Zmiany poziomu bezrobocia: pomagają opinie podmiotów gospodarczych

Kiedy królowa Elżbieta II zapytała ekonomistów, dlaczego żaden z nich nie przewidział nadejścia Wielkiej Recesji, zapomnieli wspomnieć, że nie zwrócili uwagi na „sygnały ostrzegawcze” pozyskane z jakościowych badań ankietowych wśród konsumentów i producentów. Najważniejszym z tych sygnałów był strach przed bezrobociem.
Zmiany poziomu bezrobocia: pomagają opinie podmiotów gospodarczych

©Envato

Sygnał ten przewiduje wzrost bezrobocia z wyprzedzeniem 12 miesięcy. Przewidywanie przyszłego spowolnienia gospodarczego i wzrostu bezrobocia jest bardzo trudne. Ekonomiści zwykle opisują recesje jako przypadkowe wstrząsy, których z założenia nie da się przewidzieć. Jest to jednak błędna interpretacja.

W rzeczywistości kilku ekonomistów, jak choćby Nouriel Roubini, zauważyło nadchodzącą recesję, ale ich ostrzeżenia zostały zignorowane. Recesja rozpoczęła się na amerykańskim rynku mieszkaniowym w 2006 roku, a następnie objęła pozostałe części gospodarki, podobnie jak Wielki Kryzys z lat 1929-1933. Wczesne sygnały ostrzegające o zbliżającej się Wielkiej Recesji były widoczne w badaniach ankietowych prowadzonych wśród przedsiębiorstw i konsumentów oraz w indeksach PMI (ang. purchasing manager indices). Podobne sygnały pojawiały się na całym świecie, ale jedynie nieliczni decydenci polityczni zinterpretowali je jako zapowiedzi rychłego nadejścia recesji.

W rzeczywistości kilku ekonomistów, jak choćby Nouriel Roubini, zauważyło nadchodzącą recesję, ale ich ostrzeżenia zostały zignorowane.

Wczesna literatura dotycząca przyczyn bezrobocia podkreślała rolę instytucji rynku pracy w wywoływaniu lub nasilaniu warunków prowadzących do recesji. Były to głównie badania szeregów czasowych na poziomie krajowym z niewielką liczbą obserwacji dla danego kraju w danym roku (tj. par kraj-rok).

Prace te spotkały się z ostrą krytyką ze względu na brak odporności (ang. robustness) uzyskanych wyników na uwzględnienie efektów stałych dla kraju i czasu. Problemem w przypadku tych badań, obejmujących niewielką liczbę krajów i dane roczne lub kwartalne, była nadmierna parametryzacja. Ponadto opierały się one również na zagregowanych danych makroekonomicznych, które są quasi-stałe – takich jak instytucje rynku pracy – oraz na szeroko zakrojonych wskaźnikach koniunktury, które w przeszłości słabo sprawdzały się jako szacunki wyników gospodarczych.

Recesje można łagodzić, ale trzeba działać szybko

W krajach, które odnotowały największy wzrost bezrobocia w czasie Wielkiej Recesji występowały bańki na rynku mieszkaniowym (Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Hiszpania i Irlandia),kraje te miały duże sektory finansowe (Wielka Brytania i Stany Zjednoczone) i były otwarte na handel zagraniczny (Szwecja). Warto zauważyć, że kraje o wysokim poziomie ochrony zatrudnienia oraz wysokich wskaźnikach członkostwa w związkach zawodowych najlepiej poradziły sobie podczas pandemii.

Nowa fala prognoz ekonomicznych pojawiła się na początku XXI wieku wraz z pojawieniem się podejścia określanego jako „the economics of walking about”, co odnosi się do metafory spacerowania po centrum miasta w porze lunchu i przysłuchiwania się opiniom pracowników i przedsiębiorców na temat sytuacji gospodarczej („economics of walking about and listening to the views of individuals and companies”). Termin ten ukuty został przez jednego z autorów niniejszego artykułu, gdy był on członkiem Komitetu Polityki Pieniężnej Banku Anglii (David Blanchflower).

