Premier Ukrainy Denys Szmyhal poinformował w sobotę, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapewniła go, iż pierwsza transza nowej pomocy dla Ukrainy w wysokości 4,5 mld euro zostanie przekazana w marcu 2024 r. Pieniądze te będą pochodzić z nowego pakietu w wysokości 50 mld euro.
Szmyhal i von der Leyen rozmawiali w sobotę w Kijowie o pomocy finansowej dla Ukrainy, ukraińskim eksporcie i współpracy w przemyśle obronnym – przekazała agencja Interfax-Ukraina.
„Rozmawialiśmy o naszej współpracy w przemyśle obronnym i koordynowaliśmy kolejne kroki w ramach inicjatywy Ukraine Facility, która zapewnia finansowanie w wysokości 50 miliardów euro w ciągu czterech lat. Pani Ursula powiedziała, że pierwsza transza w wysokości 4,5 miliarda euro wpłynie w marcu” – napisał Szmyhal na Telegramie.
Z kolei von der Leyen napisała na platformie X: „Omawialiśmy kolejne kroki w sprawie kredytu dla Ukrainy o wartości 50 miliardów euro. Pierwsza wypłata w wysokości 4,5 mld euro nastąpi w marcu. Rozmawialiśmy o tym, jak sobie poradzić z ukraińskim eksportem i rozwiązać problemy na granicy lądowej oraz o współpracy obronnej”.
Premier Ukrainy i szefowa KE rozmawiali również o zablokowanej przez rolników granicy ukraińsko-polskiej.
„Przedstawiłem ukraiński +Plan wzajemnego zrozumienia+, aby rozwiązać ten kryzys. Z niecierpliwością czekamy na konstruktywny dialog trójstronny”, czyli z udziałem KE, Ukrainy i Polski” – napisał Szmyhal na Telegramie.
W piątek Szmyhal zaproponował pięciopunktowy plan działania. Pierwszy krok przedstawionego planu zakłada ukraińską zgodę na ograniczenia zaproponowane przez Komisję Europejską w sprawie ukraińskiego eksportu rolnego, w tym drobiu, jaj i cukru.
wr/ ap/ pr/
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
