NBP, KNF i BFG śledzą sytuację w BS w Ciechanowie

Szefowie NBP, KNF i BFG zapewnili, że w razie jakichkolwiek kłopotów są w stanie pomóc Bankowi Spółdzielczemu w Ciechanowie.

– Od kilku dni obserwujemy odpływ depozytów spowodowany rozpowszechnianiem niepotwierdzonych informacji o kłopotach banku spółdzielczego w Ciechanowie. (…) W razie potrzeby bank centralny zgodnie z zapisami ustawowymi jest gotowy udostępnić Bankowi Spółdzielczemu w Ciechanowie płynne środki, tak aby był on w stanie sprostać ewentualnym wypłatom klientów – powiedział Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego.

– Działania prowadzone przez KNF mają na celu poprawienie jakości zarządzania w banku oraz zabezpieczenie interesów jego klientów – dodał Marek Chrzanowski, przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego

Zdzisław Sokal, prezes Bankowego Funduszu Gwarancyjnego, wskazał, że zgodnie z ustawą środki ulokowane w banku są gwarantowane do równowartości 100 tys. euro. Ustawa przewiduje także, wypłatę środków gwarantowanych w terminie 7 dni wraz z należnymi odsetkami.

W piątek 21 października KNF ustanowiła trzyosobowy zarząd komisaryczny w Banku Spółdzielczym w Nadarzynie i postanowiła wystąpić do sądu z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości. Powodem była właśnie utrata płynności po wycofaniu przez klientów blisko 100 mln zł depozytów.

30 grudnia 2015 roku sąd ogłosił już upadłość Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie.

Otwarta licencja


Tagi