Przedsiębiorcy wreszcie pozytywnie oceniają perspektywy

Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce w maju 2014 r. wzrósł o 1,6 pkt w stosunku do poprzedniego miesiąca. Od jesieni 2012 r. wskaźnik znajduje się w trendzie wzrostowym, wskazującym na stopniowe przyspieszanie tempa rozwoju gospodarki. Przedsiębiorcy sygnalizują wzrost zamówień i poprawę sytuacji finansowej w zarządzanych przez nich firmach.

Mimo wyraźnego ożywienia oraz pozytywnych perspektyw na przyszłość, dotychczasowe tempo rozwoju gospodarki jest wciąż poniżej jej potencjalnego tempa oraz poniżej tempa gwarantującego doganianie najwyżej rozwiniętych gospodarek Europy.

Spośród ośmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu pięć poprawiło się, a trzy uległy pogorszeniu w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca.

Największy wpływ na wzrost wskaźnika miała w tym miesiącu poprawa ogólnej oceny perspektyw rozwojowych gospodarki. Po raz pierwszy od grudnia 2010 roku odnotowano przewagę odsetka firm oceniających pozytywnie te perspektywy nad odsetkiem menedżerów wyrażających negatywne opinie. Tendencja do poprawy nastrojów wśród kadry menedżerskiej obserwowana jest od kwietnia ubiegłego roku. Przed miesiącem nastroje te nieco popsuły się ze względu na zagrożenie ograniczenia kontaktów gospodarczych polskich firm z rosyjskimi. Wydaje się jednak, że czynnik ten miał krótkookresowy wpływ na ocenę ogólnej sytuacji gospodarczej i dalszych perspektyw do prowadzenia biznesu.

Nie bez znaczenia dla wzrostu optymizmu wśród polskich przedsiębiorców były poprawiające się wyniki finansowe firm. Poprawę stanu finansów przedsiębiorcy sygnalizują od blisko roku. W ostatnich miesiącach tempo, w jakim przybywało pozytywnych ocen uległo przyspieszeniu. Lepsze wyniki finansowe przedsiębiorstwa zawdzięczają działaniom na rzecz redukcji kosztów, które wprowadzali w okresie najdotkliwszego spowolnienia gospodarki, jak również zwiększonemu w ostatnim czasie napływowi zamówień.

Wyższe tempo napływu zamówień przedsiębiorstwa sygnalizują od początku roku. Co prawda w ostatnim miesiącu uległo ono niewielkiemu ograniczeniu, jednak zmiana była niewielka w porównaniu ze wzrostami z poprzednich miesięcy. W równym stopniu przybywa zamówień realizowanych na rynek krajowy, jak i tych pochodzących od zagranicznych kontrahentów. Spowolnienie zamówień eksportowych odnotowane w ubiegłym miesiącu okazało się jednorazowe i zapewne miało związek z sytuacją na Wschodzie.

 

WWK maj

 

Obecnie odnotowane wyraźne zniwelowanie tego spadku wskazuje, że obawy o załamanie polskiego eksportu na Wschód były zbyt wielkie w stosunku do rzeczywistości. Spośród 22 branż, jedynie 4 odczuwają zmniejszenie tempa napływu nowych zamówień, w pozostałych z miesiąca na miesiąc portfel zamówień zwiększa się. Najszerszym strumieniem napływają zamówienia do producentów odzieży, komputerów i sprzętu elektronicznego, do przedsiębiorstw branży chemicznej oraz firm świadczących usługi naprawy i konserwacji maszyn.

W kwietniu wzrosła podaż pieniądza M3. Przybyło również gotówki. Jej podaż od początku roku rośnie wyjątkowo dynamicznie, co częściowo odzwierciedla rosnącą siłę popytu wewnętrznego.

Zadłużenie gospodarstw domowych w ostatnim czasie rośnie raczej umiarkowanym tempem, choć coraz częściej banki i firmy deweloperskie sygnalizują wzrost zainteresowania zakupem mieszkań i kredytem hipotecznym. Wzrosło natomiast zadłużenie przedsiębiorstw z tytułu kredytów, co może być zapowiedzią ożywienia inwestycyjnego.

Notowania warszawskiej giełdy w ostatnich miesiącach nie napawają zbytnim optymizmem. Realne wartości podstawowego indeksu WIG nie mogą wzbić się ponad poziom z listopada ubiegłego roku.

To, co może niepokoić w ostatnich miesiącach, to spadek wydajności pracy. Już drugi miesiąc z rzędu wydajność pracy w sektorze przedsiębiorstw produkcyjnych zmniejsza się. Ubiegły rok również nie był pod tym względem zbyt korzystny. W całym 2013 roku wydajność pracy nie poprawiała się. Pojawiają się poważne przesłanki do przypuszczenia, że proste rezerwy wzrostu wydajności pracy w dużym stopniu zostały w gospodarce wyczerpane, zaś niska stopa inwestycji sektora prywatnego, zwłaszcza w nowe technologie i nowoczesne maszyny nie stwarza szans na utrzymanie tendencji do poprawy produktywności w dłuższej perspektywie.

 

 

WWK maj

Tagi


Artykuły powiązane

Niech dopłynie wreszcie euro do Bugu

Kategoria: Analizy
Na mapie Europy widać podział na Zachód z euro w obiegu i środkowo-wschodnie peryferia z własnymi walutami. O ile nie zdarzy się w świecie coś nie do wyobrażenia, euro sięgnie jednak w końcu Bugu, choć niewykluczone, że wcześniej dopłynie do Dniepru.
Niech dopłynie wreszcie euro do Bugu