Polska gospodarka w ciągu dwóch lat wróci do normalności

Do 2,4 proc. w 2014 r. i 3,1 proc. w 2015 r. przyspieszy wzrost gospodarczy w Polsce, a inflacja stopniowo powróci do celu inflacyjnego NBP, osiągając 2,1 proc. w 2014 r. i 2,5 proc. w 2015 – wskazuje prognoza makroekonomiczna sporządzona przez NBP na podstawie wyników panelu 19 analityków uczestniczących w Ankiecie Makroekonomicznej NBP.
Polska gospodarka w ciągu dwóch lat wróci do normalności

(CC BY-NC onerty)

– Nie widać zagrożeń, żeby inflacja w najbliższych latach ukształtowała się powyżej celu inflacyjnego – mówi prof. Ryszard Kokoszczyński, zastępca dyrektora generalnego Instytutu Ekonomicznego NBP.

– W 2014 r. według zagregowanych prognoz prawdopodobieństwo takiego scenariusza wynosi około 30 proc., natomiast w 2015 r. jest mniej więcej tak samo prawdopodobne, że inflacja będzie wyższa niż 2,5 proc. jak to, że będzie niższa. Prawdopodobieństwo że inflacja będzie w granicach dopuszczalnych wahań od celu 1,5 -3,5 proc. jest w ciągu najbliższych dwóch lat również bardzo wysokie – przybliża wyniki prof. Kokoszczyński.

– Zakładamy, że ożywienie gospodarcze będzie postępowało – mówi Marcin Mrowiec, główny ekonomista banku Pekao, który bierze udział w badaniu ankietowym od 2011 r.

– Ryzyko dla tego scenariusza jest jednak wyższe niż w przeszłości. Ożywienie zachodzi w warunkach wysokiego zadłużenia na świecie, a problemy w strefie euro, zwłaszcza w krajach Południa nie zostały rozwiązane. W każdej chwili mogą się pojawić zjawiska kryzysowe – dodaje Mrowiec.

Ankieta Makroekonomiczna pokazuje nie tylko prognozę centralną – najbardziej prawdopodobną, ale również towarzyszącą jej niepewność.

Poniższy wykres przedstawia sumaryczną prognozę inflacji i wzrostu gospodarczego opracowaną na podstawie zgłoszeń poszczególnych analityków. Szerokość przedziałów oznacza niepewność – tym większą, im szerszy przedział.

prog

– Jest zupełnie naturalne, że dziś, w październiku 2013 r., prognozy dotyczące 2013 r. są w znacznej mierze zgodne i pewne. W kolejnych latach można zauważyć, że eksperci rozpatrują dość różne scenariusze – mówi prof. Kokoszczyński.

– Centralną ścieżkę wzrostu w 2015 r. wyznaczyliśmy na poziomie 2,3 proc., natomiast przedział między wartością maksymalną i minimalną jest dosyć szeroki – mówi Mrowiec. – Ryzyko polega na tym, że wzrost, który zaczyna się odbudowywać, w pewnym momencie zostanie zahamowany przez jakieś zjawiska kryzysowe, które przełożą się na zachowania konsumentów i w końcu na twarde liczby.

Wzrostu niepewności nie widać natomiast w prognozie zagregowanej – w porównaniu do wcześniejszych edycji, które odbywają się co kwartał zwiększyła się ona w sposób ledwo zauważalny. Na tym polega walor Ankiety Makroekonomicznej. Przedstawia nie tylko konsensus rynkowy, ale także pokazuje szczegółowo prognozy indywidualne.

– Największą wartością ankiety są eksperci, którzy uczestniczą w naszych badaniach – mówi prof. Kokoszczyński.

Uczestnikami ankiety są profesjonalni progności. Większość z nich stanowią główni ekonomiści instytucji finansowych. W ankiecie biorą udział także eksperci z akademickich i niezależnych instytutów badawczych oraz organizacji pracowników i pracodawców.

Cały raport na stronie NBP.

(CC BY-NC onerty)
prog
prog

Otwarta licencja


Tagi


Artykuły powiązane