Autor: Wioletta Grzenda

Doktor habilitowany, adiunkt w Instytucie Statystyki i Demografii SGH

Aktywność zawodowa i dzietność kobiet a świadczenia rodzinne

Obecnie w Polsce toczy się dyskusja na temat wpływu świadczeń rodzinnych na aktywność zawodową i dzietność kobiet. Czy można ocenić na podstawie dostępnych danych wpływ tych świadczeń na aktywność zawodową kobiet, w szczególności - kobiet o niskich dochodach?
Aktywność zawodowa i dzietność kobiet a świadczenia rodzinne

Na podstawie analiz krótkookresowych zamierzeń prokreacyjnych kobiet w wieku 18-45 lat (GGS-PL, 2010-2011) można wnioskować, że Polki chcą rodzić dzieci. Około 45 proc. badanych wówczas bezdzietnych kobiet wyraziło zamiar urodzenia dziecka w ciągu najbliższych 3 lat. Niestety analiza realizacji tych planów na podstawie badania przeprowadzonego w latach 2014-2015 nie dostarcza już tak optymistycznych wniosków.

Okazało się, że tylko 23 proc. bezdzietnych kobiet urodziło w badanym okresie dziecko, natomiast spośród kobiet posiadających już jedno dziecko tylko 9 proc. urodziło drugie dziecko. Wyniki te znalazły odzwierciedlenie w wartościach współczynnika dzietności dla rozważanego okresu, który w 2013 roku wynosił tylko 1,26, a w 2014 i 2015 wynosił 1,29 (GUS).

Tak niskie wartości współczynnika dzietności, nie tylko nie zapewniają prostej zastępowalność pokoleń, ale wobec wydłużania się ludzkiego życia pogłębiają zmiany struktury wieku ludności Polski. Głównymi konsekwencjami obserwowanych zmian przebiegu procesów demograficznych jest zmniejszanie się podaży pracy oraz wzrost obciążenia demograficznego.

Uwzględniając silną zależność pomiędzy decyzjami prokreacyjnymi kobiet a ich uczestnictwem w rynku pracy, powstaje pytanie, czy rozszerzenie programu „Rodzina 500+” na pierwsze dziecko niezależnie od kryterium dochodowego, ma szanse wpłynąć na zwiększenie dzietności?

Krótkookresowy wzrost narodzin

Jednym z celów wprowadzonego w kwietniu 2016 roku programu „Rodzina 500+” było zwiększenie dzietności. Na podstawie zaobserwowanego w 2017 r. wzrostu współczynnika dzietności do poziomu 1,48 można wnioskować, że cel ten został osiągnięty. W kolejnym roku wartość tego współczynnika spadła do poziomu 1,435. GUS informował też, że wzrost liczby urodzeń w 2017 r. dotyczył przede wszystkim dzieci urodzonych jako drugie, trzecie i kolejne. Następnym etapem zmian w świadczeniach rodzinnych było rozszerzenie od 1 lipca 2019 roku programu „Rodzina 500+” na wszystkie dzieci do 18. roku życia, bez względu na dochody uzyskiwane przez rodzinę.

Na podstawie najnowszych danych dotyczących liczby narodzin dzieci można stwierdzić, że wzrost współczynnika dzietności był krótkookresowy. W I półroczu 2019 r. zarejestrowano ponad 182 tys. urodzeń żywych, jest to o ponad 11 tys. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wartości te z jednej strony mogą wynikać ze spadku liczby kobiet w wieku prokreacyjnym, ale z drugiej strony uwzględniają realizację odroczonych zamierzeń prokreacyjnych przez kobiety z wyżu demograficznego.

