Kwota wolna od podatku, zgodnie z planami Ministerstwa Finansów, ma wzrosnąć do 6,6 tys. zł dla najmniej zarabiających – poinformował PAP wicepremier, minister rozwoju i minister finansów Mateusz Morawiecki. Roczny koszt dla budżetu ocenił na „co najmniej setki mln” zł.
Ze słów Morawieckiego wynika, że 6,6 tys. zł będą mogli odliczyć od podatku tylko ci, którzy zarabiają rocznie taką właśnie kwotę. Dla tych, którzy rocznie zarabiają między 6,6 tys. zł a 11 tys. zł kwota odliczenia będzie „dość szybko wracała do obecnego poziomu, bo byłyby to ogromne konsekwencje finansowe”.
Dla tych, którzy zarabiają powyżej 11 tys. zł rocznie kwota wolna od podatku pozostanie na dotychczasowym poziomie, czyli 3,091 tys. zł.
Morawiecki szacuje, że koszty dla budżetu z tytułu podniesienia kwoty wolnej od podatku dla części podatników wyniosą „co najmniej setki milionów złotych”.
„To będą co najmniej setki milionów złotych, ale nie miliardy” – powiedział.
Morawiecki nie podał, od kiedy miałaby wzrosnąć kwota wolna od podatku.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
