Nie wszystkie branże mają się źle. Rośnie sprzedaż tekstyliów i papieru.

Przemysł artykułów spożywczych, produkcja wyrobów tekstylnych, produkcja wyrobów z drewna, dostawcy wody, energii i ciepła, przemysł chemikaliów i tworzyw sztucznych cały czas notują dodatnią dynamikę wzrostu sprzedaży.

Tak wynika z analiz PARP i Małopolskiej Szkoły Administracji Publicznej (UEK) przeprowadzonych w ramach projektu Instrument Szybkiego Reagowania. Zespół pod kierownictwem prof. Jerzego Hausnera co kwartał publikuje raporty prognozujące sytuację w poszczególnych branżach gospodarki.

Co ciekawe dla wyrobów tekstylnych tempo wzrostu produkcji stale rośnie i może w tym roku wynieść nawet średnio 9 proc. mimo że powiązana branża artykułów odzieżowych odnotuje nawet 15-procentowy spadek produkcji w IV kwartale br.

Pomimo że Polacy czytają coraz mniej gazet i książek,  przemysł papierniczy również  oparł się recesji i w tym roku jego produkcja wzrośnie nawet o ok. 10 proc. Tu także wyjaśnieniem jest eksport.

Wartość eksportu papieru, tektury i artykułów z nich wytwarzanych wyniosła w 2012 roku ok. 3 mld euro, a ta branża jest konkurencyjna dzięki wieloletniemu zasileniu kapitałem zagranicznym w wyniku wcześniejszej prywatyzacji – wyjaśniają autorzy raportu.