Partia Pracy wraca do socjalizmu

W Wielkiej Brytanii trwają wybory lidera Partii Pracy. Największe szanse ma socjalista Jeremy Corbyn. Dziś warto przeczytać też o dymisji premiera Grecji – mimo wszystko, oryginalnych pomysłach na stabilność finansową (więcej długu publicznego i podatek Robin Hooda), ingerencjach rządu w ceny w USA oraz o dewaluacji waluty w Kazachstanie.
Partia Pracy wraca do socjalizmu

rynki-finansowe

Cezary Mech, były wysoki ranga urzędnik w rządzie PiS, krytycznie o polonizacji banków. Fragment (w skrócie): „Pisałem nieraz o szkodliwości planów polonizacji sektora bankowego. Obecnie znowu rozgorzała debata na temat „udomawiania” banków. A oznaczać to będzie w praktyce, że państwo pokryje straty, jeśli inwestycje banku okażą się nietrafione. PZU przejął np. 30 proc. Alior Banku. O ile bezpośrednio przed ogłoszeniem tej decyzji akcje PZU kosztowały 448 zł, to w momencie pisania tego tekstu już tylko 415 zł. Oznacza to stratę prawie trzech miliardów złotych. A skoro prezes PZU powtarza, że pragnie kupić jeszcze trzy banki, to nie dziwmy się inwestorom, że obawiają się o swoje środki i już obecnie wyceniają potencjalne przyszłe straty. Polonizować należy z głową: przejmować rynek, mając pod kontrolą takie instytucje, jak PKO BP i PZU i używać KNF-u do tego, do czego został stworzony, a więc do wzmocnienia konkurencji i wymuszenia zachowań rynkowych wśród zagranicznych banków dominujących w Polsce”.

autorzyCoraz więcej tekstów na temat Jeremy Corbyna, skrajnie lewicowego lidera w wyścigu do stanowiska przewodniczącego Partii Pracy w Wielkiej Brytanii. Trwa głosowanie wśród członków partii. Corbyn proponuje m.in. powołanie Narodowego Banku Inwestycyjnego oraz nową formę luzowania ilościowego, przez przekazywanie nowowydrukowanych funtów bezpośrednio władzom lokalnym, towarzystwo budowlanym i regionalnym bankom inwestycyjnym) na rozwój inwestycji. Te rozwiązania chwali lewicowy lord Skidelsky.

Natomiast inne pomysły kandydata to między innymi nacjonalizacja energetyki i kolei oraz ogromny wzrost wydatków publicznych (sfinansowanych rzecz jasna lepszą ściągalnością podatków) oraz podatków dla najbogatszych. Piszą o nich Bloomberg i Institute of Economic Affairs.

Komentarz The Economist: Partia Pracy z Corbynem na czele nie ma szans na przejęcie władzy, ale konserwatyści nie powinni się cieszyć. Każdy rząd potrzebuje sensownej opozycji. Corbyn ze swoim szalonym program takiej nie stworzy. Economist wylicza takie pomysły kandydata jak ponowne otwarcie kopalń węgla, odsunięcie firm prywatnych od wykonywania usług publicznych, antyamerykanizm, przyjaźń z Hamasem i Wenezuelą i in.

finanse-publiczneGrecka matematyka – trzy programy ratunkowe w pięć lat, pięć rządów w trzy lata. To najkrótsze podsumowanie decyzji premiera Tsiprasa o rezygnacji ze stanowiska i wezwaniu do przedterminowych wyborów w Grecji.

 

 

wkaznikiMark J. Perry, profesor ekonomii i finansów w Uniwersytecie Michigan zebrał przykłady interwencji władz w sytuacji, kiedy ceny były za wysokie (bilety lotnicze po katastrofie kolejowej w USA), za niskie (sklepy spożywcze Meijer) i zbyt blisko cen konkurencji (producenci części samochodowych).

