Prof. Adam Glapiński: Stoimy przed wielką szansą, ale musimy być realistami
„Trójmorze jest ważną propozycją, ale realizacja tego projektu wymaga wielu inwestycji oraz pracy. Przed nami długa droga, by region ten mógł stać się czynnikiem stabilizującym sytuację w Europie. Obecna inflacja ma trzy przyczyny: wybuch pandemii, obostrzenia surowcowe oraz przede wszystkim wojna. Zjawiska te mają charakter szoku cenowego oraz podażowego zarazem. Ograniczenie inflacji ma znaczenie kluczowe, ale nie kosztem wzrostu gospodarczego i rosnącego bezrobocia” – mówi prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, w rozmowie z „Obserwatorem Finansowym” podczas pierwszej konferencji dla banków centralnych krajów Inicjatywy Trójmorza (3SI) pod Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, pt. „Polityka pieniężna w nowej europejskiej rzeczywistości”.
Podobnie jak wielkość sektorów bankowych, tak rozwój technik cyfrowych w regionie państw Trójmorza jest zróżnicowany. Największy udział sektora FinTech w relacji do PKB jest w Austrii, Polsce i Estonii.
Ciężko jest przejść obojętnie obok nowego prezydenta Argentyny Javiera Milei. Wzbudza on albo aplauz, albo niechęć. Przez jednych postrzegany jest jako zbawiciel, a przez innych jako swoistego rodzaju szaleniec, który w swoje nieodpowiedzialne ręce wziął stery argentyńskiej gospodarki.
Przełomowym pomysłem ekonomicznym zrywającym z dotychczasowym paradygmatem opieki społecznej okazuje się bezwarunkowy dochód podstawowy. Część osób uznaje go za klucz do pokonania bolączek stechnicyzowanej gospodarki. Zdaniem innych – to idea tyleż kosztowna co utopijna.
Inflacja CPI w 2024 r. wyniesie 3 proc.; w 2025 r. – 3,4 proc., a w 2026 r. – 2,9 proc. – zakłada marcowa projekcja z Raportu o inflacji przygotowana przez Departament Analiz i Badań Ekonomicznych NBP. Ścieżka inflacji jest niższa, a PKB wyższa niż w projekcji listopadowej.
Inflacja z jaką przyszło się nam mierzyć, zakorzeniona w globalnych szokach o podażowym charakterze, była wydarzeniem szczególnym, niewidzianym od dekad. Przede wszystkim wynikała właśnie z czynników podażowych, a zatem takich, na które bank centralny reagować za bardzo nie ma jak. Szczególnie bank centralny małej otwartej gospodarki, jaką jest Polska.
Od czasu globalnego kryzysu finansowego Chiny podejmują działania mające na celu zwiększenie międzynarodowego wykorzystania renminbi. Działania te wynikają w znacznej mierze z rosnącej roli Państwa Środka w gospodarce światowej i z niezaspokojonych ambicji. Wiąże się to również z przekonaniem, że znaczenie Chin w międzynarodowym systemie walutowym jest nieproporcjonalnie małe w stosunku do pozycji tego kraju w realnej sferze gospodarki światowej. Z drugiej strony wspieranie umiędzynarodowienia renminbi wynika również z dążenia do zmniejszenia zależności od dolara amerykańskiego, co wypływa nie tylko z przyczyn ekonomicznych, lecz w coraz większym stopniu jest pochodną uwarunkowań geopolitycznych.
Media uważają się za strażnika debaty publicznej. Gniewają się, gdy się je posądza o jakąkolwiek stronniczość, nieuczciwość albo sympatie. Ale prawda jest przecież taka, że także one mogą ulegać przechwyceniu. Zwłaszcza we współczesnym kapitalizmie.
Jakie są przyczyny przejmowania masowo ziemi w Afryce? Dlaczego państwa arabskie od lat kupują setki hektarów oraz czym jest zielony kolonializm? To pytania, które zadają sobie przedstawicielu różnych organizacji na świecie, zajmujących się gruntami i handlem nimi, szczególnie na Czarnym Kontynencie.
Media – czy ważne jest do kogo właściwie należą? Czy struktura właścicielska mediów wpływa na ich przekaz i czy ich własność ma wymiar geopolityczny? Jak wyglądają modele własności mediów w krajach „starej” i „nowej” UE? Czy wspomniane różnice można nazwać realizacją modelu postkolonialnego? O tym możemy posłuchać w najnowszym odcinku rozmowy Tomasza Wypycha i Rafała Wosia w podcaście „Obserwatora Finansowego”, który dostępny jest na Spotify.
Skuteczne wkomponowanie się w system gospodarki światowej w pierwszej dekadzie XXI wieku zapewniło Rosji pozyskiwanie olbrzymich środków z tytułu wzrostu cen eksportowanych surowców, napływu kapitału zagranicznego, inwestycji i technologii. Wydawało się, że stwarza to trwałe fundamenty dla budowy jej pozycji jako jednej z wiodących potęg gospodarczych świata.
Czechy wciąż nie podejmują znaczących kroków w celu wyraźnego zmniejszenia swojej gospodarczej zależności od Niemiec – utyskuje dr Lukáš Kovanda, główny ekonomista Trinity Bank.
Artykuł bada skutki wojny handlowej między USA a Chinami dla Meksyku. Wyniki pokazują, że niedawna zmiana polityki handlowej USA wobec Chin znacząco zwiększyła eksport meksykańskich firm do USA i ujawniła globalne łańcuchy wartości powiązane z programem IMMEX, w szczególności w branżach wymagających wysokich umiejętności i technologii.
Portal ekonomiczny NBP „Obserwator Finansowy” ponownie znalazł się w czołówce najbardziej opiniotwórczych mediów w kategorii „Media ekonomiczne i biznesowe”, wyprzedzając m.in. „Parkiet”. Wzrost cytowalności treści publikowanych na łamach serwisu wzrósł w kwietniu w odniesieniu do marca 2023 r. o 37 proc.
Współczesne problemy prawne Unii Europejskiej, sztuczna inteligencja w bankowości oraz polityka pieniężna były tematami grudniowego zjazdu na podyplomowych studiach MBA organizowanych w ramach drugiej edycji projektu „Akademia NBP”.
Sytuacja gospodarcza w Polsce na tle innych krajów przedstawia się korzystnie. Warto zauważyć, że w szybkim tempie nadrabiamy dystans dzielący Polskę od poziomu życia w wybranych państwach europejskich. W ciągu ostatnich czterech lat dynamika wzrostu PKB plasowała Polskę powyżej innych krajów europejskich, zarówno strefy euro, w tym Niemiec i Francji, jak i krajów Unii Europejskiej z własną walutą, np. Czech.
Większość polskich przedsiębiorców odczuła skutki wojny w Ukrainie, choć jej wpływ oceniają w zróżnicowany sposób – wynika z badania przeprowadzonego przez Polski Instytut Ekonomiczny.
Chiny wcześnie rozeznały potencjał elektromobilności i zainwestowały ogromne środki w budowę konkurencyjnego ekosystemu pojazdów elektrycznych. Wyrosły na lidera światowego rynku, zagrażając pozycji europejskich producentów uznanych marek.