Działania MFW w czasie kryzysu finansowego nie były skuteczne

Ocena polityki antykryzysowej prowadzonej przez MFW, którą przeprowadziło Niezależne Biuro Kontroli jest nierzetelna. MFW słabo przyczynił się do pierwszych działań ratunkowych, które zapobiegły bankructwom banków w Europie i Azji i które uratowały gospodarkę światową przed katastrofą.  
Działania MFW w czasie kryzysu finansowego nie były skuteczne

(CC By NC SAGraham Watson)

Globalny kryzys finansowy lat 2008-2009 był najpoważniejszym tego rodzaju zdarzeniem od lat 30. XX wieku i należy z niego wyciągnąć jak najwięcej lekcji na przyszłość. Ważnym krokiem do realizacji tego celu jest ostatni raport Niezależnego Biura Kontroli MFW.

Biuro powstało w 2001 r. Jego zadanie polega na ocenianiu, post factum, czy działania podjęte przez MFW były skuteczne w realizacji misji Funduszu. Analiza oczywiście jest dokonywana z perspektywy czasu i nie ma służyć obwinianiu lecz pomóc MFW wyciągać wnioski z własnych doświadczeń.

Raport na temat działań MFW w czasie kryzysu finansowego jest być może najważniejszym osiągnięciem Niezależnego Biura Kontroli w jego krótkiej historii, ale w jednym bardzo ważnym aspekcie rozczarowuje.

Ratunek z Fed

Omawiając sprawę zwiększenia dostępnych środków finansowych, zmian dotyczących oferowanych instrumentów pożyczkowych i programów pomocowych z udziałem MFW raport stwierdza, że „działania MFW zasadniczo były skuteczne”. Prawda jest zupełnie inna.

Globalny kryzys finansowy, który rozpoczął się w sierpniu 2007 r. wszedł w ostrą fazę we wrześniu 2008 r., kiedy upadł bank Lehman Brothers. To bankructwo było szokiem dla rynków finansowych, które były przekonane, że rząd nie dopuści do bankructwa żadnej dużej instytucji finansowej po tym, jak wcześniej pomógł w przejęciu banku Bear Stearns.

Bezpośrednie skutki były straszne. Nastąpił „run” na inne banki inwestycyjne, na fundusze rynku pieniężnego i, co bardzo istotne, na oddziały zagranicznych banków działających w Stanach Zjednoczonych. Te oddziały musiały szukać dolarowego finansowania w spółkach matkach w Europie i Azji, ale te nie miały wystarczającej ilości płynnych środków w dolarach, żeby sprostać nagłemu popytowi.

Sytuacja wymagała interwencji międzynarodowego pożyczkodawcy ostatniej instancji a świat powinien się cieszyć, że taki podmiot się pojawił. Nie był to jednak MFW, ale Rezerwa Federalna. MFW pożyczył w 2008 r. jedynie 11,7 mld SDR (to rozrachunkowa jednostka pieniężna MFW – 18 mld dol.). Fed pożyczył zagranicznym bankom centralnym 530 mld dol. poprzez linie swapowe, a całe to finansowanie nastąpiło w krytycznych dwóch miesiącach po bankructwie Lehman Brothers.

Chybione rozumowanie

MFW zatem w bardzo małym stopniu przyczynił się do pierwszych działań ratunkowych, które zapobiegły bankructwom banków w Europie i Azji i które uratowały gospodarkę światową przed gospodarczą katastrofą. Katastrofą poważniejszą niż recesja, która rzeczywiście miała miejsce. Nie była to wina zarządu ani pracowników MFW. Ale był to dowód na to, że w organizacjach międzynarodowych proces podejmowania decyzji z natury rzeczy jest wolny, zwłaszcza gdy gra idzie o duże sumy. Ta powolność pokazuje z kolei, jak wielka nieufność panuje między rządami państw a bankami centralnymi. Politycy i inni decydenci są niezmiernie ostrożni i chcą mieć pewność, że będą w stanie wytłumaczyć się z podjętych działań w parlamencie i przed opinią publiczną.

Raport Niezależnego Biura Kontroli nie wspomina słowem na ten temat. Stwierdza za to z satysfakcją, że MFW „drastycznie zwiększył swoją pulę dostępnych środków do 1 bln dolarów pod koniec 2012 r.” Koniec 2012 r. to więcej niż 4 lata po wejściu kryzysu w ostrą fazę. Niezależne Biuro Kontroli jest zadowolone prawdopodobnie dlatego, iż jego analitycy sądzą, że przy takim finansowaniu Fundusz jest dobrze przygotowany na następny kryzys. Jeśli rzeczywiście taki jest argument Biura, to jest on słaby.

W 2008 r. MFW nie miał gotowych instrumentów finansowych, które mógłby zastosować w walce z kryzysem. Nie były one dostępne aż do marca 2009 r. kiedy uruchomiono Elastyczną Linię Kredytową i Ostrożnościową Linię Kredytową, około 6 miesięcy po czasie, gdy były najbardziej potrzebne. Tylko pięć krajów podpisało umowy o udostępnienie linii kredytowych, co sugeruje, że nie były zbyt atrakcyjne dla większości potencjalnych kredytobiorców, a żaden z nich nie skorzystał z pieniędzy, które mu udostępniono. To potwierdzenie, że te rozwiązania pojawiły się zbyt późno.

Nie można wiedzieć, jak będzie wyglądał następny kryzys, ale jest mało prawdopodobne, że będzie tak podobny do ostatniego, że instrumenty wprowadzone w 2009 r. będą odpowiadały potrzebom. Trzeba będzie zaprojektować nowe instrumenty, a organizacjom międzynarodowym zabiera to dużo czasu, którego w kryzysie brakuje.

Globalna siatka bezpieczeństwa

MFW nie jest dobrym międzynarodowym pożyczkodawcą ostatniej instancji, ponieważ zbyt długo zajmuje mu podejmowanie decyzji. Żadna inna organizacja międzynarodowa nie byłaby jednak sprawniejsza. Rezerwa Federalna działała bardzo szynko, odważnie i efektywnie w 2008 r. i może znów się tak zachować w przyszłym kryzysie, choć nikt nie może być tego pewien. To tłumaczy dlaczego cały czas rosną rezerwy zagraniczne innych krajów, choć to opóźniło wyjście z globalnej recesji.

Fakt, że inne kraje chcą się w ten sposób samoubezpieczać dowodzi, że międzynarodowe starania, żeby stworzyć globalną siatkę bezpieczeństwa, zwłaszcza w ramach MFW, nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Zadowolenie Niezależnego Biura Kontroli jest nie na miejscu.

William Allen jest honorowym profesorem na Cass Business School.

Richhild Moessner jest starszym doradcą w Banku Holandii i honorowym profesorem na Cass Business School.

Artykuł po raz pierwszy ukazał się w CentralBanking.com. Tłumaczenie za zgodą wydawcy.

(CC By NC SAGraham Watson)

Tagi


Artykuły powiązane

Ewolucja w podejściu MFW do kontroli przepływów kapitału

Kategoria: VoxEU
Po kryzysie azjatyckim MFW rewiduje swoje poglądy na temat polityki zarządzania zmiennymi przepływami kapitału. Fundusz uznaje obecnie, że może istnieć potrzeba prewencyjnego wykorzystania kontroli przepływu kapitału.
Ewolucja w podejściu MFW do kontroli przepływów kapitału