Narayana Kocherlakota, prezes Rezerwy Federalnej w Minneapolis, zauważa, że neutralna stopa procentowa od lat obniża się, co zwiększa prawdopodobieństwo, że komitet ustalający stopy podstawowe FOMC nie będzie w stanie osiągnąć swoich celów ze względu na niestabilność rynku lub ze względu na ograniczenie od dołu nominalnych stóp procentowych. Modele ekonomiczne wskazują, że polityka fiskalna może łagodzić ten problem poprzez emisję długu publicznego, choć taka emisja ma swoje koszty.

finanse-publiczneKazachstan upłynnił kurs tenga. Dolar kosztował w czwartek ok. 250 tengów, dzień wcześniej 190, czyli dewaluacja wyniosła ok. 25 procent. Kazachstan stracił około 40 procent wpływów eksportowych, głównie z ropy naftowej; nadto związany jest gospodarczo z Rosją, której waluta jest coraz słabsza.

pracaBloomberg opisuje, jak Rosja Putina odnowiła mit niskiego bezrobocia (udajecie , że pracujecie, udajemy, że płacimy), tworząc w recesji ponad milion miejsc pracy o utrzymując bezrobocie na poziomie 5,5 proc.

finanse-publiczneWolnorynkowcy powinni poprzeć podatek Robin Hooda (to podatek podobny do podatku Tobina, ale obejmujący szerszą grupę aktywów, w tym zakup i sprzedaż papierów wartościowych, towarów, instrumentów pochodnych jak opcje i futures, podatek Tobina oryginalnie miał dotyczyć tylko transakcji na rynku walutowym). Tekst uzasadnia poparcie dla podatku Robin Hooda faktem, że wpłynąłby on na stabilizację rynków finansowych, na których dziś już połowa transakcji realizowana jest przez programy HFT (transakcji wysokich częstotliwości). Maklerzy HTF są raczej manipulatorami rynkowymi niż market-makerami.

makroekonomiaNajgłupsza idea świata: zniesienie raportowania kwartalnego, by spółki giełdowe nie postępowały krótkoterminowo – ocenia propozycję jednego z wielkich funduszy inwestycyjnych w Wielkiej Brytanii komentator Bloomberga Barry Ritholtz. Zamiast tego proponuje wydłużenie horyzontu celów, jakie stawiane są menedżerom w systemach motywacyjnych. Nadto część wynagrodzenia powiązana z wynikami spółki powinna być oparta o osiągnięcia wykraczające poza notowania giełdowe. Natomiast publikacja wyników kwartalnych jest niezbędna do właściwej oceny spółki przez inwestorów.

pieniadzeCoraz więcej firm akceptuje płatności bitcoinem (ostatnio LOT). Fragment tekstu Macieja Samcika: „Kilka tygodni temu płatności bitcoinem zaczął akceptować na swojej stronie internetowej LOT, od jakiegoś czasu można nią też zapłacić za doładowania w T-Mobile. To już nie są firmy niszowe, specjalizujące się w obsłudze młodych, antysystemowych fanów nowoczesności. (…) Jest tylko jeden problem – tę walutę niebezpiecznie jest mieć poza momentami, w których potrzebujemy przetransferować jakąś wartość pieniężną. Kursy się zmieniają nawet po kilkanaście procent w ciągu kilku godzin, rynek jest pełen manipulacji i skandali. Dziś masz w bitcoinie 1000 zł, a jutro ta sama ilość będzie warta tylko 700 zł. To nie jest dobry pomysł dla zwykłego konsumenta. Dlatego bitcoin nie nadaje się do posiadania w portfelu. On się nadaje tylko do tego, żeby go kupić, szybko komuś przekazać”.

wiadomosciW stanie Maryland szpital jest karany finansowo, jeżeli okaże się, że leczony w nim pacjent po mniej niż 30 dniach wrócił do tego samego lub innego szpitala z tą sama, a nawet inną przypadłością. Stuart Butler z Brookings zauważa, że mechanizm ten działa dobrze i można by rozszerzyć go na finansowe kary dla więzień, gdy wraca do nich recydywista, a zatem okazały się nieskuteczne w resocjalizacji.

 

rynki-finansowe
autorzy
finanse-publiczne
wkazniki
finanse-publiczne
praca
finanse-publiczne
makroekonomia
pieniadze
wiadomosci

Otwarta licencja


Tagi