PIE: PKB w I kw. ’23 spadnie o 0,5 proc., w całym roku +0,8 proc.

PKB w I kwartale 2023 r. spadnie o 0,5 proc., a w całym roku wzrost wyniesie 0,8 proc. wobec 1,4 proc. prognozowanych wcześniej – oceniają ekonomiści Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

„Dane o sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w lutym 2023 r. wskazują, że w I kwartale polska gospodarka osłabi się. Po ostatnich odczytach szacujemy, że PKB spadnie o 0,5 proc. Wydatki konsumpcyjne pozostaną słabe także w II kwartale. Dodatkowo słabsza koniunktura w strefie euro i ryzyka związane ze stabilnością finansową spowodują niższy wzrost pod koniec roku. W efekcie rewidujemy prognozy PKB w dół. Obecnie spodziewamy się wzrostu rzędu 0,8 proc., tj. o 0,6 p.p. mniej” – napisali analitycy PIE w raporcie.

Według PIE słabość wzrostu gospodarczego jest związana z niskim wzrostem konsumpcji gospodarstw domowych.

„Spodziewamy się 1-proc. spadku wydatków gospodarstw domowych w I kwartale 2023 r. oraz mizernego wzrostu w II kwartale (0,2 proc. rdr). Badania koniunktury konsumenckiej wskazują, że odsetek osób, które deklarowały chęć większych zakupów zmienił się nieznacznie od IV kwartału. Odbicie nastąpi dopiero w II połowie roku. Łącznie w 2023 r. konsumpcja prywatna będzie wyższa zaledwie o 0,2 proc.” – napisano.

PIE podaje, że wzrost gospodarczy w większym stopniu będzie opierać się na inwestycjach.

„Spodziewamy się, że tempo wzrostu będzie zbliżone do 1–2 proc. w kolejnych kwartałach, co wciąż jest niezłym wynikiem. Zamrożenie kredytów hipotecznych powoduje słabe nakłady na rynku mieszkaniowym. Wzrost związany jest raczej z nakładami przedsiębiorstw na sprzęt oraz środki transportu” – napisano.

Według PIE aktywność inwestycyjna odbije w II połowie roku.

„Będzie to efekt realizacji inwestycji prefinansowanych w ramach Krajowego Planu Odbudowy (ok. 0,6 proc. PKB) w obszarze infrastruktury, przemysłu i energetyki. Spodziewamy się też solidnego napływu inwestycji zagranicznych” – napisano.

Zdaniem PIE eksport netto będzie powiększać PKB.

„Szacujemy, że popyt zagraniczny przyczyni się do podniesienia łącznej dynamiki wzrostu o 0,3–0,4 p.p. W I kwartale 2023 r. Polska zanotowała nadwyżkę w bilansie handlowym. Poprawie sprzyjała przecena surowców na światowych rynkach oraz spadek importu dóbr konsumpcyjnych. Słabszy wzrost importu prawdopodobnie utrzyma się przez pierwsze trzy kwartały. Eksport utrzyma tendencję wzrostową, mimo spadku aktywności przemysłowej” – napisano.

map/ gor/