Większość członków Fed za dalszymi stopniowymi podwyżkami stóp proc.

Większość członków Fed opowiedziało się w grudniu za kontynuacją stopniowych podwyżek stóp procentowych – wynika z protokołu z grudniowego posiedzenia amerykańskiej Rezerwy Federalnej.

Większość uczestników spotkania wyraziło poparcie dla „dalszego stopniowego podejścia do podwyższania docelowego przedziału” dla stóp procentowych – wynika z minutek.

Jednocześnie „przedyskutowano kilka czynników ryzyka, które, jeżeli by się zmaterializowały, mogłoby wymagać bardziej stromej ścieżki podwyżek stóp procentowych”. Do tego ryzyka zaliczono możliwość zbyt mocnego narastania presji inflacyjnej, jeżeli produkcja globalna wzrosłaby powyżej maksymalnego poziomu równowagi „być może z uwagi na stymulację fiskalną lub akomodacyjne warunki na rynkach finansowych”.

„Wielu uczestników oczekiwało, że proponowane obniżki podatku PIT wzmocnią nieco wydatki konsumenckie. (…) Wielu uznało, ze proponowane zmiany w podatkach dla biznesu, jeżeli zostaną wdrożone, prawdopodobnie w niewielkim stopniu wzmocnią wydatki kapitałowe, chociaż skala tych efektów pozostaje niepewna” – dodano.

W odniesieniu do sytuacji inflacyjnej, „uczestnicy spotkania ogólnie rzecz biorąc ocenili, że średnioterminowe perspektywy nie uległy większym zmianom, a większość z nich oceniło, że nadal oczekują stopniowego powrotu inflacji do 2 proc. celu Fed”.

Wielu bankierów wyraziło oczekiwanie, iż wraz z zacieśnianiem się rynku pracy USA w średnim terminie narastać będzie „cykliczna presja inflacyjna”.

Kilku członków FOMC wyraziło obawę, iż uporczywie niska inflacja może doprowadzić do obniżki długoterminowych oczekiwań inflacyjnych.

Bankierzy zgodzili się co do tego, że obecne niskie nachylenie krzywej rentowności amerykańskiego długu „nie jest niezwykłe, biorąc pod uwagę historyczne” uwarunkowania.

W grudniu Rezerwa podwyższyła główną stopę procentową o 25 pb. do 1,25-1,50 proc. Była to trzecia podwyżka w 2017 r. i piąta w cyklu zacieśniania polityki monetarnej, rozpoczętego w grudniu 2015 r.

Podwyżka została odebrana wówczas jako gołębia z uwagi na przedstawione wówczas projekcje makroekonomiczne oraz retorykę prezes Fed Janet Yellen na spotkaniu z mediami po posiedzeniu. Yellen powtórzyła, że członkowie Rezerwy nie w pełni rozumieją procesy cenowe w USA, choć nadal uważają, iż niskie odczyty dynamiki cen w spowodowane są przez działanie czynników o charakterze przejściowym.

Bankierzy z Fed nie zmienili w grudniu oczekiwanej ścieżki stóp procentowych i spodziewają się w 2018 r. trzech podwyżek o 25 pb. (mediana przewidywań członków Fed względem poziomu stóp proc. na koniec wynosi 2,125 proc.) i dwóch w 2019 r. (mediana rzędu 2,875 proc.).

Część rynku oczekiwała, że Fed przedstawi bardziej stromą ścieżkę stóp procentowych w krótkim terminie.

Ponadto, Fed podwyższył prognozy wzrostu gospodarczego w USA i obniżył prognozy bezrobocia, jednak bez większych zmian pozostawił szacunki inflacji (patrz tabela poniżej, dane w proc.).

2017 2018 2019 2020 Długi termin
PKB realny 2,5 2,5 2,1 2,0 1,8
Poprzednia projekcja 2,4 2,1 2,0 1,8 1,8
Stopa bezrobocia 4,1 3,9 3,9 4,0 4,6
Poprz. projekcja 4,3 4,1 4,1 4,2 4,6
Deflator PCE * 1,7 1,9 2,0 2,0 2,0
Poprz. projekcja 1,6 1,9 2,0 2,0 2,0
Bazowy PCE * 1,5 1,9 2,0 2,0
Poprz. projekcja 1,5 1,9 2,0 2,0

* deflator PCE to preferowana przez Rezerwę miara inflacji.

Deflator PCE w USA w listopadzie wyniósł 1,8 proc. rdr, wobec 1,6 proc. w październiku. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 1,5 proc. rdr, wobec 1,4 proc. miesiąc wcześniej. W ostatnich 5 latach deflator PCE przekroczył 2-proc. cel inflacyjny Fed jedynie dwukrotnie.

Federalny Komitet Otwartego rynku oczekuje, że inflacja w średnim terminie pozostanie poniżej 2-proc. celu, jednak w średnim okresie ustabilizuje się wokół tego poziomu.

Presji inflacyjnej nie jest w stanie wygenerować rozgrzany rynek pracy w USA. Dane za grudzień (payrolls, bezrobocie, płace) zostaną opublikowane w najbliższy piątek.

Konsensus zakłada utrzymanie stopy bezrobocia na poziomie 4,1 proc. (najniższy odczyt od dwóch cykli koniunkturalnych). W całym 2017 r. stopa bezrobocia spadła w sumie o 0,7 pkt. proc.

Analitycy nie spodziewają się, że dynamikę inflacji wesprze presja płacowa – wynagrodzenia godzinowe mają wzrosnąć o 0,3 proc. mdm (0,2 proc. w listopadzie) i 2,5 proc. rdr (bez zmian).

Kolejne posiedzenie Rezerwy zaplanowano na 30-31 stycznia. Będzie to ostatnie spotkanie bankierów z Fed, któremu przewodniczyć będzie Janet Yellen – jej kadencja wygasa z początkiem lutego i nie została wydłużona. Yellen mogłaby jeszcze przez kilka lat zasiadać w FOMC jako członek zarządu Rezerwy, jednak zrezygnowała z pełnienia tej funkcji i zdecydowała o odejściu z Fed.

Nominowanym przez prezydenta USA na szefa Fed jest Jerome Powell. Jego kandydaturę musi zaakceptować jeszcze Senat USA, co najprawdopodobniej będzie jedynie formalnością. Komisja Senatu ds. bankowości zarekomendowała w grudniu wybór Powella na prezesa systemu Rezerwy.

tus/ asa/

 


Artykuły powiązane

Jak Stany Zjednoczone radziły sobie wcześniej z wysoką inflacją

Kategoria: Analizy
Aktualna inflacja w USA pozostaje blisko poziomów z okresu czarnej dekady bankowości centralnej, czyli lat siedemdziesiątych. Czy odpowiedzialnością za wysoką inflację z tamtych czasów możemy obarczyć szoki podażowe?
Jak Stany Zjednoczone radziły sobie wcześniej z wysoką inflacją