Prezes NBP: W ‘24 nie będzie większości dla obn. stóp proc.

Prezes NBP prof. Adam Glapiński ocenia, że w 2024 r. w RPP nie będzie większości ani do podwyżek, ani do obniżek stóp procentowych. Decyzje będą jednak podejmowane „od danych do danych” ze względu na wysoką niepewność – wskazał na konferencji prasowej prezes NBP. Jego zdaniem, w ciągu 3 miesięcy inflacja wróci do celu NBP, jednak w drugiej połowie roku ścieżka CPI będzie obarczona dużą niepewnością.

„Osobiście, i to mówię nie jako przewodniczący Rady, ale osoba, która uczestniczy w obradach, zna wszystkich dobrze i z nimi rozmawia, mogę powiedzieć, że do końca roku, jeśli nic niespodziewanego się nie zmieni, to większości wniosek o obniżenie stóp proc. nie będzie miał. Będziemy mieli stabilną sytuację, taką jaka jest” – powiedział Glapiński na konferencji prasowej.

„Sądzę, że nie będzie większości w obie strony. Cały czas będą wnioski o podwyżkę – tych, którzy się martwią o proces, który będzie się jeszcze toczył za rok, może będą wnioski o obniżkę – tych, którzy będą przykładać wagę do tego, że inflacja weszła w cel i nie będą się bali jej odbicia. Ale nie sądzę, by te wnioski uzyskały większość” – dodał.

Jak wskazał prezes NBP, członkowie Rady wypowiadają się w różnym tonie, jednak – jego zdaniem – nie ma perspektyw, aby w RPP mogła powstać większość za obniżką stóp.

„Członkowie Rady różnie się wypowiadają (…), ale zaryzykowałbym tezę (…) – nie widzę perspektyw, żeby powstała większość za obniżką stóp proc., jeśli wszystkie dane będą się rozwijać tak, jak przewidujemy do końca roku. Ale mogą się pojawić głosy w Radzie za obniżkami, ale nie przewiduję, by była to większość” – powiedział Glapiński.

Dodał jednak, że ze względu na wysoką niepewność, decyzje będą podejmowane „od danych do danych”. Jak zaznaczył niepewność jest głównym elementem branym teraz pod uwagę przez banki centralne w USA i Europie.

„I podobne przesłanie mam dla Państwa dzisiaj tutaj. Inflacja schodzi do 2,5 proc., czy poniżej 3 proc., można zapytać, jak to jesteśmy w celu inflacyjnym a mamy tak wysokie stopy procentowe. Nie, bo jest ta ogromna niepewność” – stwierdził prezes.

Dodał, że realna stopa procentowa w Polsce jest teraz wysoka i to się pogłębia, co działa „mrożąco” na popyt i kredyt.

„Ale w naszym przekonaniu tak powinno być” – podkreślił.

„Jak długo taka sytuacja będzie? Czekamy na dalsze informacje, jak mówi pani Lagarde, będziemy podejmować decyzje od danych do danych, od posiedzenia do posiedzenia” – dodał.

Szef banku centralnego zaznaczył, że nic się zasadniczo nie zmieniło i przesłanki do utrzymania stóp w lutym były podobne jak w styczniu.

W CIĄGU TRZECH MIESIĘCY INFLACJA WRÓCI DO CELU, W II POŁ. ROKU WYSOKA NIEPEWNOŚĆ

Podczas konferencji prasowej prezes NBP poinformował, że wszystko wskazuje na to, iż w ciągu trzech miesięcy bieżącego roku inflacja wróci do celu inflacyjnego NBP.

„Prognozy pokazują, że w pierwszych miesiącach bieżącego roku inflacja się znacząco obniża i obniży. W tej chwili (…) wynosi ok. 4 proc., prawdopodobnie, może trochę więcej. Ostatni odczyt jak Państwo wiedzą to było 6,2 proc.” – powiedział Glapiński.

„Wszystko wskazuje, że w ciągu trzech miesięcy bieżącego roku inflacja wróci do inflacyjnego celu NBP, który przypomnę wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. Może się nawet zdarzyć, że w marcu będziemy bardzo blisko 2,5 proc., prawie na pewno poniżej 3 proc.” – dodał.

W drugiej połowie roku kształtowanie się CPI będzie jednak obarczone dużą niepewnością, ze względu na czynniki fiskalne.

„W dalszych miesiącach tego roku, w drugiej połowie, kształtowanie się inflacji jest obarczone dużą niepewnością, bardzo wysoką niepewnością – w szczególności inflacja może wzrosnąć, trudno powiedzieć w jakim stopniu, może to być znaczący stopień, pod wpływem czynników fiskalnych i regulacyjnych – cena prądu, gazu, ocieplania oraz VAT na podstawową żywność to te zasadnicze czynniki. Skala tego wzrostu jest nieprzewidywalna” – powiedział Glapiński.

