Czy klif fiskalny wymusi trudne decyzje?

Jeżeli Kongres i administracja nowo wybranego Prezydenta nie zrobią nic przez 1 stycznia 2013 r. klif fiskalny zapoczątkuje przynajmniej jeden z następujących dwóch koszmarnych scenariuszy. Albo Amerykanów dotkną srogie podwyżki podatków, które doprowadzą do bankructwa gospodarstw domowych i małych firm albo bezwzględne ciecia budżetowe pozbawią ochrony naszych najsłabszych obywateli i pozostawią ich samym sobie, a kraj uczynią bezbronnym wobec wrogów.
Czy klif fiskalny wymusi trudne decyzje?

(CC By-NC rob.rudloff)

Republikanie poprzysięgli przeciwstawić się jakimkolwiek podwyżkom podatków i walczyć na śmierć i życie przeciw oszczędnościom w budżecie obronnym, których wymaga „sekwestracja”. To wymyślny termin na określenie koniecznych cięć, które mają rozpocząć się rzeczonego 1 stycznia, jeśli republikański Kongres i demokratyczny Prezydent nie dojdą do porozumienia.

Demokraci popierają wzrost podatków dla najbogatszych, ale przeciwstawiają się z kolei cięciom w sferze wydatków socjalnych.

Prawdopodobnie powyższe katastroficzne scenariusze nie ziszczą się dzięki uzgodnieniom, do których dojdzie na ostatnią chwilę. Powstanie prawdopodobnie kolejna wersja tymczasowej ustawy o wydatkach, która raz jeszcze przesunie w czasie konieczność podjęcia  trudnych decyzji.

>> więcej: foxbusiness.com

(CC By-NC rob.rudloff)

Tagi