(CC BY-SA Stefan)
Meksyk był tą pierwszą kostką domino, która upadła. Potem upadły Tajlandia, Korea Południowa, Indonezja i Rosja.
Choć teraz Fed nie zacieśnia polityki, a jedynie redukuje kwotę zastrzyku, jaki co miesiąc funduje gospodarce, rynki reagują nerwowo. Indeks Nikkei w Tokio spadł o 4 proc., a Hang Seng w Hongkongu od 10 proc. w porównaniu z ostatnimi „szczytami”. Oczywiście nie tylko Fed jest tutaj winny. Niepokój budzą także słabnąca gospodarka Chin, czy kruchość niektórych gospodarek wschodzących. Turcja jest kandydatem do bycia kolejnym Meksykiem.
>>Cały komentarz: The Guardian
oprac. SS