Prezydent USA zapewnił, że Ameryka nie zbankrutuje

Prezydent USA zapewnił w czwartek w rozmowie z dziennikarzami, że nie dojdzie do bankructwa Stanów Zjednoczonych, a negocjacje z Republikanami w sprawie podniesienia limitu zadłużenia są produktywne. Jednocześnie przyznał, że obie strony mają znacznie inne wizje budżetu.

Prezydent odniósł się w ten sposób do rozmów między Białym Domem a spikerem Izby Reprezentantów Kevinem McCarthym na temat budżetu i podniesienia limitu zadłużenia przed początkiem czerwca, kiedy USA mają skończyć się środki na zaspokajanie wszystkich zobowiązań finansowych.

Biden zapowiedział, że choć nie zgodzi się na postulowane przez Republikanów głębokie cięcia budżetowe, m.in. dotyczące programów socjalnych, to rozmowy z liderem opozycji są produktywne i dotyczą „zarysów budżetu, a nie bankructwa”. Zapewnił, że nie dojdzie do niewypłacalności państwa.

„Spiker McCarthy i ja mamy bardzo różne spojrzenia na to, kto powinien ponieść ciężar dodatkowych wysiłków, by uporządkować nasze finanse. Nie uważam, że cały ciężar powinien spaść na plecy Amerykanów z klasy robotniczej i klasy średniej” – powiedział Biden.

Według agencji Reutera obie strony zbliżają się do wypracowania kompromisu, jednak będzie on musiał zostać przyjęty przez Kongres, gdzie politycy po obu stronach wyrażali gwałtowny sprzeciw wobec kompromisowych rozwiązań. Jak zaznacza Departament Skarbu, aby uniknąć niewypłacalności państwa, Kongres musi podnieść limit zadłużenia – ustanowiony obecnie na poziomie 31,4 bln dol. – przed 1 czerwca 2023 r.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński

osk/ mms/ pel/


Artykuły powiązane

„Zamknięcia rządu” i przywileje USA jako dłużnika świata

Kategoria: Trendy gospodarcze
Stanom Zjednoczonym znowu grozi „zamknięcie rządu” (government shutdown), czyli wstrzymanie finansowania części zadań nałożonych na państwo z powodu pustek w skarbcu. Do tej pory Amerykanie przeżyli 21 zamknięć. Ostatnie i najdłuższe, z przełomu 2018/2019, trwało 34 dni.
„Zamknięcia rządu” i przywileje USA jako dłużnika świata

Wzrost cen i płac wróży także wzrost podatków

Kategoria: Oko na gospodarkę
Wysoka inflacja to w dużej mierze cena za wyjście gospodarki światowej z kryzysu wywołanego pandemią i wojną w Ukrainie. Nawet w najbardziej rozwiniętych krajach świata wzrost cen zbliża się już do 10 proc. w skali rocznej. Kosztem jest także wzrost długów, a inną realną konsekwencją – wzrost podatków.
Wzrost cen i płac wróży także wzrost podatków

Budżet – fikcyjna siła Rosji

Kategoria: Makroekonomia
Zasobny budżet przez lata postrzegano jako symbol siły Rosji oraz główne narzędzie kształtowania rozwoju społecznego i gospodarczego. W ostatnim okresie stał się również podstawowym instrumentem obrony przed skutkami sankcji.
Budżet – fikcyjna siła Rosji