To nowe podejście do badań ekonomicznych ma dać ekonomistom aktualny obraz tego, co dzieje się w gospodarce na podstawie opinii podmiotów gospodarczych funkcjonujących w terenie – pracowników, konsumentów, producentów i agentów, z których wszyscy zajmują „miejsca w pierwszym rzędzie” jeśli chodzi o obserwację realnych trendów w codziennych transakcjach gospodarczych. Analizy prowadzone zgodnie z tym podejściem opierały się na danych zawartych w licznych badaniach jakościowych, w których uczestnicy procesów gospodarczych zostali poproszeni o wyrażenie opinii na temat obecnej i przyszłej sytuacji gospodarczej.

Badania obejmowały takie pytania jak „w jaki sposób według Ciebie zmieni się liczba osób bezrobotnych w tym kraju w ciągu najbliższych 12 miesięcy?” Pytanie to zadawano pracownikom i konsumentom, a także producentom w wielu krajach, z częstotliwością dwutygodniową lub miesięczną.

W ciągu ostatniej dekady pojawiło się wiele badań wykorzystujących te dane jakościowe o wysokiej częstotliwości do przewidywania poziomu bezrobocia. Badania te zostały podsumowane w naszej niedawnej publikacji. Poprzez agregację spostrzeżeń ankietowanych respondentów do poziomu „kraj-miesiąc” lub „kraj-rok” analitycy wykorzystują „mądrość tłumu”, która często umożliwia dokładniejszą ocenę sytuacji niż oceny ekspertów. W rezultacie doszło do wykształcenia nowego konsensusu, zgodnie z którym te jakościowe dane ankietowe zawierają realne informacje o stanie gospodarki i pozwalają przewidzieć pogorszenie się koniunktury w przyszłości.

Większość ze wspomnianych badań jakościowych to badania dotyczące jednego kraju i odnoszące się do okresu poprzedzającego recesję wywołaną przez pandemię COVID-19. Nasza niedawna praca wnosi wkład w literaturę, wykorzystując dane panelowe dla 29 krajów europejskich z okresu 439 miesięcy, od stycznia 1985 roku do lipca 2021 roku, w celu przewidzenia zmian stopy bezrobocia z 12-miesięcznym wyprzedzeniem w oparciu o obawy jednostek dotyczące bezrobocia, a także ich ocenę sytuacji gospodarczej w kraju oraz sytuacji finansowej ich własnych gospodarstw domowych.

Te ustalenia podkreślają znaczenie podejścia badawczego opartego na bieżącej analizie ocen i opinii podmiotów gospodarczych funkcjonujących w terenie i sugerują, że globalne recesje, takie jak Wielka Recesja, nie są wcale nagłymi, przypadkowymi wstrząsami dla gospodarki.

Stwierdzamy, że obawy przed bezrobociem są predyktorem zmian poziomu bezrobocia następujących 12 miesięcy później, w obecności efektów stałych dla kraju i roku oraz opóźnionego bezrobocia. Percepcja sytuacji gospodarczej w kraju oraz finansów własnych gospodarstw domowych przez jednostki również jest predyktorem zmian poziomu bezrobocia 12 miesięcy później. Niezależną rolę odgrywają również opinie przedsiębiorstw produkcyjnych na temat poziomu zatrudnienia w nadchodzących miesiącach. Im gorsze są te opinie, tym wyższe jest bezrobocie w nadchodzących miesiącach. Stwierdzono, że inne zmienne jakościowe, takie jak wskaźnik PMI, również są predyktorami punktów zwrotnych w koniunkturze gospodarczej.