Niska dzietność w parze z niską aktywnością zawodową

Polki na tle innych krajów europejskich charakteryzuje nie tylko niska dzietność, ale również niska aktywność zawodowa. Niska aktywność zawodowa kobiet związana jest w dużym stopniu z wycofywaniem się ich z rynku pracy po urodzeniu dziecka, a w szczególności dotyczy to narodzin drugiego dziecka. W konsekwencji kobiety, częściej niż mężczyźni, wpadają w długotrwałe bezrobocie. Mają one również gorsze szanse na wyjście z bezrobocia. W dużym stopniu zależy to od ich sytuacji na rynku pracy bezpośrednio przed rozpoczęciem poszukiwań pracy.

Według badań najmniejsze szanse na znalezienie zatrudnienia mają kobiety, które bezpośrednio przed rozpoczęciem poszukiwań pracy opiekowały się dzieckiem. W przypadku tych kobiet ważny jest jak najszybszy powrót do pracy po przerwach związanych z urodzeniem dziecka, bowiem problem ich wyjścia z bezrobocia bardzo mocno nasila się po około trzech latach od momentu zaprzestania wykonywania pracy. W związku z tym istotne jest, aby świadczenia rodzinne, w tym program „Rodzina 500+”, nie wzmacniały bodźców do przedłużania bierności zawodowej związanej z urodzeniem dziecka.

W związku z pojawiającymi się opiniami, że świadczenia rodzinne, podnosząc dochód niezwiązany z pracą, obniżają podaż pracy, w II kwartale 2018 r. badanie BAEL rozszerzono o pytanie dotyczące wpływu otrzymywania świadczenia 500+ na sytuację respondentów na rynku pracy. Wyniki pokazały, że „dla ponad 90 proc. członków gospodarstw domowych otrzymujących świadczenie 500+ nie miało ono wpływu na decyzje podejmowane na rynku pracy”, natomiast „wśród osób, które podjęły jakieś działania najczęściej wskazywaną zmianą, dokonaną pod wpływem otrzymywania świadczenia 500+ było podjęcie pracy (76 tys. osób) oraz rozpoczęcie poszukiwania pracy (75 tys. osób)”.

Odmienne wnioski co do wpływu programu 500+ na aktywność zawodową przedstawiono w raporcieRodzina 500+” – ocena programu i propozycje zmian. Wynika z niego, że program ten oddziałuje negatywnie na rynek pracy, powodując spadek aktywności zawodowej, w szczególności – kobiet.

Z kolei najnowsze badanie BAEL (II kwartał 2019 r.) pokazuje, że w przypadku kobiet będących członkiniami gospodarstwach domowych z jednym dzieckiem poniżej 18 lat i nieotrzymujących świadczenia wychowawczego 500+ współczynnik aktywności zawodowej wynosił 84,4 proc., wskaźnik zatrudnienia 83,2 proc., a stopa bezrobocia 1,5 proc.. Dla kobiet będących członkiniami gospodarstwach domowych z jednym dzieckiem poniżej 18 lat i otrzymujących te świadczenia wartości te wynosiły odpowiednio: 52 proc., 48 proc. oraz 7,9 proc. Otrzymane wyniki są niepokojące, bowiem posiadanie pracy obok wykształcenia, stanowi główny czynnik decyzji prokreacyjnych kobiet.

Praca ważniejsza niż żłobek

Z przeprowadzonych analiz (dane GGS-PL, 2014-2015) wynika, że niezależnie od rodzaju wykonywanej pracy, kobiety pracujące miały statystycznie o około 50 proc. większe szanse na urodzenie dziecka, niż kobiety niepracujące. W przypadku decyzji dotyczących drugiego dziecka szanse te były już trzykrotnie większe. Ta zależność dotyczyła kobiet młodych do około 27 roku życia, co potwierdza zmiany, jakie w ostatnim czasie zaobserwowano odnośnie wpływu zatrudnienia i posiadania wykształcenia wyższego na decyzje prokreacyjne. Obecnie aktywność zawodowa kobiet nie tylko nie ogranicza decyzji o posiadaniu dzieci, ale wręcz im sprzyja. Co więcej, posiadanie przez kobiety pracy ma większe znaczenie przy podejmowaniu decyzji prokreacyjnych niż na przykład korzystanie z instytucjonalnych form opieki nad dzieckiem. Warto również podkreślić, że wzrost wartości współczynnika dzietności po 2016 współwystępował z ogólną w tym czasie poprawą sytuacji na rynku pracy w Polsce.

