsze sieci bezpieczeństwa socjalnego, będą interweniować na rynku pracy na rzecz pracowników o niskich dochodach, a także na rzecz finansowego włączania, mogą powstrzymać falę rosnących nierówności” – piszą w grudniowym wydaniu magazynu „Finance & Development” Ravi Balakrishnan, Chad Steinberg i Murtaza Syed, ekonomiści MFW.

„Wiele z tych polityk ma też dodatkowy potencjał redukowania uprzedzeń wobec kapitału i dużych podmiotów korporacyjnych, rozszerzając korzyści ze wzrostu na dochody gospodarstw domowych i konsumpcję. W ten sposób mogą również ułatwić potrzebną zmianę modelu ekonomicznego Azji z zewnętrznego na popyt wewnętrzny, która przedłużyłaby cud regionalnego wzrostu gospodarczego i wsparła także globalne dążenie do równowagi” – podsumowują.

Całość tekstu tutaj

Fot. CC BY-NC-SA by Iberian Proteus

Artykuły powiązane

Kraje azjatyckie otwierają się na polskie mięso

Kategoria: Analizy
Polska jest ważnym eksporterem mięsa na rynek UE. Perspektywy wzrostu unijnego popytu na mięso są jednak ograniczone, dlatego aby zapewnić branży dynamiczny rozwój w najbliższych latach potrzeba nowych rynków zbytu. Duże nadzieje producenci wiążą z krajami Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej.
Kraje azjatyckie otwierają się na polskie mięso

Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

Kategoria: Instytucje finansowe
Na pisanie o tym, jak ważne jest oszczędzanie i inwestowanie zużyto morze atramentu i farby drukarskiej. O oszczędzaniu mówią dziesiątki przysłów np. „oszczędnością i pracą ludzie się bogacą”. Tak, tak „i pracą” – a może lepiej by było: „przede wszystkim pracą”? Liczni publicyści przekonują, a politycy pouczają, że Polacy muszą więcej oszczędzać, by gospodarka szybciej się rozwijała. Ale gdy się zastanowimy, co by było, gdyby tak nagle wszyscy zaoszczędzili dajmy na to 90 proc. tego co zarobili, to zauważymy, że byłoby niedobrze – katastrofa: towary leżałyby na półkach, a przedsiębiorcy by pobankrutowali – przecież tego, czego nie udało się sprzedać w kraju nie byłoby łatwo upchnąć za granicą, i tak borykającą się z nadprodukcją, szukającą po świecie rynków zbytu. Sprawy są zatem bardziej skomplikowane niż się powierzchownie wydaje.
Oszczędności i inwestycje – trudne partnerstwo

W drodze do Sewilli: podsumowanie 2024 r. w obszarze finansowania globalnego rozwoju

Kategoria: Analizy
Na przełomie czerwca i lipca 2025 r., czyli na zakończenie polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, odbędzie się w Sewilli czwarta konferencja nt. finansowania rozwoju. Przed jej uczestnikami stoi niełatwe zadanie usprawnienia globalnej architektury finansowej w dość niesprzyjających warunkach politycznych i gospodarczych. To, co wydarzyło się w tym obszarze w 2024 r., będzie w dużym stopniu wpływać na rezultat tego spotkania.
W drodze do Sewilli: podsumowanie 2024 r. w obszarze finansowania globalnego rozwoju