Pracodawcy planują redukcję pracowników

Od października 2010 r. nieznacznie wzrasta Wskaźnik Rynku Pracy, informujący z wyprzedzeniem o zmianach w wielkości bezrobocia. W styczniu wzrost ten był jednak mniejszy. W najbliższych miesiącach należy spodziewać się krótkookresowego wzrostu liczby bezrobotnych, głównie za sprawą niekorzystnego wpływu czynników sezonowych.

WRP

Pierwsze trzy miesiące każdego roku to najmniej korzystny okres dla rynku pracy – ocenia Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC. Stopa bezrobocia rejestrowanego wzrosła w grudniu w porównaniu do listopada o 0,6 punktu procentowego do 12,3 proc. W grudniu – wskazują na badania ankietowe GUS – pogorszył się ogólny klimat koniunktury w przetwórstwie przemysłowym.

Przedsiębiorstwa informują o spadku zatrudnienia i przewidują w najbliższej przyszłości dalszą redukcję pracowników. Największe zwolnienia planują producenci: wyrobów tekstylnych, odzieży, metali, pozostałych wyrobów oraz wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych. Wzrost zatrudnienia przewidują jedynie producenci: skór i wyrobów ze skór wyprawianych.

Według badań IRG SGH wskaźnik koniunktury w przemyśle przetwórczym w grudniu również spadł w porównaniu do listopada ubiegłego roku, choć wartość wskaźnika była zdecydowanie wyższa niż przed rokiem. Pogorszenie koniunktury ma głównie charakter sezonowy przy utrzymującym się pozytywnym oddziaływaniu czynników o charakterze cyklicznym. Przedsiębiorcy z umiarkowanym optymizmem przewidują poprawę koniunktury we własnych firmach przy jednoczesnym pogorszeniu ogólnej sytuacji gospodarczej kraju. Choć zatrudnienie w badanych firmach w grudniu ub. r. spadło, to menedżerowie firm nie oczekują większych zmian w wielkości zatrudnienia w najbliższych miesiącach.

W grudniu praktycznie nie odnotowano zmian w liczbie ofert pracy kierowanych do powiatowych urzędów pracy, co jest pozytywnym symptomem stabilizacji sytuacji na rynku pracy, zwłaszcza biorąc pod uwagę pięcioprocentowy spadek napływu ofert pracy, który nastąpił w listopadzie ubiegłego roku. Warto również podkreślić, iż w całym 2010 roku liczba ofert pracy kierowanych do urzędów pracy była wyższa w porównaniu z 2009 rokiem. W grudniu 2010 r. do urzędów pracy skierowano o 6 tysięcy ofert pracy więcej w porównaniu z grudniem 2009 rokiem, a w całym 2010 roku kierowano średnio o ponad 9 tysięcy ofert więcej w porównaniu do 2009 roku.

Liczba ofert pracy opublikowanych w Internecie w grudniu 2010 r. zmniejszyła się. Najnowsze, niepełne jeszcze dane dla stycznia bieżącego roku pozwalają jednak przypuszczać – ocenia Maria Drozdowicz – że miało ono jedynie charakter sezonowego załamania. W styczniu przedsiębiorcy zgłosili znacznie więcej ofert i tym samym odbudowali straty z miesięcy wcześniejszych. W porównaniu do sytuacji przed rokiem ogłoszeń o zatrudnieniu jest o wiele więcej. Po dwumiesięcznym przestoju nowe miejsca pracy pojawiły się dla sprzedawców i kadry zarządzającej. Popyt na nowych pracowników zgłaszała również telekomunikacja i transport. Zwiększyło się ponadto zapotrzebowanie na doradców klienta i konsultantów, głównie z firm produkcyjnych i usługowych.

Wyraźnie wzrosła liczba ofert pracy dla inżynierów. W ostatnim miesiącu relatywnie mało ogłoszeń o zatrudnieniu pojawiło się dla pracowników w bezpośredniej produkcji, w firmach human resources oraz etatów dla ekonomistów. Prawdopodobnie jest to jednak chwilowa stagnacja, gdyż tego typu ofert jest nadal znacznie więcej niż przed rokiem. Niska w porównaniu do sytuacji w tym samym okresie przed rokiem jest natomiast liczba ogłoszeń o stażach pracy, a także dla prawników i tłumaczy.

Wielkość strumieni bezrobotnych (napływających i odpływających z rynku pracy z tytułu podjęcia zatrudnienia) świadczy o wzroście rotacji na rynku pracy w 2010 roku. Suma tych strumieni była średnio o 10 tysięcy bezrobotnych większa w 2010 roku w porównaniu z 2009 rokiem. Ten wzmożony ruch w zasobach osób bezrobotnych może świadczyć zarówno o postępującym procesie dopasowań na rynku pracy i zmianach w jego efektywności. Może również przyczynić się do spadku średniego czasu trwania bezrobocia, co powinno korzystnie wpłynąć na poprawę sytuacji bezrobotnych.

Warto podkreślić również, iż w ostatnim czasie obserwujemy wyraźny wzrost odpływu z bezrobocia do zatrudnienia. W grudniu 2010 roku z tytułu podjęcia zatrudnienia wyrejestrowało się blisko 19,5 tysiąca bezrobotnych, stanowi to wzrost o ponad 19 proc. w ujęciu miesięcznym. Z kolei w porównaniu do grudnia 2009 roku pracę znalazło o blisko 18 tysięcy bezrobotnych więcej (co stanowi wzrost o 17,5 proc.). Z drugiej strony, w grudniu 2010 roku do zasobu bezrobotnych napłynęło ponad 46 tysięcy nowych bezrobotnych, co daje zmianę na poziomie blisko 19 proc. w ujęciu miesięcznym. Był to największy napływ bezrobotnych odnotowany w 2010 roku.

W grudniu ub. r. podobnie jak w listopadzie odnotowano wzrost wielkości wszystkich kategorii bezrobotnych będących w szczególnej sytuacji na rynku pracy: to jest bezrobotnych do 25 roku życia, bezrobotnych powyżej 50 roku życia, bezrobotnych długotrwale pozostających bez pracy oraz bezrobotnych bez kwalifikacji zawodowych. Spadła natomiast liczba bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy. Wielkość tej kategorii bezrobotnych spada nieprzerwanie od początku 2010 roku (z wyjątkiem okresu od września do listopada, kiedy to praktycznie nie odnotowywano zmian) i obecnie jest o ponad 10 proc. niższa niż w grudniu 2009 roku.

Według najnowszych danych w listopadzie po raz pierwszy od kwietnia ubiegłego roku odnotowano wzrost wielkości wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych w ujęciu miesięcznym, choć zmiana ta była na poziomie poniżej 0,5 proc. Na zmianę tę, zwłaszcza na początku 2010 roku, miała wpływ modyfikacja zasad kształtowania się wysokości zasiłku dla bezrobotnych wprowadzonych z dniem 1 stycznia 2010 roku.

WRP

Tagi


Artykuły powiązane

Tydzień w gospodarce

Kategoria: Trendy gospodarcze
Przegląd wydarzeń gospodarczych ubiegłego tygodnia (30.05–03.06.2022) – źródło: dignitynews.eu
Tydzień w gospodarce