MF nie wyklucza rewizji prognozy PKB na 2017 r.

Jeśli pojawią się odmienne od oczekiwań rynkowych nowe dane makroekonomiczne, Ministerstwo Finansów nie wyklucza, że dokona rewizji w dół prognozy wzrostu PKB na 2017 r. przyjętej w założeniach do przyszłorocznego budżetu – poinformował Leszek Skiba, wiceminister finansów, w rozmowie z PAP.

Jednocześnie Skiba wskazał, że MF podtrzyma swoją prognozę deficytu sektora finansów publicznych w 2017 r. na poziomie 2,9 proc. PKB.

W przyjętych przez rząd wskaźnikach do przyszłorocznego budżetu MF założyło wzrost PKB na poziomie 3,9 proc. oraz inflację CPI na poziomie 1,3 proc.

„Liczymy, że po słabszym wyniku, jeśli chodzi o tempo wzrostu PKB w I kwartale, w II kwartale nastąpiło odbicie. Nie wykluczamy jednak, że po opublikowaniu przez GUS danych za II kwartał moglibyśmy dokonać rewizji w dół dotychczasowej prognozy wzrostu PKB na przyszły rok” – powiedział PAP Skiba.

„Nie wpłynie to jednak na prognozowany przez nas deficyt sektora finansów publicznych w 2017 roku na poziomie 2,9 proc. PKB. Nadal oczekujemy, że struktura wzrostu gospodarczego oparta będzie na konsumpcji prywatnej, stąd rewizja wskaźnika PKB nie przełoży się negatywnie w istotnym stopniu na poziom planowanych dochodów budżetu” – dodał.

Wiceminister finansów wskazał także, że planowane obniżenie wieku emerytalnego wejdzie w życie najprawdopodobniej w okolicy połowy przyszłego roku, co zmniejszy szacowane przez MF całoroczne koszty tego ruchu.

MF w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa na lata 2016-2019 przyjętym w kwietniu przez rząd oszacowało wzrost wydatków w efekcie obniżenia wieku emerytalnego do 60/65 lat w 2017 roku na 8,6 mld zł. Szacowany wpływ na deficyt sektora finansów publicznych to w tym wypadku -0,4 proc. PKB.

MF prognozę przyszłorocznego deficytu sektora finansów publicznych na poziomie 2,9 proc. oparło na założeniu aktualnie obowiązujących przepisów, czyli obniżki stawek VAT do wcześniejszych poziomów. Ich obniżka to – według szacunków resortu – koszt w 2017 roku na poziomie 7,2 mld zł (-0,4 proc. PKB).

Jacek Barszczewski

jba/ osz/