Duże firmy przyjmą do pracy, małe zwalniają

Przedsiębiorcy są ostrożni w przyjmowaniu nowych pracowników do pracy – wynika z kwietniowego odczytu Wskaźnika Rynku Pracy, który informuje z wyprzedzeniem o zmianach w wielkości bezrobocia. Od listopada 2010 r. wskaźnik ten nieznacznie wzrasta, ale jego dynamika była w kwietniu wolniejsza niż w marcu.

WRP

Notowane zmiany – ocenia Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC – wynikają głównie z działania czynników krótkookresowych o charakterze sezonowym, jednak nie bez znaczenia dla wzrostu wskaźnika jest nieco niższa w ostatnich miesiącach skłonność do tworzenia nowych miejsc pracy. O zmianie nastawienia przedsiębiorców do zwiększania zatrudnienia zdecydują perspektywy rozwojowe gospodarki.

Stopa bezrobocia rejestrowanego spadła w marcu w porównaniu do lutego o 0,1 punktu procentowego do 13,1 proc., jednak po wyeliminowaniu czynników o charakterze sezonowym nie uległa ona zmianie i wyniosła 12,4 proc.

Marzec podobnie jak luty charakteryzował się poprawą ogólnego klimatu koniunktury w przetwórstwie przemysłowym. Poprawa ta wynika w głównej mierze z bardziej optymistycznych niż przed miesiącem przewidywań dotyczących portfela zamówień i produkcji. Mniej optymizmu wykazują przedsiębiorcy jeśli chodzi o kreowanie nowych miejsc pracy.

Redukcja zatrudnienia w najbliższych miesiącach może być nieco większa od przewidywanej w ubiegłym miesiącu. Zatrudnienie planują ograniczać głównie jednostki małe i średnie. W jednostkach dużych planowany jest niewielki wzrost zatrudnienia. Biorąc pod uwagę rodzaj prowadzonej działalności, największe spadki w zatrudnieniu przewidują producenci: wyrobów tekstylnych, odzieży, skór i wyrobów ze skór wyprawianych oraz przedsiębiorstwa prowadzące działalność w zakresie poligrafii i reprodukcji zapisanych nośników informacji. Wzrost zatrudnienia przewidują w głównej mierze producenci: wyrobów z branży mineralnych surowców niemetalicznych, pojazdów samochodowych, przyczep i naczep z wyłączeniem motocykli oraz metali i metalowych wyrobów gotowych, z wyłączeniem maszyn i urządzeń.

– Nie odnotowano większych zmian w tempie napływu ofert pracy kierowanych do powiatowych urzędów pracy – ocenia sytuację Maria Drozdowicz. Więcej ofert zatrudnienia pojawia się natomiast na portalach internetowych. Tendencję do stałego wzrostu liczby ofert pracy pojawiających się w Internecie obserwujemy już od roku. W ubiegłym miesiącu dużo nowych ogłoszeń opublikowało budownictwo, odradzające się po sezonowym, jak i koniunkturalnym przestoju. Rusza coraz więcej inwestycji, co pobudza sektor budowlany, który znajdował się w słabej sytuacji od czasu ostatniego kryzysu. Zwyczajowo o tej porze roku wzrasta również zapotrzebowanie na sprzedawców i ekonomistów, a ofert dla nich jest nieco więcej niż przed rokiem.

Zmniejsza się natomiast popyt na nowych praktykantów i stażystów oraz pracowników administracji publicznej. Związane jest to najprawdopodobniej z ograniczeniami w sferze budżetowej, w tym z cięciami funduszy na aktywizację zawodową. Od początku roku najszybciej wzrasta zapotrzebowanie na osoby z wykształceniem wyższym technicznym, z czego najwięcej ofert pojawia się dla informatyków. Biorąc pod uwagę strukturę ofert pracy według stopnia wykształcenia w pierwszych miesiącach br., nie zauważa się znacznych różnic pomiędzy liczbą ofert kierowanych do osób z wyższym wykształceniem, a liczbą tych ogłoszeń, gdzie zatrudnienie mogą znaleźć osoby nie posiadające dyplomu wyższej uczelni.

Marzec był kolejnym miesiącem, w którym odnotowano znaczną redukcję napływu nowych bezrobotnych. Jednocześnie spadła nieco liczba bezrobotnych wyrejestrowujących się z tytułu podjęcia zatrudnienia, jednak uznać to można za zjawisko krótkookresowe. Od początku roku obserwujemy bowiem wzrost liczby osób opuszczających bezrobocie i pozyskujących pracę. W pierwszych miesiącach 2011 roku o blisko 9 proc. więcej osób przesunęło się z bezrobocia do zatrudnienia niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Stwarza to szanse na dalszy spadek statystyki bezrobocia w kolejnych miesiącach roku.

Odnotowano niewielki spadek liczby bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy. Charakter zmian w odniesieniu do poszczególnych frakcji grup bezrobotnych był jednak zróżnicowany. Dosyć znacznie spadła liczba bezrobotnych młodych (do 25 roku życia), nie zmieniła się istotnie liczba bezrobotnych powyżej 50 roku życia oraz bezrobotnych długotrwale pozostających bez pracy. Istotnie wzrosła liczba bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych, a należy pamiętać, iż osoby takie mają największe trudności znalezienia zatrudnienia. Liczba bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów nie wykazuje tendencji rosnącej (spada lub nie zmienia się) od listopada ubiegłego roku.

WRP
WRP

Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Trendy gospodarcze
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (30.05–03.06.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce

Polski rynek pracy w obliczu fali uchodźczej z Ukrainy

Kategoria: Analizy
Fala uchodźcza wywołana atakiem Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. przybrała rozmiary niespotykane w Europie od czasu II wojny światowej, a jej główny impet zaabsorbowany został przez Polskę.
Polski rynek pracy w obliczu fali uchodźczej z Ukrainy