Te ustalenia podkreślają znaczenie podejścia badawczego opartego na bieżącej analizie ocen i opinii podmiotów gospodarczych funkcjonujących w terenie i sugerują, że globalne recesje, takie jak Wielka Recesja, nie są wcale nagłymi, przypadkowymi wstrząsami dla gospodarki. Przeciwnie, rozwijają się one stopniowo i można je przewidzieć z wyprzedzeniem na podstawie odpowiednich danych. Te dane, które są pozyskiwane w wyniku badań prowadzonych wśród społeczeństwa, badań ankietowych prowadzonych wśród menedżerów oraz przez agencje gromadzące informacje dla Banku Anglii, mają szereg zalet w porównaniu z danymi otrzymywanymi w wyniku innych serii badań ankietowych.

• Po pierwsze, dane te można gromadzić w czasie rzeczywistym i z dużą częstotliwością (prezentowane przez nas dane gromadzone są z częstotliwością miesięczną), pokazując, w jaki sposób podmioty gospodarcze postrzegają sytuację w gospodarce. W chwili pisania tego artykułu (sierpień 2021 roku) dane z analizowanych przez nas badań ankietowych przedsiębiorstw i konsumentów w Unii Europejskiej (EU Business and Consumer Surveys) dostępne są za okres do lipca 2021 roku. Co wyjątkowe, z częstotliwością comiesięczną dostępne są dane od konsumentów, a także od przedsiębiorstw z branży budowlanej, sektora sprzedaży detalicznej, usług i przemysłu.
• Po drugie, dane te umożliwiają przeprowadzanie analiz panelowych na poziomie krajowym. Ponieważ są to dane o wysokiej częstotliwości, podobnie jak dane dotyczące bezrobocia, badacze mają więcej swobody w zakresie estymacji modeli na poziomie kraju niż w przypadku szacunków opartych na danych kwartalnych lub rocznych.
• Po trzecie, dane te są dokładne w momencie ich gromadzenia, a zatem nie podlegają rewizjom, które są problemem większości wskaźników makroekonomicznych.
• Po czwarte, dane dotyczące postaw i oczekiwań wydają się przewidywać pogorszenie koniunktury lepiej niż inne szeregi czasowe dotyczące standardowych zmiennych ekonomicznych, takich jak PKB czy stopa bezrobocia.

Pandemiczne problemy z prognozami makroekonomicznymi

Na ogromną wartość predykcyjną tych danych wskazuje fakt, że między 2007 a 2008 rokiem obawy przed bezrobociem wzrosły w 16 z 17 uwzględnionych w próbie krajów Europy Zachodniej – jedynym wyjątkiem jest Luksemburg. Wzrosły one również w 8 z 11 uwzględnionych w próbie krajów Europy Wschodniej, z wyjątkiem Chorwacji, Węgier i Polski. Być może bardziej zaskakujący jest wzrost obaw przed bezrobociem przed wybuchem pandemii COVID-19, co sugeruje, że recesja mogła nadejść nawet w przypadku braku pandemii. Taki wzrost obaw zanotowano w latach 2018-2019 w 11 z 17 uwzględnionych w próbce krajów Europy Zachodniej oraz w 6 z 11 uwzględnionych w próbce krajów Europy Wschodniej.

W Wielkiej Brytanii wyraźny wzrost obaw przed utratą pracy widoczny był od początku 2007 roku. Poziom obaw przed bezrobociem ponownie zaczął rosnąć od początku 2015 roku. W obu przypadkach nastąpił w niedługim czasie rzeczywisty wzrost bezrobocia. Te wyniki były niczym czerwona lampka ostrzegawcza już w sierpniu 2008 roku, kiedy to Komitet Polityki Pieniężnej Banku Anglii prognozował w swoim Raporcie o Inflacji, że w kraju nie dojdzie do recesji. Stało się tak, mimo że nawet regionalni agenci Banku sugerowali wówczas, że w Wielkiej Brytanii (i większości innych krajów UE) recesja rozpoczęła się już w kwietniu.