„Gdyby założyć, że zamrożenie VAT-u na poziomie 0 proc. na żywność utrzyma się dalej, gdyby założyć, że tarcze nałożone przez rząd na ceny elektryczności, gazu i ogrzewania zostaną utrzymane, to inflacja i tak trochę wzrośnie z powodu bazy, ale będzie to wzrost niewielki, w zasadzie będzie tak samo, poniżej 3-4 proc.” – stwierdził prezes.

Na przedstawionym przez NBP wykresie dotyczącym scenariuszy kształtowania się inflacji w 2024 r. scenariusz powrotu 5 proc. VAT na żywność i „odmrożenie” cen energii zakłada poziom 8 proc. na koniec 2024 r., a scenariusz utrzymania 0 proc. VAT na żywność i „mrożenie” cen energii – ok. 3 proc.

Prezes NBP poinformował, że inflacja bazowa stopniowo się obniża, ale wolniej niż CPI, i pozostanie wyższa niż inflacja ogółem.

„Coraz większą uwagę poświęcamy inflacji bazowej. Ona jest teraz główną przesłanką naszego postępowania. To jest coś, na co możemy oddziaływać. Ona się cały czas obniża, ale wolniej niż CPI. Pozostaje wyższa niż inflacja ogółem i tak będzie nadal, ale cały czas się obniża” – powiedział Glapiński.

OBECNY ZARZĄD NBP NIE ZADECYDUJE O SPRZEDAŻY OBLIGACJI COVIDOWYCH

Prezes NBP poinformował podczas konferencji, że on i zapewne większość RPP jest przeciwna zacieśnianiu ilościowemu przez sprzedaż obligacji covidowych NBP.

„Ta kwestia pojawiła się w wypowiedzi jednego z członków RPP, teoretycznie taka możliwość istnieje. Wszystkie banki światowe i europejskie działają w obie strony. Można zacieśniać czy luzować politykę pieniężną nie tylko przez podwyżkę i obniżkę stóp procentowych (…), ale też przez manipulowanie tymi obligacjami, które się skupiło wcześniej w ramach luzowania” – powiedział Glapiński.

Dodał, że NBP ma duży, „wielomiliardowy zasób tych obligacji”, jednak – jak zaznaczył – ta kwestia nie była dyskutowana czy brana pod uwagę i nie jest prawdopodobna.

„Teoretyczne można by przedstawić obligacje na rynek i w ten sposób ściągnąć pieniądze (…). Ja będę przeciwny temu i myślę, że większość Rady jest przeciwna, ale nigdy nie było to dyskutowane” – stwierdził.

Szef banku centralnego poinformował podczas konferencji, że zarząd NBP podjął decyzję o zwiększeniu rezerw w złocie do 20 proc. całości.

„NBP pod moim kierownictwem podjął decyzję o dalszym, stopniowym zwiększaniu zasobów złota, aż do poziomu 20 proc. jego udziału w oficjalnych aktywach rezerwowych. Te 20 proc. w rezerwach polskich to wskaźnik charakterystyczny dla krajów najbardziej bogatych, bezpiecznych i wiarygodnych w obrocie międzynarodowym” – powiedział Glapiński.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu przeprowadzonym 6–7 lutego 2024 r. pozostawiła wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna wynosi nadal 5,75 proc. Ankietowani przed posiedzeniem przez PAP Biznes ekonomiści zgodnie oczekiwali braku zmian stóp procentowych.

pat/ jz/ map/ doa/ kkr/ osz/


Artykuły powiązane

Prezes NBP: Powrót inflacji do celu musi być trwały

Kategoria: Analizy
Prawdopodobnie w marcu inflacja osiągnie 2,5 proc. cel inflacyjny, ale prof. Adam Glapiński podkreśla ryzyka wyższych odczytów w drugiej połowie roku. „Niepewność jest tak duża, że podejmujemy decyzje z posiedzenia na posiedzenie” – zapowiedział.
Prezes NBP: Powrót inflacji do celu musi być trwały

Prezes NBP: Inflacja w marcu blisko celu, w połowie roku wyżej

Kategoria: Analizy
Nie jesteśmy w żadnym cyklu. Przewidujemy, że inflacja bardzo spadnie, w marcu będzie blisko celu, a w drugiej połowie roku znacząco wzrośnie do poziomu 6-7 proc. – mówił prof. Adam Glapiński podczas styczniowej konferencji prasowej.
Prezes NBP: Inflacja w marcu blisko celu, w połowie roku wyżej