Kiedy myślę o nadchodzących latach przypomina mi się krach 2007-2008

Mówi się, że jesteśmy tym, co często powtarzamy. Więc znowu mamy to samo – obecna sytuacja zaczyna mi przypominać lata 2007-2008.
Kiedy myślę o nadchodzących latach przypomina mi się krach 2007-2008

(CC BY Emre Ayaroglu)

Historia rzadko się powtarza, ale często rymuje. Co mam na myśli?

Nagromadzenie długów

Media i inwestorzy nie wiedzą co się dzieje

Nikt nie słucha Kasandr

Choć jest wiele oznak zbliżającego się kryzysu, rynki je ignorują. Na Wall Street ceny rosną co potwierdza tezę, że niewiedza jest błogosławieństwem. To samo zjawisko miało miejsce podczas krachu dot-com i załamania na rynku nieruchomości. Dziś to zjawisko widzę na rozbuchanym rynku obligacji skarbowych i w tym, że ludzie akceptują niskie albo nawet ujemne rentowności.

Cały komentarz na stronie Real Clear Markets.

(CC BY Emre Ayaroglu)

Tagi