KE przedłużyła zakaz importu 4 zbóż z Ukrainy do 5 państw

Komisja Europejska poinformowała w poniedziałek wieczorem, że przedłużyła zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji do 15 września 2023 r.

„Środki te (zakaz importu) są nadal konieczne przez ograniczony czas, biorąc pod uwagę wyjątkowe okoliczności poważnych wąskich gardeł logistycznych i ograniczone możliwości przechowywania zboża przed sezonem zbiorów, które występują w pięciu państwach członkowskich” – podała KE w opublikowanym komunikacie.

„Uzgodniono utworzenie Wspólnej Platformy Koordynacyjnej w celu koordynowania wysiłków Komisji, Bułgarii, Węgier, Polski, Rumunii i Słowacji oraz Ukrainy na rzecz poprawy przepływu towarów między Unią a Ukrainą, w tym tranzytu produktów rolnych przez korytarze (solidarnościowe). Wiceprzewodniczący KE Valdis Dombrovskis kieruje tym procesem na szczeblu politycznym. Pierwsze spotkanie inauguracyjne tej platformy koordynacyjnej odbyło się na szczeblu technicznym w dniu 2 czerwca” – poinformowała Komisja.

Zakaz importu wygaśnie 15 września 2023 r.

„Zakres tych środków został dodatkowo ograniczony z 17 do 6 pozycji taryfowych dla 4 objętych nimi produktów. Te tymczasowe i ukierunkowane środki zostały przyjęte z powodu wąskich gardeł logistycznych dotyczących tych produktów w Bułgarii, na Węgrzech, w Polsce, Rumunii i na Słowacji oraz pod warunkiem, że państwa członkowskie nie utrzymają żadnych własnych środków ograniczających. Wygaśnięcie pozwoli na znaczne ulepszenia korytarzy solidarnościowych i sprostanie wyzwaniom związanym z wywozem ukraińskiego zboża z kraju po nadchodzących żniwach” – podkreśliła KE.

Zaznaczyła, że tymczasowe środki są zgodne z zobowiązaniem UE do wspierania Ukrainy i zachowania jej zdolności do eksportu zboża.

28 kwietnia 2023 r. KE osiągnęła porozumienie z Polską, Bułgarią, Węgrami, Rumunią i Słowacją w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych, a 2 maja poinformowała o przyjęciu tymczasowych środków zapobiegawczych dotyczących przywozu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika, które obowiązywały do 5 czerwca i zostały właśnie przedłużone.

Jednocześnie – jak podała KE – Bułgaria, Węgry, Polska i Słowacja zobowiązały się do zniesienia jednostronnych środków dotyczących tych i wszelkich innych produktów pochodzących z Ukrainy. Tego samego dnia uchylone zostało rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii RP z 21 kwietnia 2023 r. w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych.

W następstwie porozumienia osiągniętego 28 kwietnia 2023 r. z Bułgarią, Węgrami, Polską, Rumunią i Słowacją Komisja Europejska przedstawiła też propozycję wsparcia o wartości 100 mln euro dla rolników z tych krajów.

Kwota ta, pobrana z rezerwy rolnej na 2023 r., zostanie skierowana do rolników produkujących zboża i nasiona oleiste w tych pięciu państwach członkowskich. Wsparcie pomoże państwom członkowskim graniczącym z Ukrainą częściowo zrekompensować problemy związane z następstwami importu niektórych produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.

KE proponuje przeznaczyć 9,77 mln euro dla Bułgarii, 15,93 euro dla Węgier, 39,33 mln euro dla Polski, 29,73 euro dla Rumunii i 5,24 mln euro dla Słowacji.

Pięć krajów może uzupełnić to unijne wsparcie do 200 proc. środkami krajowymi, co stanowiłoby łączną pomoc finansową w wysokości 300 mln euro dla poszkodowanych rolników.

Minister rolnictwa RP Robert Telus poinformował pod koniec maja w Brukseli, że decyzja o wypłacie z unijnej kasy 100 mln euro rolnikom z pięciu krajów graniczących z Ukrainą jest wciąż przekładana; uspokajał jednak, że nie są to środki najważniejsze i że polscy rolnicy dostaną obiecane od rządu wsparcie.

Z Brukseli Artur Ciechanowicz

asc/ ap/ ana/


Artykuły powiązane

Produkcja antyimportowa nie zastąpi Rosji importu

Kategoria: Trendy gospodarcze
Nasilające się sankcje coraz bardziej ograniczają dostęp Rosji do rynku międzynarodowego. Najwięcej uwagi skupia rosyjski eksport surowców (ropy, gazu, węgla), jednak dla Kremla dużo groźniejsze są ograniczenia dotyczące importu.
Produkcja antyimportowa nie zastąpi Rosji importu

Polska na drodze do uniezależnienia się od rosyjskich paliw

Kategoria: Trendy gospodarcze
Wojna w Ukrainie przyczyniła się do niezwykle dynamicznych zmian w strukturze geograficznej polskiego importu. Rosja, po raz pierwszy od wielu dekad, nie jest już najważniejszym dostawcą paliw do Polski. Wraz z kolejnymi pakietami unijnych sankcji znaczenie Rosji będzie się jeszcze zmniejszać.
Polska na drodze do uniezależnienia się od rosyjskich paliw

Mikołaj Kopernik na polskich znakach pieniężnych

Kategoria: Analizy
Mikołaj Kopernik, znany przede wszystkim jako wybitny astronom, w historii zapisał się również jako ekonomista i jeden z pierwszych orędowników nowoczesnej polityki pieniężnej.
Mikołaj Kopernik na polskich znakach pieniężnych