Autor: Tomasz Świderek

Dziennikarz specjalizujący się w tematach szeroko rozumianej branży telekomunikacyjnej i nowych technologii.

W regionie fundusze wybierają węgierskie i polskie start-upy

Firmy zarządzające funduszami private equity i venture capital wykorzystały ubiegły rok w Europie Środkowej i Wschodniej do realizacji zysków oraz zwiększenia liczby nowych inwestycji, choć za mniejsze kwoty.
W regionie fundusze wybierają węgierskie i polskie start-upy

(©Gerd Altmann, Pixabay, Public domain)

Strumień nowej gotówki trafiającej do funduszy PE i VC uległ mocnemu ograniczeniu – wynika z danych zaprezentowanych w dorocznym raporcie „Central and Eastern Europe Private Equity Statistics 2020”. Raport przygotowała Invest Europa, stowarzyszenie reprezentujące interesy firm branży PE i VC we współpracy z międzynarodową kancelarią prawną Gide Loyrette Nouel na podstawie baz danych European Data Cooperative (EDC).

EDC zastąpił dotychczasowego dostawcę danych – PEREP_Analytics – co ma wpływ zarówno na bieżące, jak i historyczne wartości szacunków. W przypadku danych za 2019 r. był to ok. 10-proc. wzrost zarówno wartości transakcji, jak i wartości inwestycji w fundusze.

Z raportu wynika, że w 2020 roku fundusze zainwestowały w naszym regionie łącznie 1,67 mld euro, o 49 proc. mniej niż w 2019 r. i o 36 proc. mniej niż średnia z lat 2015-2019. Liczba spółek, w które inwestowano – 566 – była rekordowa. O 15 proc. wyższa niż rok wcześniej i o 46 proc. większa od średniej za poprzednie pięć lat.

Liczba dezinwestycji, w tym wyjść poprzez wprowadzenie akcji spółek portfelowych na giełdę, wzrosła w 2020 r. do 107 ze 106 w 2019 r., a wartość dezinwestycji mierzona historycznymi kosztami wyniosła 1,35 mld euro i była o 47 proc. wyższa niż rok wcześniej. Do funduszy operujących w regionie napłynęło nieco ponad 1 mld euro, o 33 proc. mniej niż rok wcześniej.

Niskie loty Private Equity w Polsce

Autorzy raportu odnoszą wielkości dotyczące całego regionu do tego, co stało się w pandemicznym roku na europejskim rynku inwestycyjnym. W skali kontynentu łączna wartość inwestycji spadła o 12 proc. do 88 mld euro, a liczba firm, w które zainwestowano zmniejszyła się rok do roku o 5 proc. do 8163. Wartość dezinwestycji zmniejszyła się o 34 proc. do 23 mld euro, a liczba dezinwestycji spadła o 18 proc. do 3160. Operujące w Europie fundusze pozyskały w 2020 r. około 101 mld euro – o 12 proc. mniej niż rok wcześniej.

Można więc powiedzieć, że miniony rok – za wyjątkiem wartości transakcji wyjścia i liczby inwestycji – przyniósł znaczące ograniczenie i tak ciągle niewielkiego znaczenia Europy Środkowej i Wschodniej w europejskim rynku inwestycji funduszy PE i VC. Poza odnotowanym w całej Europie spadkiem aktywności związanym z pierwszymi miesiącami pandemii, wpływ na spadki miało to, że rynek w każdym z krajów z osobna i w całym regionie jest płytki. To sprawia, że kilka dużych transakcji – lub ich brak – decyduje o wartości całego rynku.

Rynek w całym regionie jest płytki. To sprawia, że kilka dużych transakcji – lub ich brak – decyduje o wartości całego rynku.

Fundusze w regionie inwestowały przede wszystkim w start-upy. 474 takich firm pozyskało w 2020 r. łącznie 358 mln euro. W porównaniu z 2019 r. był to odpowiednio wzrost o 22 proc. i spadek o 4 proc. Warto zwrócić uwagę, że średnia wartość finansowania otrzymywanego przez start-up w regionie – 750 tys. euro – była ponad trzy razy niższa niż średnia europejska (2,4 mln euro). Była też o 21 proc. niższa niż rok wcześniej.

