Autor: Aleksander Piński

Dziennikarz ekonomiczny, autor recenzji książek i przeglądów najnowszych badań ekonomicznych

Zakazy konkurencji obniżają mobilność na rynku pracy

Zakazy konkurencji często prowadzą do ograniczania mobilności pracowników, przeniesienie gry w szachy do internetu w czasie pandemii obniżyło istotnie jej poziom. To tylko niektóre z wniosków z najciekawszych badań naukowych.

Zakazy konkurencji obniżają mobilność na rynku pracy

Samuel Young opracował analizę „Noncompete Clauses, Job Mobility, and Job Quality: Evidence from a Low-Earner Noncompete Ban in Austria”(„Zakazy konkurencji, mobilność pracowników i jakość miejsc pracy: dowody ze zniesienia zakazu konkurencji dla nisko zarabiających w Austrii”). Zakaz konkurencji to zawierana równolegle z podpisaniem umowy o pracę umowa (może być też ona częścią umowy o pracę), w której pracownik zobowiązuje się, że nie będzie podejmował działalności konkurencyjnej do działalności prowadzonej przez swojego pracodawcę, ani samodzielnie, ani u rywali „chlebodawcy”.

Zwykle tego typu obostrzenia kojarzą się z wysoko kwalifikowanymi pracownikami. Ale mogą także dotyczyć tych z mniej wymagającymi umiejętnościami. Przykładowo w Austrii takie umowy zdarza się podpisywać taksówkarzom, w Hong-Kong-u fryzjerom psów, a w USA pracownikom gastronomii przygotowującym kanapki. Przykładowo, w USA 14 proc. pracujących było w 2014 r. związanych zakazem konkurencji, a 34 proc. podpisało takie zobowiązanie przynajmniej raz w życiu.

Zakazy konkurencji często prowadzą do ograniczania mobilności pracowników, co się wielu osobom nie podoba. W efekcie wiele stanów w USA i krajów w Europie zakazało ostatnio takich zapisów w umowach dla mniej zarabiających pracowników, a prezydent Joe Biden zaproponował prawie całkowity zakaz ich zawierania.

W omawianej pracy autor analizuje skutki zakazu zawierania umów ograniczających możliwość zmiany pracy przez słabiej zarabiających pracowników w Austrii, który wprowadzono w tym kraju w 2006 r. Wcześniej aż 30 proc. słabiej zarabiających osób w tym kraju zobowiązywało się do zakazu konkurencji. Od marca 2006 r. każdy kto zarabiał mniej niż 2100 euro nie mógł być zmuszany do podpisania takiego zobowiązania. I okazuje się, że wprowadzenie tych przepisów zwiększyło wskaźnik rocznych zmian pracy o 2 proc.(0,3 punktu procentowego). Zakaz nieproporcjonalnie mocno zwiększył transfer do lepszych pracodawców, który wiązał się z podwyżką płacy.

Autor konkluduje, że wyniki jego analizy przeczą tezie, iż zakazy konkurencji nie mają wpływu na rynek pracy mniej zarabiających pracowników, ponieważ takie rynki są doskonale konkurencyjne. Zauważa także, że jego analiza udowadnia iż zakazy konkurencji szkodzą pracownikom, utrudniając im zmianę pracodawcy na oferującego lepsze warunki.

Steffen Künn, Christian Seel i Dainis Zegners opracowali analizę  „Cognitive performance in remote work – evidence from professional chess” („Funkcje poznawcze w pracy zdalnej – dowody z profesjonalnych szachów”). Zauważają w niej, iż w czasie epidemii COVID-19 tradycyjne turnieje szachowe nie odbywały się. Zamiast tego rozgrywano je w internecie. Autorzy zbadali wpływ zamiany bezpośredniej interakcji na kontakty w sieci na wydajność intelektualną graczy.

Do zbadania jakości gry szachistów posłużył im rozbudowany analityczny program komputerowy. Analizowano grę 20 zawodowych szachistów. I okazało się, że jakość gry istotnie spadła, w szczególności w pierwszych turniejach rozgrywanych on-line. W późniejszych rozgrywkach różnica była mniejsza, co sugeruje że gracze adaptowali się do zmienionych warunków działania. Wyniki tego badania są o tyle istotne, że  w czasie pandemii 50 proc. pracowników w USA i 17 proc. globalnie pracowało zdalnie.

Charles J. Courtemanche, David E. Frisvold, David Jimenez-Gomez i Mariétou Ouayogodé przygotowali pracę „Chain Restaurant Calorie Posting Laws, Obesity, and Consumer Welfare” („Prawa dotyczące nakazu publikowania liczby kalorii serwowanych posiłków w sieciach restauracji, otyłość i satysfakcja konsumentów”). Piszą w niej, że w 2010 r. wprowadzono w USA prawo nakazujące sieciom restauracji publikować w menu  – obok nazw dań i ich cen – także liczbę kalorii posiłków.

Autorzy postanowili porównać miejscowości, w których prawo było ściśle egzekwowane i takie w których raczej nie przywiązywano do niego wagi. I okazuje się, że prawo doprowadziło do niewielkiego, ale statystycznie istotnego (czyli jest małe prawdopodobieństwo, że taki wynik jest przypadkowy) spadku średniego wskaźnika BMI (Body Mass Index – oblicza się go dzieląc wagę przez kwadrat wzrostu w metrach) o 0,2 (0,68 kg).

Co interesujące, większość spadku wagi miała miejsce u osób, które miały i tak wagę w normie.

Ale z danych wynika także, że skutkiem eksponowania wartości kalorycznej posiłków było obniżenie wskaźników satysfakcji życiowej obywateli.


Tagi


Artykuły powiązane

Konsekwencje makroekonomiczne embarga na rosyjski gaz

Kategoria: Trendy gospodarcze
Większość uczestników badania ocenia, że embargo na rosyjski gaz obniżyłoby wzrost gospodarki UE w przedziale od jednego do trzech punktów procentowych, nawet bez kompensacyjnych działań fiskalnych lub monetarnych.
Konsekwencje makroekonomiczne embarga na rosyjski gaz

Wynagrodzenia za pracę zdalną na zglobalizowanym rynku pracy

Kategoria: VoxEU
Wynagrodzenia za prace wykonywane zdalnie są w poszczególnych krajach bardziej wyrównane niż wynagrodzenia za prace stacjonarne, jednak w dalszym ciągu występują duże różnice między płacami w różnych lokalizacjach.
Wynagrodzenia za pracę zdalną na zglobalizowanym rynku pracy