GUS: Inflacja we wrześniu wyniosła 3,8 proc.

Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu wzrosły o 3,8 proc. w stosunku do września 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny wzrosły o 0,1 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny.

Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że ceny towarów i usług wzrosły w poprzednim miesiącu o 3,9 proc. rdr i o 0,2 proc. mdm.

Poniżej opinie:

JANUSZ DANCEWICZ, DZ BANK

„Odczyt inflacji za wrzesień okazał się lepszy niż się spodziewaliśmy. Zaskoczyły zwłaszcza ceny żywności; z naszych szacunków wynikało, że żywność we wrześniu raczej podrożała.

Taki odczyt inflacji otwiera drogę do obniżek stóp procentowych. Rada martwiła się wysoką inflacją, a we wrześniu mogła być naprawdę wysoka, ze względu na punkt odniesienia sprzed roku. Od IV kwartału baza statystyczna będzie sprzyjać obniżaniu się inflacji, która według mnie powinna znacząco i szybko wyhamować.

Nie ma obaw o presję inflacyjną, a dane z kolejnych dni, w tym o produkcji przemysłowej, mogą przynieść potwierdzenie tego, na co czeka Rada, czyli spowolnienia gospodarki”.

PIOTR BUJAK, NORDEA

„Dane poniżej oczekiwań, to dość zaskakujące w pozytywnym sensie. Pokazują, że nie należy się obawiać presji inflacyjnej.

Dane przemawiają za luzowaniem polityki pieniężnej. Wzmacniają oczekiwania, że RPP po raz pierwszy w cyklu obniży stopy. Moim zdaniem cały czas możemy mówić o obniżkach o 75-100 bp w dość krótkim okresie, do końca I kw. 2013 r., małymi kroczkami po 25 bp. Obniżki są możliwe w listopadzie i grudniu, i potem jeszcze jedna lub dwie w I kw. 2013 r.

W połączeniu z danymi o bilansie płatniczym dane o inflacji neutralne dla złotego, korzystne dla rynku długu”.

TOMASZ KACZOR, BGK (mail)

„Inflacja CPI we wrześniu wyniosła 3,8 proc. rdr, wobec spodziewanego poziomu 3,9 proc. W ujęciu miesięcznym ceny zwiększyły się o 0,1 proc. Stabilizacja inflacji rocznej nie jest dużą niespodzianką i nie staje w poprzek prognozowanego na jesień spadku inflacji. Odzwierciedla wysoki wzrost dynamiki cen paliw, równoważący spadki w innych kategoriach, który w znacznej mierze jest skutkiem efektu bazy. W kolejnym miesiącu efekt ten będzie miał przeciwne oddziaływanie. Grupy towarów i usług, gdzie na kształtowanie inflacji wpływają w przeważającej roli czynniki popytowe, mają wyraźnie niższą dynamikę cen, co przełoży się na spadek inflacji bazowej do 1,9 proc. rdr. Inflacja bazowa niebezpiecznie zbliża się do dolnej granicy pasma odchyleń od celu (1,5 proc.).

Trudno lekceważyć znaczenie dzisiejszej publikacji dla RPP. Wysokie (poza pasmem odchyleń od celu) bieżące odczyty były do tej pory zwykle sygnałem do wstrzemięźliwości w rozluźnianiu polityki monetarnej, jednak tym razem sądzimy, że przeważą wyraźne oznaki spowolnienia, zarówno w danych o inflacji, jak i innych oczekiwanych w bieżącym miesiącu. 25 punktowe cięcie jest naszym zdaniem najbardziej prawdopodobnym rezultatem najbliższego posiedzenia”.

IGNACY MORAWSKI, PBP Bank (mail)

Warto zwrócić uwagę, że w trzecim kwartale średnia miesięczna zmiana indeksu cen w kwartale była najniższa od co najmniej dziesięciu lat (!!!). Spadek presji cenowej potwierdza również inflacja bazowa netto – czyli po odjęciu żywności i energii – która spadła we wrześniu do ok. 1,8 proc., z 2,1 proc. w sierpniu.

Dzisiejsze dane są bardzo wyraźnym sygnałem, że ceny reagują na spadek popytu krajowego. Już w październiku inflacja znajdzie się w granicach celu inflacyjnego (2,5 proc. +/- 1 pkt proc.), a do wiosny 2013 r. osiągnie środek celu, czyli 2,5 proc. Przy niskim wzroście płac, stagnacji popytu krajowego i globalnym osłabieniu koniunktury inflacja nie ma szans na utrzymanie się w pobliżu obecnych poziomów. Dzisiejsze dane są kolejnym argumentem za obniżeniem stóp procentowych – nawet o 0,5 pkt proc. jednorazowo, choć Rada Polityki Pieniężnej będzie prawdopodobnie „poruszała się” małymi krokami po 0,25 pkt proc.

map/ fdu/ krba/ jtt/