List Christine Lagarde, szefowej EBC, do prezesa NBP

Europejski Bank Centralny wskazuje, że Narodowy Bank Polski będzie mógł skierować do TSUE ewentualne zawieszenie prezesa NBP w czynnościach, po postawieniu przed Trybunałem Stanu – wynika z listu Christine Lagarde, szefowej EBC, do prezesa NBP Adama Glapińskiego.

„W przypadku, gdyby posłowie byłych partii opozycyjnych rzeczywiście złożyli wstępny wniosek do Sejmu, jakikolwiek środek wpływający na możliwość wykonywania przez pana obowiązków prezesa NBP może, jeśli nie jest zgodny z prawem, wpłynąć na pana niezależność, a tym samym na niezależność Rady Ogólnej (Europejskiego Systemu Banków Centralnych – PAP)” – napisała Lagarde.

„Jak wspomniał pan w swoim piśmie, art. 14 ust. 2 statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych i Europejskiego Banku Centralnego, w celu zagwarantowania niezależności prezesów banków centralnych, zapewnia ochronę na wypadek, gdyby Sejm miałby podjąć uchwałę o postawieniu pana w stan oskarżenia, biorąc pod uwagę, że taka uchwała prowadziłaby do automatycznego zawieszenia pana w czynnościach prezesa Narodowego Banku Polskiego i członka Rady Ogólnej. Mógłby Pan skierować taką uchwałę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i poprosić o ocenę jej zgodności z prawem” – dodała.

Wniosek w sprawie postawienia przed TS może złożyć w Sejmie prezydent lub co najmniej 115 posłów. Wniosek trafia do sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej. Komisja Odpowiedzialności Konstytucyjnej przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.

Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu m.in. Prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów (231) w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Skutkiem przegłosowania w Sejmie wniosku o postawienie przez Trybunałem jest zawieszenie prezesa NBP w wykonywaniu jego funkcji, a jego obowiązki przejmuje wiceprezes Narodowego Banku Polskiego.

Złożenie wniosku o postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu znalazło się w tzw. „100 Konkretach”, programie wyborczym Koalicji Obywatelskiej.

Przewodniczący KO Donald Tusk poinformował w piątek, odnosząc się do ewentualnego postawienia prezesa NBP przed TS, że jego formacja polityczna nie zrobi niczego, co by naruszyło stabilność, czy podważyło reputację państwa polskiego w Europie, za granicą.

W poniedziałek poseł Polski 2050 i przewodniczący sejmowej komisji gospodarki i rozwoju Ryszard Petru poinformował w TOK FM, że merytorycznie wniosek ws. Trybunału Stanu dla prezesa NBP jest gotowy, ale nie ma decyzji politycznej w tej sprawie.

pat/ tus/ gor/


Artykuły powiązane

73 proc. ekonomistów: postawienie Prezesa NBP przed Trybunałem Stanu byłoby atakiem na niezależność banku centralnego

Kategoria: Analizy
„Nie ulega wątpliwości, że próba postawienia Prezesa NBP przed Trybunałem Stanu ma charakter polityczny i narusza niezależność banku centralnego” – napisał w odpowiedzi na pytania ankiety „Obserwatora Finansowego” jeden z ekonomistów. Opinię co do naruszenia niezależności banku centralnego podziela prawie 73 proc. ankietowanych ekspertów. Zapytaliśmy też o potencjalne skutki takiego posunięcia dla polskiej gospodarki.
73 proc. ekonomistów: postawienie Prezesa NBP przed Trybunałem Stanu byłoby atakiem na niezależność banku centralnego