Inflacja powinna zmaleć

O 0,8 punkta procentowego spadł w czerwcu 2011 r. Wskaźnik Przyszłej Inflacji, prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem spodziewane ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych. Okres nasilającej się inflacji gospodarka prawdopodobnie ma już za sobą – ocenia Maria Drozdowicz z Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC.

WPI

Ocena nie jest jednak jednoznaczna. Wysokie ceny surowców zostały już wkalkulowane w koszty działalności firm i w ceny produktów finalnych. Ciągle niebezpieczne dla stabilności cen pozostają żądania płacowe pracowników. Tendencje składowych wskaźnika są podzielone – cztery działały w tym miesiącu w kierunku przyspieszonego wzrostu cen, zaś pięć w kierunku ich wolniejszego wzrostu.

Drugi miesiąc z rzędu menedżerowie przedsiębiorstw ograniczają swoje oczekiwania co do możliwości podnoszenia cen na produkowane przez swoje firmy wyroby. W tym miesiącu zdecydowanie zwiększył się odsetek producentów deklarujących redukcję cen w najbliższej przyszłości. Firmy odczuwają, że dotychczasowy wzrost cen wpłynął na zmniejszenie popytu. Chcąc walczyć o rynek zmuszone są ograniczać tempo wzrostu cen.

Przedstawiciele niemal wszystkich branż ograniczyli swe oczekiwania co do kształtowania się cen w przyszłości – informuje Maria Drozdowicz. Wśród producentów odzieży odnotowano nawet niewielką przewagę tych, którzy planują redukcję cen. Ceny zamierza podnosić jedynie większość przedstawicieli branży poligraficznej oraz producenci nośników informacji. Przedstawiciele producentów samochodów oraz wyrobów gotowych z metalu utrzymali oczekiwania cenowe na poziomie z ostatnich miesięcy.

Na rzecz niższej inflacji działa wskaźnik cen usług transportu i magazynowania. W ostatnich miesiącach rósł on nieco wolniej. Przyczynił się do tego przede wszystkim wolniejszy wzrost usług związanych z magazynowaniem. Dynamika cen usług transportowych w dalszym ciągu utrzymywała się na podwyższonym poziomie.

Nieco wyhamowały ceny importu. Ostatnie dostępne dane pochodzą z lutego br. Wolniejszy wzrost cen importu był konsekwencją deprecjacji dolara, która nastąpiła na początku roku. Kształtowanie się cen importu w najbliższych miesiącach zależeć będzie nie tylko od kursu walut, lecz również od stopnia ożywienia inwestycji.

Ostatnia zmienna działająca w kierunki niższej inflacji to nieco wolniejszy przyrost długu skarbu państwa.

Na rzecz wzrostu inflacji najsilniej działał wzrost odsetka wykorzystania mocy produkcyjnych w sektorze przedsiębiorstw. W kwietniu wyniósł on średnio blisko 74 proc.. Z dotychczasowych badań wynika, że przy 75 procentowym wykorzystaniu mocy firmy zaczynają inwestować. Potwierdzają to również obecne obserwacje. Ożywienie inwestycyjne jest na razie bardzo słabe, jednak coraz więcej firm kontynuuje wcześniej rozpoczęte inwestycje i podejmuje się nowych przedsięwzięć.

Kolejny czynnik równie silnie oddziałujący na przyszłe ceny to zaangażowanie kredytowe gospodarstw domowych. Od jesieni ubiegłego roku dynamika zaciągania kredytów ulegała systematycznemu osłabieniu. Początek bieżącego roku charakteryzował się stagnacją kredytów konsumpcyjnych. W kwietniu br. nastąpił wzrost zainteresowania kredytem i gospodarstwa domowe chętniej finansowały swe wydatki wspomagając się kredytem bankowym. Ma to zapewne związek z poprawą na rynku pracy i wzrostem zatrudnienia oraz z umiarkowanym wzrostem wynagrodzeń.

Ostatnie dane wskazują na wzrost jednostkowych kosztów pracy. Na razie ich wzrost jest umiarkowany. W poprzednich miesiącach koszty te spadały, dlatego wpływ tego czynnika na inflację na razie jest jeszcze niewielki. W najbliższej przyszłości pracodawcy będą musieli się jednak zmierzyć z nasilającymi się żądaniami płacowymi.

Maria Drozdowicz, Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych BIEC

WPI
WPI

Tagi


Artykuły powiązane

Czego można się dowiedzieć o oczekiwaniach inflacyjnych

Kategoria: VoxEU
Oczekiwania inflacyjne gospodarstw domowych są zwykle zawyżone, systematycznie niesymetryczne i skorelowane z cechami społecznymi i demograficznymi. Badanie tych niejednorodności i ich wpływu na zagregowane wyniki gospodarcze jest obecnie kluczowym wyzwaniem dla decydentów politycznych.
Czego można się dowiedzieć o oczekiwaniach inflacyjnych