Świadczenia rodzinne obniżają podaż pracy

Świadczenia rodzinne, w tym program „Rodzina 500+”, mogą nie wpływać negatywnie na aktywność zawodową kobiet, a może nawet mają szanse pomóc w hamowaniu spadku dzietności, ale konieczne jest równoczesne podjęcie innych działań umożliwiających kobietom łatwiejsze godzenie obowiązków zawodowych z wychowywaniem dzieci. I nie chodzi tylko o wyrównywanie szans kobiet i mężczyzn na rynku pracy, wysokość płac, elastyczny czas pracy, dostęp do żłobków i przedszkoli, itp. Dla współczesnych kobiet ważną rolę w decyzjach prokreacyjnych odgrywają ich preferencje związane z indywidualnie rozumianą samorealizacją, i to zarówno na płaszczyźnie zawodowej jak i osobistej. Współczesna wykształcona kobieta ma wiele możliwości samorealizacji, które mogą być konkurencyjne wobec rodzenia dzieci i poświęcania czasu na ich wychowanie. Ważna byłaby zmiana tradycyjnego postrzegania społecznych ról płci, poprzez zwiększenie udziału ojców w wychowywaniu dzieci i innych obowiązkach domowych. W Polsce zmiany te są na razie obserwowalne tylko w związkach, w których oboje partnerów posiada wysoki poziom wykształcenia.

Można oczekiwać, że rozszerzenie programu „Rodzina 500+” na pierwsze dziecko niezależnie od kryterium dochodowego, nie powinno przyczynić się do zwiększenia bierności zawodowej tych kobiet, które w obawie przed przekroczeniem progu dochodowego i utratą świadczenia ograniczały dotychczas swoją aktywność na rynku pracy. Jednocześnie powstaje pytanie, czy zwiększenie dochodu niezwiązanego z pracą może negatywnie wpłynąć na aktywność zawodową kobiet z rodzin o niskich dochodach. W przypadku pozostałych kobiet można domniemywać, że program ten nie wpłynie zasadniczo ani na ich aktywność zawodową, ani na ich dzietność. Aktualnie nie ma jeszcze danych, na podstawie których można by było tę hipotezę zweryfikować.

 

W artykule wykorzystano m.in. wnioski z monografii autorki p.t. „Modelowanie karier Zawodowej i rodzinnej z wykorzystaniem podejścia bayesowskiego” (2019).


Tagi


Artykuły powiązane

Ziemia będzie się wyludniać

Kategoria: Społeczeństwo
Większość osób czytających ten tekst dożyje chwili, gdy liczba ludności na Ziemi zacznie się zmniejszać. Wielu ekspertów szacuje, że ten moment może nadejść około 2050 r. – piszą Darrell Bricker i John Ibbitson w książce „Empty Planet: The Shock of Global Population Decline”.
Ziemia będzie się wyludniać

Polski rynek pracy w obliczu fali uchodźczej z Ukrainy

Kategoria: Analizy
Fala uchodźcza wywołana atakiem Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. przybrała rozmiary niespotykane w Europie od czasu II wojny światowej, a jej główny impet zaabsorbowany został przez Polskę.
Polski rynek pracy w obliczu fali uchodźczej z Ukrainy

Uchodźcy na rynku pracy: bilans na plus i liczne wyzwania

Kategoria: Analizy
Napływ obywateli Ukrainy do Polski może się okazać zastrzykiem kapitału ludzkiego dla niektórych branż, borykających się z brakami kadrowymi. Jednak kobiety i dzieci nie wypełnią wakatów w budownictwie i przemyśle.
Uchodźcy na rynku pracy: bilans na plus i liczne wyzwania