Badania jakościowe bardzo wcześnie wskazywały na nadejście Wielkiej Recesji w Stanach Zjednoczonych.

Ekonomiści powinni wykorzystać informacje dostępne w tych badaniach ankietowych do przewidywania pogorszenia się koniunktury gospodarczej, a w szczególności wzrostu bezrobocia i spadku produkcji. Badania jakościowe bardzo wcześnie wskazywały na nadejście Wielkiej Recesji w Stanach Zjednoczonych. Te same trendy ujawniły się na całym świecie – gdyby komentatorzy zwracali na nie uwagę, z pewnością by to zauważyli. Badania ankietowe wykazały również wczesne oznaki spowolnienia gospodarczego począwszy od około 2017 roku, mimo że banki centralne sugerowały, że wkrótce osiągnięte zostanie pełne zatrudnienie. W rzeczywistości wzrost PKB w Europie, a zwłaszcza w Niemczech, zwolnił w 2018 i 2019 roku w porównaniu z 2017 rokiem.

Cofając się jeszcze dalej w czasie i analizując recesje w okresie powojennym stwierdzamy, że przybierały one różną postać. Wszystkie pociągają za sobą spadek produkcji, ale dokładny charakter reakcji w zakresie bezrobocia zależy w pewnym stopniu od endogennej reakcji polityki publicznej. Tzw. „nowcasting” czyli prognozowanie teraźniejszości, wykorzystywane do przewidywania bezrobocia w czasie rzeczywistym, nie może służyć do oszacowania zmiany PKB ze względu na problemy z pomiarem, występujące przy próbach szacowania PKB. Skutkuje to późniejszymi korektami szeregów czasowych, w wyniku czego często dopiero po pewnym czasie dowiadujemy się, kiedy nastąpił punkt zwrotny w cyklu koniunkturalnym. W związku z tym koncentrujemy się na przewidywaniu bezrobocia.

Jednakże bezrobocie może nie być idealnym wskaźnikiem, jeśli chodzi o identyfikowanie punktów zwrotnych cyklu koniunkturalnego, jeśli dane państwo podejmuje takie działania, jak państwa europejskie podczas pandemii COVID-19. W naszej pracy wskazujemy jednak, że obawy przed bezrobociem w rzeczywistości przewidują zarówno zmianę realnego PKB (po rewizjach), jak i zmianę poziomu bezrobocia. Wiemy zatem, że sprawy przybierają zły obrót, gdy w kolejnych miesiącach wskaźniki poziomu obaw osiągają silnie ujemne wartości. Oznacza to, że jeśli mamy uzyskać zdolność do przewidywania punktów zwrotnych w cyklu koniunkturalnym, to głównym przedmiotem naszych wysiłków w zakresie modelowania powinna być właśnie próba zidentyfikowania punktu zwrotnego w odniesieniu do obaw przed bezrobociem.

Wydaje się, że potencjał dla dalszych badań prognostycznych z wykorzystaniem tego rodzaju danych jest wysoki.

 

Alex Bryson
Profesor ilościowych nauk społecznych, Social Research Institute, University College London
David Blanchflower
Profesor ekonomii w katedrze imienia Bruce’a V. Raunera, Dartmouth College

 

Artykuł ukazał się w wersji oryginalnej na platformie VoxEU, tam też dostępne są przypisy i bibliografia.

©Envato

Tagi


Artykuły powiązane

Obawy o finanse a krańcowa skłonność do konsumpcji

Kategoria: Trendy gospodarcze
Wyniki prowadzonego w czasie pandemii badania, pokazują, że brytyjskie gospodarstwa domowe, obawiające się o swoją przyszłość finansową - w przypadku jednorazowej korzystnej zmiany dochodu -  zamierzają jednak wydać na konsumpcję więcej niż pozostałe.
Obawy o finanse a krańcowa skłonność do konsumpcji