Litwa: Sejm zmniejszył akcyzę na LPG 23-krotnie

Od marca akcyza na gaz płynny (LPG) na Litwie spadnie ponad 23-krotnie, z 304 euro do 13 euro za tonę – zdecydował w czwartek Sejm. Obniżenie akcyzy było jednym z żądań protestujących w styczniu rolników, którzy domagali m.in., by ten podatek nie był wyższy niż u sąsiadów. Na Łotwie stawka jest zerowa, a w Polsce wynosi 13 euro.

„Żądania rolników dotyczące akcyzy zostały w pełni spełnione” – oświadczył w rozmowie z dziennikarzami Ignas Hofmanas, przewodniczący Litewskiej Rady Rolnictwa. Podkreślił jednak, że rolnicy czekają też na rozstrzygnięcie innych problemów dotyczących m.in. przywracania trwałych użytków zielonych czy ciągłego kryzysu mlecznego i nie wykluczył kolejnych protestów.

W styczniu 2024 r. w Wilnie odbyły się kilkudniowe rolnicze protesty. Do centrum miasta wjechało około tysiąca ciągników i innych maszyn rolniczych, co ograniczyło ruch i spowodowało korki.

Cierpliwość rolników, którzy od lat sygnalizują swoje problemy, wyczerpała się, gdy od stycznia akcyza na gaz płynny na Litwie wzrosła z zerowej stawki do 304 euro bez żadnego okresu przejściowego.

Ministerstwo środowiska tłumaczy, że celem tego bardzo wysokiego podatku było ograniczanie zużycie paliw kopalnych oraz zapobieganie zakupom rosyjskiego gazu.

Drastyczną podwyżkę akcyzy na LPG ostro krytykowali też litewscy przedsiębiorcy. Andrius Romanovskis, prezes Konfederacji Przedsiębiorców podkreślał, że poprzez takie działania „zdusimy nasz własny przemysł, przemysł spożywczy, naszą własną produkcję”.

W ocenie Konfederacji Przedsiębiorców, wprowadzenie w kraju takiej akcyzy „było szczególnie uderzające” w porównaniu z wysokością akcyzy na to paliwo w innych krajach regionu. Na Łotwie stawka akcyzy na LPG jest zerowa, w Polsce wynosi 13 euro, w Estonii – 55, a w Niemczech – 45 euro za tonę.

Z Wilna Aleksandra Akińczo

aki/ adj/ asa/


Artykuły powiązane

Niech dopłynie wreszcie euro do Bugu

Kategoria: Analizy
Na mapie Europy widać podział na Zachód z euro w obiegu i środkowo-wschodnie peryferia z własnymi walutami. O ile nie zdarzy się w świecie coś nie do wyobrażenia, euro sięgnie jednak w końcu Bugu, choć niewykluczone, że wcześniej dopłynie do Dniepru.
Niech dopłynie wreszcie euro do Bugu

Transformacja energetyczna potrwa dziesiątki lat

Kategoria: Analizy
Wojna w Ukrainie i sankcje nałożone na Rosję stawiają pod znakiem zapytania wielki projekt dekarbonizacji, którego światowym ambasadorem jest Unia Europejska. Jednocześnie podnoszą się głosy, że walka z ociepleniem klimatycznym to wymysł „zielonych” i antyglobalistów.
Transformacja energetyczna potrwa dziesiątki lat