Tottenham (teraz „Południowy Tottenham), gdzie właśnie stanął nowiutki supermarket, znajduje się apogeum tej gorączki. Albo znajdzie się w nim dopiero za 10 lat? Kto wie, jak to będzie w tym klimacie, gdzie jednopokojowe mieszkanie poniżej 500 tys, funtów prezentowane jest jako niesamowita okazja?
Ta bańka pochłania wszystko i – jak każe nam się wierzyć – jest napędza pieniędzmi napływającymi do Londynu z innych części Europy oraz z Azji. Agent nieruchomości powiedział mi, że jego biuro właśnie uruchomiło obsługę w języku mandaryńskim i sprzedało mieszkanie za 350 tys. funtów gotówką 22-letniej studentce z Chin.