Gospodarkę ciągnie eksport

O 0,2 punktu wzrósł w październiku w porównaniu z wrześniem Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący o przyszłych tendencjach w gospodarce w październiku 2013 roku. Od czerwca przyrosty wskaźnika są bardzo umiarkowane. Gospodarka rozwija się głównie dzięki popytowi zagranicznemu – ocenia Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.

Gospodarkę ciągnie eksport

Popyt krajowy nie wykazuje na razie wyraźniejszych oznak ożywienia. Udział eksportu w tworzeniu PKB w ostatnich latach systematycznie wzrastał, osiągając w 2012 r. 46 proc. jego wartości. Poprawa eksportu to jednak zbyt mało aby gospodarka nabrała rozpędu.

Napływ wszystkich zamówień w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych utrzymał się na poziomie zbliżonym do tego sprzed miesiąca. Wzrosły natomiast zamówienia realizowane na eksport. Wśród eksporterów najwyższy napływ zamówień odnotowali producenci samochodów, metali i mebli oraz branża spożywcza i farmaceutyczna. Najniższy napływ nowych zamówień obserwujemy u producentów komputerów i wyrobów optycznych oraz u producentów maszyn i urządzeń. Brak nowych zamówień w tej ostatniej branży świadczy o tym, że na ożywienie w inwestycjach przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Poziom zapasów wyrobów gotowych w magazynach przedsiębiorstw również nie uległ większej zmianie w stosunku do sytuacji sprzed miesiąca. W drugiej połowie ubiegłego roku wyroby gotowe odkładały się w magazynach w efekcie słabnącego popytu. W konsekwencji przedsiębiorcy w pierwszym kwartale br. zmniejszyli je znacząco, dostosowując ich poziom do słabszego popytu i ograniczonej skali produkcji.

W ostatnich miesiącach zapasy wyrobów gotowych podlegają wysokiej zmienności, co odzwierciedla niepewność, w jakiej przyszło firmom funkcjonować.

Drozdowicz, koniunktura, 25.10.13

– Słabe i niepewne ożywienie oraz silna presja na obniżanie cen powodują, że przedsiębiorcy ograniczają koszty, w tym również koszty związane z magazynowaniem. Z drugiej strony poszukiwanie nowych rynków sprzedaży nakazuje utrzymywanie zapasów na nieco wyższym poziomie niż wynikało by to ze skali bieżącej produkcji, aby zapewnić płynność realizacji nowo pozyskanych kontraktów – ocenia stan koniunktury Drozdowicz.

Nie zmieniła się również wydajność pracy w firmach. W ciągu ostatniego roku przedsiębiorcy starali się zwiększać produktywność pracy, dzięki czemu uzyskiwali lepszą pozycję konkurencyjną. W ostatnich dwóch miesiącach tendencja ta nie była kontynuowana. Zwiększanie wydajności pracy bez wcześniejszych nakładów inwestycyjnych jest bardzo ograniczone. Być może w firmach pojawiła się taka bariera.

Nie zmieniła się również sytuacja finansowa przedsiębiorstw w stosunku do ocen z poprzedniego miesiąca. W latach 2011-2012 sytuacja finansowa firm pogarszała się. Dopiero pod koniec ubiegłego roku, dzięki działaniom zmierzającym do redukcji kosztów, udało się ustabilizować stan finansów przedsiębiorstw, a w II kwartale br. finanse firm uległy poprawie.

– Zbyt słaby jak do tej pory popyt, nie pozwala firmom osiągać zamierzonych zysków. Sytuację pogarsza dodatkowo utrzymująca się od blisko roku deflacja cen producentów – tłumaczy Drozdowicz.

Zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów pozostało na poziomie zbliżonym do tego sprzed miesiąca. Ożywienie na rynku nieruchomości, i towarzyszące mu zwiększone zainteresowanie kredytem hipotecznym, które obserwowano latem, prawdopodobnie wygasa. Jesień i zima zwykle nie są korzystne dla rynku nieruchomości. Ponadto prawdopodobnie klienci, którzy zamierzali skorzystać z niskich cen i dokonać zakupu mieszkania, wykorzystali już swoją szansę. Na nowych nabywców trzeba poczekać do czasu wyraźnego i postępującego ożywienia gospodarki, któremu będzie towarzyszyć wzrost wynagrodzeń i wzrost nowych miejsc pracy.

Realne wartości indeksu WIG wzrosły zaledwie o 0,5 proc. w stosunku do poprzedniego miesiąca, co praktycznie oznacza brak zmiany. Pogorszyły się nieco opinie menedżerów na temat ogólnej sytuacji gospodarczej. Obecnie przewaga osób oceniających negatywnie jej stan i perspektywy nad tymi, których oceny są pozytywnie wynosi około 11 proc..

W niewielkim stopniu wzrosła podaż pieniądza M3 w ujęciu realnym. Biorąc pod uwagę dwa kolejne miesiące – lipiec i sierpień br., kiedy pieniądza ubywało, również w przypadku tej składowej wskaźnika obserwujemy stagnację.

OF

Drozdowicz, koniunktura, 25.10.13
Drozdowicz, koniunktura, 25.10.13

Tagi