Przybywa rygorów w handlu usługami

Handel usługami podlega w świecie rosnącym ograniczeniom. Nie tylko ze strachu przed pandemią. W 2020 r. nowe regulacje najsilniej dotknęły usług komputerowych i bankowości komercyjnej. Z rygorystycznego trendu najskuteczniej wyłamują się kurierzy. Liderami liberalizacji są Czechy, Łotwa i Holandia.
Przybywa rygorów w handlu usługami

(©Envato)

Handel usługami to dziedzina, w której mniej rozwinięte kraje mogą próbować wygrywać z silniejszymi konkurentami. Na przeszkodzie stoją często administracyjne regulacje utrudniające dostęp do miejscowych rynków i zwiększające koszty zagranicznych przedsiębiorców. Nowym powodem wprowadzania ograniczeń w tej dziedzinie, dotykających przede wszystkim swobody przemieszczania się, są obawy o rozprzestrzenianie się koronawirusa.

Ograniczenia w handlu usługami – jak wynika ze świeżej (z lutego 2021 r.) aktualizacji cyklicznego badania poziomu restrykcji w handlu usługami w krajach OECD (OECD Services Trade Restrictiveness Index, STRI) – wzrosły na świecie w 2020 r. Nowe rygory najczęściej kojarzone są z pandemią, ale nie tylko ona, jak się wydaje, do nich się przyczynia.

Eksperci OECD odnotowali w 2020 r. ustanowienie przez 26 krajów 115 nowych ważnych dla zagranicznych inwestorów regulacji dotyczących handlu usługami. Przeważają w nich rozwiązania utrudniające handlową swobodę podmiotów zagranicznych, związane m.in. z nabywaniem nieruchomości, bądź też obejmowaniem własności przedsiębiorstw. Dotyczy to w szczególności usług komputerowych, usług związanych z transportem pasażerów i towarów, banków komercyjnych, usług logistycznych i dystrybucyjnych.

Wpływ szoków terms of trade na cykle koniunkturalne

Do wyjątków (przewaga liberalizacji nad restrykcjami) należą usługi kurierskie i ubezpieczeniowe. Liberalizacji poddane zostały procedury elektronicznej akceptacji w płatnościach, a niekiedy także administracyjne rygory celne. Trend narastających regulacji niepokoi ekspertów OECD, którzy zdecydowanie opowiadają się za liberalizacją usług. Z dotychczasowych doświadczeń wynika, że zmniejszenie rygorów obniża koszty usług w perspektywie 3-5 lat o więcej niż 15 proc.

Budowany przez ekspertów OECD na podstawie drobiazgowych ocen procedur w różnych kategoriach usług indeks stopnia restrykcyjności/liberalizacji STRI wskazuje, że najbardziej liberalnymi w tej dziedzinie krajami były w 2020 r. (dane na koniec października) Czechy, Łotwa i Holandia. Na skali mierzonej od 0 (pełna liberalizacja) do 1 (maksimum restrykcji) kraje te mieszczą się w przedziale od 0,1 do 0,15. Średnia w krajach OECD wynosi 0,21. Najbardziej restrykcyjnym krajem w handlu usługami jest Indonezja, gdzie indeks ten przekracza poziom 0,5. Na liberalne potraktowanie trudno też liczyć zagranicznym oferentom usług w Indiach, Tajlandii, a także w Islandii i Kazachstanie.

Polska sytuuje się w tym porównaniu gorzej (indeks 0,25) z punktu widzenia liberalizacji niż wynosi przeciętna w najbardziej rozwiniętych krajach świata. Poziom rygoryzmu regulacyjnego wobec przedsiębiorców zagranicznych jest u nas jednak na rynkach poszczególnych usług bardzo zróżnicowany. Najbardziej zliberalizowana jest pod tym względem spedycja i logistyka (indeks 0,188), a także świadczone niejako w stowarzyszeniu usługi celne (indeks 0,2). Do liberalnych można u nas zaliczyć także rynek profesjonalnego magazynowania towarów (indeks 0,213).

Rekordy w ograniczaniu dostępu dla zagranicznych firm bije nasz rynek usług prawnych.

Im bardziej wzrasta potrzeba zaangażowania kapitału intelektualnego – wynika ze szczegółowych ocen OECD – tym bardziej powiększają się w naszym kraju rygory wobec potencjalnych inwestorów zagranicznych. Przykładowo, w przypadku usług architektonicznych wskaźnik restrykcji STRI (dla przypomnienia – skala od 0 do 1) wynosi u nas 0,413. Więcej restrykcji wobec zagranicznych firm architektonicznych stosowanych jest jedynie we Włoszech i w Słowacji. Podobny jest u nas (wskaźnik 0,416) rygoryzm regulacyjny w przypadku usług inżynierskich, a jeszcze większy (indeks 0,446) w usługach lotniczych. Rekordy w ograniczaniu dostępu dla zagranicznych firm bije jednak nasz rynek usług prawnych (indeks wyniósł w 2020 r. 1,0). Równie dużą ochronę przed zagraniczną konkurencją zapewnili sobie także prawnicy Luksemburga. Z porównania tego wynika, ze zagranicznemu prawnikowi łatwiej o pracę nawet w Indiach i w Indonezji.

Szczegółowy przegląd ostatnich zmian regulacji rynku usług podpowiada ekspertom OECD, że niektóre kraje, jak np. Chiny, Brazylia czy Islandia oceniane wprawdzie jako rygorystyczne należą jednocześnie do tych, które podejmują liberalizacyjne reformy. Brazylia np. zliberalizowała w 2020 r. rynek usług finansowych, Chiny ułatwiły dostęp do swojego rynku zagranicznym firmom ubezpieczeniowym, ujednoliciły też zasady działania firm zagranicznych. Islandia odeszła od dotychczasowego monopolu usług pocztowych. W dłuższej perspektywie (lata 2014-2020) za dokonane postępy najbardziej chwalony jest przez OECD Kazachstan.

W przypadku Polski pozytywnie zauważane jest przez OECD wprowadzenie w 2018 r. nowej ustawy regulującej działalność gospodarczą przedsiębiorstw zagranicznych i innych osób zagranicznych. Ustawa – można przeczytać w opublikowanych uwagach – poprawia otoczenie regulacyjne dla przedsiębiorców, łącząc rozproszone wcześniej przepisy w jeden dokument i eliminując niejasności prawne. Polska wprowadziła jednak też kontyngenty dla osób fizycznych, które chcą tymczasowo świadczyć usługi w naszym kraju w charakterze pracowników przenoszonych wewnątrz przedsiębiorstwa, usługodawców kontraktowych i usługodawców niezależnych.

>>> OECD o regulacjach rynku usług

(©Envato)

Otwarta licencja


Tagi