Najsilniejszy wpływ na łączną wartość ubiegłorocznych inwestycji miały wykupy. Ich wartość spadła do 801 mln euro z 2,1 mld euro w 2019 r., a liczba z 46 do 34. Brakowało dużych – jak na lokalne warunki – transakcji, czyli wykupów o wartości przekraczającej 300 mln euro. Wyraźnie mniejsza – choć nie tak bardzo jak w przypadku przejęć – była wartość inwestycji związanych ze wzrostem firm. Zmniejszyła się o 39 proc. do niespełna 500 mln euro.

Najwięcej – 431 mln euro – fundusze zainwestowały w Polsce (spadek o 27 proc. w porównaniu z 2019 r.), Estonii – 348 mln euro (spadek o 51 proc.) i Czechach – 280 mln euro (wzrost o 18 proc.). Pierwszą piątkę uzupełniają Węgry (226 mln euro, wzrost o 36 proc.) i Chorwacja (146 mln euro, wzrost o 54 proc.). W start-upy najwięcej zainwestowano na Węgrzech – 125,5 mln euro (o 9 proc. mniej niż rok wcześniej), w Polsce – 111,9 mln euro (wzrost o 11 proc. do najwyższej w historii wartości) i na Ukrainie – 27,1 mln euro (wzrost o 266 proc.). Największą wartość przejęć odnotowano w Czechach (240,7 mln euro, wzrost o 177 proc.), Estonii (240,1 mln euro, spadek o 64 proc.) i Polsce (195,2 mln euro, spadek o 49 proc.).

Węgry – za sprawą start-upów – tak jak w dwóch poprzednich latach były liderem pod względem liczby firm, w które zainwestowały fundusze. W 2020 r. finansowanie otrzymało tam 236 spółek, o 31 więcej niż rok wcześniej. Drugie miejsce przypadło Polsce (105 firm, o 22 więcej niż w 2019 r.), a trzecie Rumunii – 38 (spadek o 13). W start-upy najczęściej inwestowano na Węgrzech (finansowanie dostało 220 spółek) i w Polsce (82).

Węgry – za sprawą start-upów – były liderem pod względem liczby firm, w które zainwestowały fundusze.

W regionie fundusze inwestowały przede wszystkim w firmy teleinformatyczne (265 spółek, 47 proc. łącznej liczby inwestycji), z sektora dóbr konsumpcyjnych i usług (84 i 15 proc.), produktów i usług dla biznesu (67 i 12 proc.) i biotechnologiczne oraz z sektora ochrony zdrowia (57 i 10 proc.). Te cztery branże dominowały także w 2019 r. Przypadało na nie wówczas 87 proc. wszystkich transakcji.

W dezinwestycjach absolutnym liderem była Polska. Takie transakcje miały w naszym kraju wartość – liczoną jako koszt inwestycji – 954 mln euro, co odpowiadało za 70 proc. wartości rynku w regionie. Wyjść było w sumie 30 (28 proc. wszystkich w regionie). Drugie w tym zestawieniu były Czechy (172 mln euro). W obu krajach na wartość wpływ miała jedna transakcja. W Polsce było to IPO Allegro.

Przyspieszenie technologiczne premiuje kapitał wzrostu

W 2020 r. fundusze siedem razy wychodziły z inwestycji przez IPO. Publiczne oferty odpowiadały za niemal połowę wartości dezinwestycji. Największą wartość miały wyjścia w sektorze dóbr konsumpcyjnych i usług (710 mln euro). Ponad połowa transakcji wyjścia w regionie (57) dotyczyła wcześniejszych inwestycji VC w startupy.

Według firmy Bain & Company, która zajmuje się doradztwem strategicznym, w I połowie 2021 r. w Polsce było widać podobne do ogólnoświatowego ożywienie w inwestycjach funduszy PE. Bain, podobnie jak Invest Europe zwraca uwagę na płytkość rynku i co za tym idzie – duży wpływ na jego wartość pojedynczych dużych transakcji.

Według Bain, w pierwszym półroczu fundusze PE w Polsce zainwestowały w 20 spółek, podczas gdy w tym samym okresie 2020 r. było ich 12. PE były sprzedającym w ośmiu transakcjach, w tym największym jak do tej pory IPO w Europie – publicznej ofercie akcji IPO InPostu.

 

Raport można znaleźć tutaj.

(©Gerd Altmann, Pixabay, Public domain)

Otwarta licencja


Tagi