Desmond Lachman, były wysoki funkcjonariusz MFW uważa, że Fundusz nie powinien po fiasku pierwszego programu pomocowego dla Ukrainy (17 mld dol) uruchamiać kolejnego na 15 miliardów, gdyż niszczy to jego wiarygodność. Jego zdaniem pomoc dla Ukrainy powinna pochodzić bezpośrednio od państw zachodu.
Eksperci Pentagonu i Instytutu Brookings przygotowali raport o pomocy militarnej dla Ukrainy, która powinna wynosić 1 mld dol. rocznie w tym roku i kolejnych latach. Natomiast Europa jest przeciwna wysyłaniu broni dla Ukrainy. Ciekawostka – prezydent Cypru właśnie zgodził się, jako głowa pierwszego państwa Unii Europejskiej, na umieszczenie na jego terytorium rosyjskiej bazy wojskowej.
W pierwszym przemówieniu do parlamentu premier Alexis Tsipras zapowiedział, że Grecja nie będzie występowała o przedłużenie programu ratunkowego, bo „nie przedłuża się błędów”. Natomiast liczy na pożyczkę pomostową, która umożliwiłaby dalsze negocjacje na temat warunków pomocy dla Grecji. Tsipras zapowiedział zrównoważony budżet, ale wykluczył utrzymywanie gigantycznej nadwyżki pierwotnej, której oczekuje Unia Europejska i EBC. Komentarze po przemówieniu mówią o rosnącym prawdopodobieństwie opuszczenia przez Grecję strefy euro.
Jest tego pewien były szef Fed Alan Greenspan.
Szef Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) Thomas Jordan nie wyklucza wprowadzenia kontroli przepływów kapitałowych, aczkolwiek nie jest to instrument polityki pieniężnej preferowany przez SNB. Media przypominają, że 2 dni przed uwolnieniem kursu franka wiceprezes SNB także zapewniał o trwałości związku franka z euro.
W portalu wysokienapięcie.pl szczegóły działań polskiego rządu, by uzyskać zgodę na dotowanie górnictwa. Rafał Zasuń pisze m.in. o nieformalnym dotowaniu eksportu (czyli konsumentów zagranicą kosztem polskich podatników), o ukrywaniu przez rząd informacji na temat wielkości pomocy publicznej dla Węglokoksu, który ma przejąć deficytowe kopalnie, o jakości „węgla” wydobywanego przez górników, o tym jak się planuje wykończenie rentownych kopalni prywatnych (Bogdanki i Silesii) i przymusza państwowe firmy energetyczne do ekonomicznie absurdalnych decyzji.
Jaideep Prabhu z Cambridge i Navi Radjou z Silicon Valley piszą w Project Syndicate o oszczędnej gospodarce. Chcąc oszczędzać pieniądze i zminimalizować swój wpływ na środowisko, konsumenci z klasy średniej w krajach rozwiniętych odstępują od indywidualnej własności na rzecz współudziału w produktach i usługach i rozwijają systemy „zrób to sam”. Nie chodzi tylko o znane już firmy jak Uber (współudział w transporcie indywidualnym), Airbnb (noclegi), ale także o profesjonalne laboratoria wytwórczości fablabs, wyposażone w lasery i drukarki 3D, w których rzesze amatorów-majsterkowiczów mogą produkować potrzebne im rzeczy. Ruch majsterkowiczów wspierają burmistrzowie wielkich miasta – Nowy Jork, Tokio, Rzym, Oslo, Santiago, które organizują dla nich specjalne targi.
A propos Airbnb – w ofercie jest już także noc w igloo w Cambridge (tym w USA) za 10 dol.
GUS opublikował pełny raport (ponad 200 stron) na temat warunków życia ludności w 2013 roku (badania EU-SILC). Zawiera m.in. ciekawe informacje porównujące sytuację Polski z sytuacją w innych krajach Unii Europejskiej. Polska ze współczynnikiem Giniego 30,7 znajduje się w środku stawki i jest on minimalnie wyższy od wskaźnika dla całej Unii 30,5 (najwyższy czyli pokazujący największe nierówności jest w Bułgarii 35,4, najniższy na Słowacji 24,2). Podobnie znajdujemy się w środku grupy jeśli chodzi o wskaźnik zagrożenia ubóstwem – 17,3 proc., średnia dla Unii 16,7. Najniższy jest w Czechach (8,6 procent), najwyższy w Grecji – 23,1 proc.
W Wielkiej Brytanii wielki sukces rządowych obligacji emerytalnych dla osób powyżej 65 lat – wielkość programu zwiększono z 10 do 15 mld funtów, popyt jest ogromny. Ze względu na korzystne warunki i czas emisji (ostatnie miesiące przed wyborami) obligacje traktowane są jako kiełbasa wyborcza. Zdaniem Marka Littlewood z Institute of Economic Affairs w ten sposób rząd pożycza środki na gorszych warunkach (drożej) niż mógłby, co oznacza, że subsydiuje zamożnych emerytów kosztem pracujących. Jeden z parlamentarzystów należący do rządzącej Partii Konserwatywnej nazwał program „międzygeneracyjnym złodziejstwem”. Jednoroczne obligacje są oprocentowane 2,8 proc. trzyletnie – 4 procent, znacznie wyżej niż inne instrumenty finansowe. Koszt programu szacuje się na 300 mln funtów.
Nierówności rosną, a Amerykanie nie przejmują się. Dlaczego? Bo wierzą, że USA to ciągle kraj możliwości i mobilności – wynika sondażu przeprowadzonego dla Cornell University wśród 3300 Amerykanów z różnych grup pod względem zamożności. O możliwościach awansu materialnego bardziej przekonani są ubodzy niż zamożni, mimo że w 2010 roku było 650 tysięcy osób bezdomnych w USA i 46 milionów żyjących poniżej granicy biedy, o połowę więcej niż w 1980 roku.
W styczniu 2020 roku Wielka Brytania formalnie opuściła Unię Europejską. Oczekiwane korzyści z brexitu, poza odzyskaniem suwerenności w zakresie kształtowania prawa i zewnętrznych relacji gospodarczych, jednak się nie zmaterializowały. Widoczny jest natomiast spadek wydajności i konkurencyjności brytyjskiej gospodarki, co wpływa także na kondycję rynku pracy.
