Czy Raghuram Rajan uratuje rupię?

Wszyscy zastanawiają się czy Raghuram Rajan, który we wrześniu obejmie stery indyjskiego banku centralnego, poradzi sobie z problemami.
Czy Raghuram Rajan uratuje rupię?

Raghuram Rajan, przyszły szef banku centralnego Indii. Fot. CC BY-NC-ND by International Monetary Fund

Indyjska rupia od kwietnia straciła 18 proc. do dolara, ceny obligacji gwałtownie spadły, podnosząc koszty finansowania, a główny indeks giełdowy stracił 11 proc. w miesiąc.

Począwszy od lipca, RBI (Reserve Bank of India, czyli indyjski bank centralny – przyp. red) próbował powstrzymać spadek swojej waluty używając różnych środków. Wśród nich była decyzja o gwałtownym podniesieniu krótkoterminowych stóp procentowych.  Niestety wywołało to wyprzedaż na rynku obligacji. W miarę jak ceny obligacji spadły (rentowności i ceny poruszają się w przeciwnych kierunkach) inwestorzy zaczęli się martwić o zdrowie indyjskich banków, które są dużym właścicielem indyjskich obligacji rządowych i są podejrzewane o nagromadzenie sporych papierowych strat.

W efekcie ceny akcji banków spadły, tak jak notowania na giełdzie w ogóle. RBI zaczął więc podnosić zaufanie do banków, ogłaszając plan zakupu długoterminowych obligacji rządowych i polepszenie efektywnych wskaźników kapitalizacji. Krótko mówiąc  pchnęło to rupię z powrotem na rynki finansowe, zwiększając jej podaż – a więc było dokładnym przeciwieństwem pierwotnych intencji RBI. Inwestorzy teraz nie wiedzą czy bank zamierza bronić waluty, czy też nie.

Zajęcie miejsca przez Rajana na czele Banku Rezerw może dać inwestorom nadzieję, że bardziej przejrzysta i bardziej spójna polityka jest w drodze. Ale nie ma on czasu do stracenia, rynki z pewnością będą utrzymywać presję.

>>cały komentarz: Quartz

>>Zobacz też wideo Reutera

Oprac. map

Raghuram Rajan, przyszły szef banku centralnego Indii. Fot. CC BY-NC-ND by International Monetary Fund

Tagi